Aktywne Wpisy

Ka4az +824
Ogólnie wszyscy zachwalają Dino jako coś “polskiego” i potężnego, a od środka to jest największy Janusz jakiego poznałem XD
Jako jedyna sieciówka płaci najmniejsze pieniądze, nie ma żadnych świadczeń socjalnych, nie ma żadnych rabatów dla pracowników. Dodatkowo pracownicy muszą z własnej kieszeni opłacać różnice w kasie, na całym sklepie (który jest wielkosciowo czasem jak biedronka) jest 3 osobową ekipą, która zajmuje się wykładaniem towaru, kasami i mięsem - nawet nie mają czasu
Jako jedyna sieciówka płaci najmniejsze pieniądze, nie ma żadnych świadczeń socjalnych, nie ma żadnych rabatów dla pracowników. Dodatkowo pracownicy muszą z własnej kieszeni opłacać różnice w kasie, na całym sklepie (który jest wielkosciowo czasem jak biedronka) jest 3 osobową ekipą, która zajmuje się wykładaniem towaru, kasami i mięsem - nawet nie mają czasu
źródło: image_picker_D05F954F-A5C3-474E-A17F-94CA2C14BF17-16532-000003E3F0456415
Pobierz
kaszaamanna +359
Niestety ten wpis jest najgorszy ze wszystkich ale czuję się zobowiązany dla użytkowników którzy nas wspierali aby dokończyć historię..
Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach.. teraz jakoś trzeba przeżyć ostatnie pożegnanie i potem próbować stanąć na nogi dla córki.
Serdecznie dziękuję jeszcze raz za okazane wsparcie, pomoc i modlitwę. Szczerze to docenialiśmy.
Prośba
Nie udało nam się, moja żona przegrała walkę z chorobą odchodząc w wieku 30 lat na moich rękach.. teraz jakoś trzeba przeżyć ostatnie pożegnanie i potem próbować stanąć na nogi dla córki.
Serdecznie dziękuję jeszcze raz za okazane wsparcie, pomoc i modlitwę. Szczerze to docenialiśmy.
Prośba
źródło: image_picker_45AC021C-D8A9-4C7C-827A-BAC7D3D7FC96-10832-0000012E030976FA
Pobierz




Eh, właśnie straciłem pracę, bo używam Windowsa. Zostałem zwolniony. Pracowałem w dużej firmie technologicznej - na tyle dużej, że mieli własną serwerownie i większość tam to nerdy z Linuxami czy jakimiś innymi systemami - nie wiem nie orientuję się w tej ich egzotyce, do końca nie wiem co to były za systemy. Ja kilka lat doświadczenia, udane życie - senior developer. Pracuje na Windowsie - Visual Studio, PowerShell, PuTTY całe życie bez problemu i bez stresu. Już pierwszego dnia mi się wydawało, że patrzyli się na mnie dziwnie jak usłyszeli dźwięk Windowsa. Architekt zaproponował pomoc z przejściem na Linuxa. Powiedziałem że mam WSL2 w razie czego. Tego samego dnia też inny deweloper zaczął pracę. Też senior, ale na Linux chyba - Fetorze. Dostaliśmy ten sam onboarding. On jakoś o 11:00 dostał pierwszego taska, więc miał chyba już postawione środowisko. Ciekawe, - mi o 11:00 się sklonowało dopiero 15% repozytorium. Ale nic, wyłączyłem Windows Defender itd. aby nie skanował każdego pliku bez sensu. Zdziwiłem się też, że Docker Desktop zjadł 11GB ramu, nie wiem czy nie mieli tam czegoś zawirusowanego w repozytorium. W międzyczasie Windows mi się aktualizował więc poszedłem na kawę i akurat pogadać z Team leadem o projekcie. Powiedział, że "później jeszcze pogadamy" i już go nie widziałem tego dnia, chyba wrócił do domu. O 15:00 ja też się zwinąłem do domu, bo mieli luźną kulturę pracy. Drugiego dnia przyszedł scrum master i zapytał czy wszystko okej. Powiedziałem że już kończę stawianie środowiska i powiedział że super. Potem walczyłem chwilę z Windows Firewall, bo zaczął blokować porty między kontenerami. Wieczorem ten drugi deweloper skończył pierwszy task, ale ja wiem że wdrażać można się pół roku, pracowałem w dużych firmach. Miałem już mniej więcej wszystko gotowe i dostałem pierwszego taska, żeby "grepować logi" oraz "plan lotu" - miałem między innymi wejść na serwer i sprawdzić logi. W PuTTY klucz nie działał, zły format. Udało mi się to naprawić w putty ale zbliżał się koniec dnia poszedłem do domu. Następnego dnia rano po kawie i standupie zobaczyłem, że OneDrive zaczął synchronizować folder z projektem i zamienił połowę plików na "placeholdery chmurowe". nodemodules zniknął. Git pokazywał 8000 zmodyfikowanych plików. Przechodził team leader i zobaczył, że usuwam z one drive pliki projektu. Zażartował tylko "walcz młody" mimo, że już jestem senior deweloperem i mam kilka lat doświadczenia, ale okej. Wiem, że to może lekki problem, że te pliki się zsynchronizowały na mojego OneDrive, ale je usunąłem i sami sprzętu nie zapewniali - umowa B2B. Zacząłem przeglądać logi, pobrałem je w txt i otworzyłem w notepadzie -najwygodniejsza metoda jak nie ma kibany. W między czasie nastąpił mały fail, bo przypadkowo na Chrome zamiast wejść na prometheusa wszedłem na stronę dla dorosłych -nie robiłem osobnego konta do pracy. Usłyszeli wszyscy dźwięk. Następnego dnia jedno zadanie mi anulowali i dali temu drugiemu koledze. Do teraz podejrzewam, że już wtedy wiedzieli, że mnie zwolnią. Działałem dalej,- dostałem inne zadanie. Coś nie działał na WSL Hot-reload. Jakiś kolega mi pomógł typowy Linuxiarz, bo się popisał mówiąc "limit notify watcher". Potem Docker w WSL nie widział mi kontenerów z Docker Desktop, ale próbowałem się z tym uporać. GUI wymagało konfiguracji firewalla i git myślał że wszystkie pliki mają zmienione uprawnienia. Ogólnie minął tydzień i z większością problemów się uporałem. Po tygodniu byłem gotowy już w 100%. Zobaczyłem, że mam spotkanie umówione z HR. Co się dowiedziałem? - Wypowiadają mi umowę B2B. Nie rozumiem - dlaczego?
#windows #linux #programista15k #pracbaza #korposwiat #it #pracait
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
📒 Notatka moderatora: XDDDDD
❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników. Wspomóż projekt
(╯︵╰,)
@mirko_anonim: ewidentny bait
@mirko_anonim: Tak było, ja byłem tym Defenderem. xD
Bait -1/10
@mirko_anonim XDD