Wpis z mikrobloga

#zwiazki #rozowepaski #tinder #demografia #warszawa #praca

Skąd się wzięła durna rada chcesz poznać kobiete i znajomych idź na plaszówki. Kobiety chcą faceta w typie DiCaprio i żaden DiCaprio nie spędza wieczorów na graniu w gry planszowe przy piwsku w kółeczku randomów...ludzie...
Planszówki to współczesne kółeczko dla przegrywów, przychodzą stare konie po 30-stce grać w karty i chińczyka.
Oni nie przychodzą nawet po to żeby pograć, tylko żeby jakąś babe poznać. Durne łby, już wiedzę jak jakaś młoda atrakcyjna kobieta idzie grać w gry planszowe z obcymi facetami o wyglądzie przegrywa którzy na tym spotkaniu planszówkowym będą pouczać ją jak ma grać i popisywać się przed nią że wygrali w karty, przegrywy w obecności kobiety tak się zachowują.

Planszówki przyciągają takich samych desperatów jak kiedyś kursy tańca na które przychodziło stado przegrywów i ani jednej baby.

Mentalność przegrywów mnie rozwala. Jak głupia musiałaby być baba żeby pomyśleć pójdę sama na kurs tańca znaleźć Alvaro lub ide pograć w karty do śmierdzącej meliny przegrywów może znajdę męskiego kolesia w typie DiCaprio który lubi grać w gry XDDD

W ogóle zauważyłem że ludzie z zaintersowaniami planszówkami gry, fantastyka nazywają siebie nerd.
Nerd to synonim słowa przegryw a oni określają siebie nerdami jakby to było pozytywne słowo.

Inteligentni ludzie nie spędzają czasu na durnowate gry dla dzieci, poza tym fecet któey gra w gierki i układa lego jest odpychający dla kobiet.

Speed dating to biznes do zarabiania na facetach melepetach którzy boją się zagadać w realu do kobiety i potrzebują żeby ktoś za nich zorganizował głupkowatą randkę w dziecinnym stylu. Na speed datingu kobieta czyuje się jak towar bo są obecne inne kobiety i tak sobie wybierają ludzi jak na taśmie i zapisują na karteczkach która im się podoba XD kto to gowno wymyślił?
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak głupia musiałaby być baba żeby pomyśleć pójdę sama na kurs tańca znaleźć Alvaro


@piotr_p0lak: to akurat nic dziwnego skoro anka cały czas napędzała ich fantazje że gdzieś tam na kursie być może czeka na nich ich alvaro z hiszpani ( ͡° ͜ʖ ͡°) niestety na miejscu zastaje tylko tłum polaków ziemniaków "niestety bez pary"
  • Odpowiedz
@piotr_p0lak: no ja czasem gram w planszówki i w Warhammera z innymi nerdami, którzy jak się uda to się spotykają by, uwaga, pograć sobie i spędzić miło czas w nerdowskim towarzystwie.

Speeddating planszówkowy (jeśli istnieje) to jakiś żart ()
  • Odpowiedz
@piotr_p0lak co ciekawe wielu nerdów z których się śmiejesz ma nerdowe żony/dziewczyny i żyją sobie radośnie. Cały problem polega na tym by nie iść na Planszowki jeśli tego nie lubisz lub uważasz za głupie bo wtedy serio nikogo nie poznasz i będzie waliło desperatem na kilometr. Tak samo z tymi wszystkimi kursami tańca czy innymi rzeczami. Jeśli nie lubisz tego, nie interesuje Cię to czy nawet uważasz to za głupie i
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: To jest to czego ci ludzie nie rozumieją. A jeszcze bardziej nie rozumieją, że te wyjście na planszówki jeśli się je lubi ma spowodować by się spotkać z ludźmi. Może pozna się spoko ziomeczka, który zaprosi cię na urodziny, a tam będzie wolna koleżanka. Ot typowe spotykanie ludzi na swojej drodze w życiu, a nie siedzenie w 4 ścianach i płakanie, że nikt nas nie chce.
  • Odpowiedz
Inteligentni ludzie nie spędzają czasu na durnowate gry dla dzieci


@piotr_p0lak: Wow. Brzmisz jak naprawdę inteligentny gość. To już prawie ten mistyczny chłód xD

Inteligentni ludzie przede wszystkim nie oceniają innych ludzi na podstawie tego jak spędzają wolny czas. To jest najbardziej oczywisty sygnał frustrata jaki istnieje.

Zresztą z laskami tak samo, nic tak nie odrzuca jak "ja jestem taka poważna, nie zajmuję się zabawami dla dzieci".
  • Odpowiedz
@orgin246: dla mnie to zawsze byla zagadka, jest taka domówka urodzinowa raz na rok, a jakaś nowa "wolna kolezanka" to pewnie pojawia się co 4-5 domówek czyli masz taką szansę raz na 5 lat. I teraz dopiero zaczynają się schody bo musisz się jej spodobać a ona Tobie xD Przecież nie ma szans tak nikogo poznać do związku. Ludzie randkują z dziesiątkami osób z jakiś tinderów żeby poznać tę właściwą
  • Odpowiedz
@Pasterz30: typie urodzinki to jedna z możliwości domówek. Na domówce możesz nie poznać wolnej koleżanki, a zajętą, która zaprosi cię na coś innego. Po prostu wytwarzasz kontakty z ludźmi.
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: co to znaczy "spotykasz na miescie"? Ze znajomymi? No spotykam. Ze znajomymi. Których znam. I tak to wygląda u ludzi. Ty serio myślisz że wychodzi się do Lidla po papier do kibla i poznaje 10 nowych osób? xD Większość ludzi ma garstkę znajomych. Często 1-2 z którymi się spotykają w miarę regularnie
@orgin246: Just wytwarzaj kontakty bro xD za dużo filmów amerykańskich się nagolądałeś. 35 lat żyję
  • Odpowiedz
@Pasterz30 ja właśnie nie rozumiem jak mając znajomych można poznać tylko raz w roku na urodzinach kogoś nowego. A o tym pisałeś. Ja mając kilku znajomych zawsze poznam kogoś nowego bo Ci znajomymi czasem przyjdą z kimś swoim znajomym kogo się nie zna, albo do jakiś aktywności potrzeba dodatkowej osoby (np. Potrzebna drużyna do czegoś i kogoś brakuje do kompletu). Noi ktoś zapraszając do siebie raczej nie robi obiadu i ciasta
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: to jesteś wyjątkiem. Ja jak zapraszam kolegę to zapraszam kolegę bo go znam i wiem, że przy jakimś moim innym znajomym mógłby czuć się niekomfortowo. I tak mają ludzie, mają swoich znajomych na różne okazje bo rozumieją że jeżeli Ty jako osoba A dogadujesz się z osobą B i C to nie oznacza, że B i C dogadają się ze sobą. To mogą być różne charaktery. Co do tego,
  • Odpowiedz