✨️ Wrażliwość w zimnym świecie korporacjiⒾ #gorzkiezale ale dzisiejszy świat nie jest dla wrażliwych ludzi, a tymbardziej dla delikatnych mężczyzn. Jakby nie patrzeć to zawsze premiowani są socjopaci i każdy kto osiagnął jakiś sukces ma socjopatyczne cechy. Co mnie boli (bo nie umiem się dostosować) to że trzeba być egoistą, bez sumienia, bez skrupołów, bez emocji, po trupach do celu. Nie wiem jak to ludzie robią ale robią i o dziwo prawie każdy tak potrafi tylko nie ja. Co mnie cechuje to wrażliwość, emocje, overthinking, romantyzm, nadmierna analiza, delikatność. Łatwo mi wejść na głowę, przekrzyczeć, zdominować, czy nawet coś wcisnąć. Czasem zazdroszczę ludziom którzy potrafią robić karierę w korpo kosztem relacji albo przedsiębiorców którzy trzymają pracowników krótko. Jakby nie patrzeć to każdy chce cie wyrobić czy to w sklepie coś wcisnąć czy w pracy, a taką asertywność trzeba mieć na codzień. Nawet w relacjach ludzie umawiają się z kilkoma, bajerują, manipulują żeby coś ugrać a ja bym tak nie umiał choćby nawet mnie ktoś zdradził to ja bym do końca był fair i nawet jakby mi się nie podobał ktoś to głupio by mi było zakończyć a tutaj ludzie naturalnie się ghostują albo nawet obiecują że to na poważnie a się bawią. Ja to chyba jestem z innej planety albo jakiś wadliwy egzemplarz ale lipa bo nic nie ugram na tym świecie z takim mentalem którego nie umiem zmienić.
le dzisiejszy świat nie jest dla wrażliwych ludzi, a tymbardziej dla delikatnych mężczyzn
@mirko_anonim: no tak, średniowiecze pod tym względem było o wiele lepsze, wrażliwy i delikatny chłop pańszczyźniany chodził boso po łączce, zbierał kwiaty i recytował poezję
Nie wiem jak to ludzie robią ale robią i o dziwo prawie każdy tak potrafi tylko nie ja.
@mirko_anonim: mało ludzi to potrafi w wystarczającym stopniu. ci którzy tacy są rzucają się w oczy, a reszta jest zbyt mało skuteczna i ginie w tłumie. poza tym mam to samo i pewnie obaj jesteśmy gdzieś na spektrum. niestety jedyne co pozostaje to uczyć się asertywności na tyle na ile się da
zrównoważony-mistrz-94: Musisz się tego oduczyć, nadmierna wrażliwość jest tak samo zła jak nadmierny egoizm. Egoista 80% empata 20% i będziesz dobrym ale asertywnym człowiekiem. Nie użalaj się nad sobą, jak reszta wykopków, bo wpadniesz w mindset ofiary. Skutecznym sposobem overthinking jest overdoing, czyli zajmij się czymś fizycznie i skup się na tym. Wrażliwość realizuj artystycznie - fotografia, malowanie, muzyka, jakieś rzemiosło, komiksy, proza, poezja, czy co tam ci w duszy gra.
Czasem ignorance is bliss. Przez wiedzę o przemianach w dziejach człowieka wiemy co straciliśmy. Np. więzy rodzinne. Przez wieki człowiek był częścią społeczności i tylko właśnie jednostki socjopatyczne są beneficjentami tego stanu rzeczy, że nastąpiła powszechna alienacja.
@jobzpaticzku2: więzy rodzinne stracili ci którzy chcieli się wyprowadzić ze wsi do miasta, albo z powiatowego do wojewódzkiego. ci co chcieli zostać na ojcowiznie i "gniazdować" to mają więzi, aż za mocne czasami
a teraz o ludzi wrażliwych na każdym kroku się troszczą na przykład jak bywam w kauflandzie, to tam przez szczekaczkę co kilka minut powtarzają że są specjalne godziny dla osób neuro - wrażliwych czy coś i w
Paradoksalnie dla osób w spektrum najlepsze czasy to były takie drobnomieszczaństwo wieku XIX i XX. Wszystko określone, wszędzie konwenans, więc jak już ciebie wytresowali to w c--j ci stresu odchodziło.
Teraz masz miliony sytuacji w których wychodzisz na niedostosowanego. Takie korpo to j----e pole minowe.
Te zgaszone światła itp... to taki kwiatek do kożucha, jakby nie zaczęto ludzi ściągać masowo do biur do j------h
@mirko_anonim akurat w zawodach socjalnych jak pielęgniarstwo bycie taka empatyczną, uczuciowa, troskliwa osoba jest w większości przypadków dobrze odbierane, ja dostaje co roku prezenty od dzieci moich seniorów na święta itp, którymi się opiekuje za dobrą robotę
#gorzkiezale ale dzisiejszy świat nie jest dla wrażliwych ludzi, a tymbardziej dla delikatnych mężczyzn. Jakby nie patrzeć to zawsze premiowani są socjopaci i każdy kto osiagnął jakiś sukces ma socjopatyczne cechy. Co mnie boli (bo nie umiem się dostosować) to że trzeba być egoistą, bez sumienia, bez skrupołów, bez emocji, po trupach do celu. Nie wiem jak to ludzie robią ale robią i o dziwo prawie każdy tak potrafi tylko nie ja. Co mnie cechuje to wrażliwość, emocje, overthinking, romantyzm, nadmierna analiza, delikatność. Łatwo mi wejść na głowę, przekrzyczeć, zdominować, czy nawet coś wcisnąć. Czasem zazdroszczę ludziom którzy potrafią robić karierę w korpo kosztem relacji albo przedsiębiorców którzy trzymają pracowników krótko. Jakby nie patrzeć to każdy chce cie wyrobić czy to w sklepie coś wcisnąć czy w pracy, a taką asertywność trzeba mieć na codzień. Nawet w relacjach ludzie umawiają się z kilkoma, bajerują, manipulują żeby coś ugrać a ja bym tak nie umiał choćby nawet mnie ktoś zdradził to ja bym do końca był fair i nawet jakby mi się nie podobał ktoś to głupio by mi było zakończyć a tutaj ludzie naturalnie się ghostują albo nawet obiecują że to na poważnie a się bawią. Ja to chyba jestem z innej planety albo jakiś wadliwy egzemplarz ale lipa bo nic nie ugram na tym świecie z takim mentalem którego nie umiem zmienić.
#przegryw #psychologia #blackpill #przegrywpo30tce #niebieskiepaski #rozowepaski #depresja #antykapitalizm
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
❤️ Projekt mirko.pro działa dzięki wsparciu użytkowników. Wspomóż projekt
@mirko_anonim:
no tak, średniowiecze pod tym względem było o wiele lepsze, wrażliwy i delikatny chłop pańszczyźniany chodził boso po łączce, zbierał kwiaty i recytował poezję
@mirko_anonim: mało ludzi to potrafi w wystarczającym stopniu. ci którzy tacy są rzucają się w oczy, a reszta jest zbyt mało skuteczna i ginie w tłumie. poza tym mam to samo i pewnie obaj jesteśmy gdzieś na spektrum. niestety jedyne co pozostaje to uczyć się asertywności na tyle na ile się da
@mirko_anonim: o to to
Czasem ignorance is bliss. Przez wiedzę o przemianach w dziejach człowieka wiemy co straciliśmy. Np. więzy rodzinne. Przez wieki człowiek był częścią społeczności i tylko właśnie jednostki socjopatyczne są beneficjentami tego stanu rzeczy, że nastąpiła powszechna alienacja.
ci co chcieli zostać na ojcowiznie i "gniazdować" to mają więzi, aż za mocne czasami
a teraz o ludzi wrażliwych na każdym kroku się troszczą
na przykład jak bywam w kauflandzie, to tam przez szczekaczkę co kilka minut powtarzają że są specjalne godziny dla osób neuro - wrażliwych czy coś i w
Paradoksalnie dla osób w spektrum najlepsze czasy to były takie drobnomieszczaństwo wieku XIX i XX. Wszystko określone, wszędzie konwenans, więc jak już ciebie wytresowali to w c--j ci stresu odchodziło.
Teraz masz miliony sytuacji w których wychodzisz na niedostosowanego. Takie korpo to j----e pole minowe.
Te zgaszone światła itp... to taki kwiatek do kożucha, jakby nie zaczęto ludzi ściągać masowo do biur do j------h