Wpis z mikrobloga

Wiecie jaka będzie kolejna wielka tragedia programistów po tym jak korpo i alfonsiarnie ich zoptymalizują?
Lekarz wiąże się z lekarką.
Prawnik z prawniczką
Sędzia z prokuratorem/sędzią itd.

Programista, wpółczesna elita i klasa wyższa? - Zazwyczaj bierze pierwszą dziewczynę która nie uciekła na jego widok. Do tego nie ma porównania i doświadczenia w związkach.
Skutki?
W życiu prywatnym ma gorzej niż w scrumie.
Z czasem chemia opada i się okazuje, że jego wybranka życia max ambicje jakie ma to scrollowanie fb/ig koleżanek i podróże.
Szczególnie jest to bolesne, jeśli dla swojej wybranki był kandydatem z serii "nic lepszego już nie znajdę".

Powód dla którego w tej chwili nie jest głośno o problemach małżeńskich programistów wynika z tego, że średni wiek programisty w PL jest nadal niski.
Końcówka lat 80 i 90 więc wszyscy jeszcze przed 40 rokiem życia, masa w okolicy 30 lat.

Dlaczego doświadczenie w związkach i relacjach jest tak ważne?

Przykład programistyczny, jak pracowałeś w wielu projach, masz spore doświadczenie.
Zaczynasz nowy projekt i jesteś w stanie szybko określić czy sposób funkcjonowania zespołu scrumowego jest toksyczny i wyniszczający.
Znasz swoją wartość i szanujesz siebie i swój czas i nie pozwalasz sobie wejść na głowę, ale gdyby to był twój pierwszy projekt to być może byś tam pracował przez kilka lat bojąc się, że może to ty jesteś po prostu słaby albo jak odejdziesz to nie znajdziesz pracy i by to trwało do końca projektu albo wypalenia zawodowego.

Widzicie tu spore podobieństwo do związku z kobietą?

#programista15k
#pracait
#korposwiat
#zwiazki
gieldowySyzyf - Wiecie jaka będzie kolejna wielka tragedia programistów po tym jak ko...

źródło: 58pylv

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szczerze? Pies ich...
za olbrzymie -moim zdaniem- pieniądze, które są niewspółmierne do wykonywanej pracy- sobie wszystko kupują przez co im sodówka uderza do głowy. Gardzą robalami za minimalną krajową i szczerze każdy z IT to rozwalony gość niezdolny to utrzymania jakichś stosunków czy zbudowania rodziny. mam przykłady ze swojego otoczenia - rozwody, terapie, zniszczone rodziny. Mną też gardzili i nie chcieli pomóc w żaden sposób.
Co to wpisu - to chyba ze
  • Odpowiedz
Zazwyczaj bierze pierwszą dziewczynę która nie uciekła na jego widok.


@gieldowySyzyf: Tak na pewno.

Z czasem chemia opada i się okazuje, że jego wybranka życia max ambicje jakie ma to scrollowanie fb/ig koleżanek i
  • Odpowiedz
  • 13
@smallboobslover

za olbrzymie -moim zdaniem- pieniądze, które są niewspółmierne do wykonywanej pracy- sobie wszystko kupują przez co im sodówka uderza do głowy.


Przecież prawnicy i lekarze zarabiają przyjemniej 3x tyle xD
  • Odpowiedz
@gieldowySyzyf: ogólnie to związków nie rozumiesz, bo w pierwszej kolejności nie liczy się jaki zawód wykonujesz i ile zarabiasz tylko jaki masz wygląd. Możesz być nauczycielem i mieć laskę co 3 razy tyle zarabia jak masz ryj i twój status znaczenia mieć nie będzie
  • Odpowiedz
@smallboobslover: Programiści mają reputacje, że coś z nimi nie tak, a to, że mają czelność porównywać się do lekarzy i prawników to już satyra jakaś xD Znam płytkarzy zarabiających więcej od wielkich panów z IT. Do tego mają o wiele mniej wybujałe ego, nie mają dwóch lewych rąk do wszystkiego, potrafią zaopiekować się rodziną i doceniają proste przyjemności i gesty. Ogólnie kto z programistą chodził ten się w cyrku nie
  • Odpowiedz
@gieldowySyzyf: że też wam się nie nudzą ciągle te same wysrywy, ja pieprzę...

Przecież prawnicy i lekarze zarabiają przyjemniej 3x tyle xD


@mk321: no z tymi prawnikami to bym nie szalał. Nie wiem jaką masz próbkę badawczą, ale te kilka osób po aplikacji które znam zarabiają bardzo podobnie jak IT, a powiedziałbym że jednak praca wymagająca więcej wysiłku
Lekarze poza wykopem też nie zarabiają 100k
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: z prawnikami, to jest tak różnie jak w IT. Jak trafisz na help desk, to dostajesz minimalną. Jak po studiach trafisz do kancelarii notarialnej jako ksero, to masz tyle samo. Ja mówię o tym ile jest się w stanie zarobić jak jest się zdolnym, ma się kontakty itd. W IT sufit pojawia się bardzo blisko. W kancelarii możesz się rozwijać i zarabiać coraz więcej. Z lekarzami tak samo, można
  • Odpowiedz
@mk321: Mam znajomych w IT którzy na stanowiskach developerskich dostają po 40k netto na UoP. A jak się przejedziesz kilkaset kilometrów na zachód to i po 100k wyciągają. Więc nie każdy trafia na ten sufti ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@gieldowySyzyf podejrzewam że dobry lekarz potrafi w jeden dzień zarobić pensje programisty jak np zrobi ze 3 operacje prywatnie
Mi programistów nawet szkoda bo często to są ludzie którzy poza konkutrem nie ogarniają życia wogole ( jak mój były który przypalił sobie rękę tosterem bo nawet tost go przerósł ) a później musialam go uspokoić i opatrywać jakby miał 3 latka :3
  • Odpowiedz
@ElenaRain musisz zrozumieć jedno programiści to głównie autystycy bo normalny człowiek by przy takiej robocie psychicznie nie wyrobił , to już trzeba mieć predyspozycje żeby klepać całe linijki tego samego i nie dostać jebca
Dlatego ich jedyne opcje to jakieś utrzymanki które nie dbają o charakter ani żadne fajne cechy osobowości , kobieta która nie patrzy tylko na pieniądze szybko się takim zmęczy, ja kiedyś byłam z programista rok i szczerze
  • Odpowiedz
@Linnior88: oni się tłumaczą autyzmem którego nie mają. Mają za to taki pakiet zaburzeń i problemów ideologicznych, że głowa mała. Mój były programista myślał że będę po nim płakać, a ja zebrałam gratulacje od ludzi jak go zostawiłam xD
  • Odpowiedz
@mk321: u nas też, przymierzam się do korekty przegrody i przy okazji poprawie to i tamto. Cena 22700 za jeden dzień zabiegu. Myślę, że na spokojnie kilkanaście tych operacji miesięcznie robi taki doktor.
  • Odpowiedz
@Flutter_M_Shydale

>to że odszedł do innej to najwiekszy prezent jaki mi podarował


@Linnior88: w ogóle nie brzmi jak copium, w ogóle

No powiem ci szczerze że ja nigdy nie kończyłam związkow pierwsza , bo nie chciałam żeby ktoś był przeze mnie smutny więc tkwilam w nich wbrew sobie często bo nie chciałam być "złym czlowiekiem" i to że toksyczna lub "dziwna " osoba opuszcza cię sama to często dar
  • Odpowiedz
@Linnior88: Wierzę że patrząc całościowo to rozstanie mogło wyjść Ci na dobre, ale nie uwierzę że to że jakaś laska odbiła Tobie chłopa jak gdyby nigdy nic, w ogóle Cię nie ruszyło (ani tym bardziej w to że byłaś z tego powodu szczęśliwa).
  • Odpowiedz
@ElenaRain

@Linnior88: oni się tłumaczą autyzmem którego nie mają. Mają za to taki pakiet zaburzeń i problemów ideologicznych, że głowa mała. Mój były programista myślał że będę po nim płakać, a ja zebrałam gratulacje od ludzi jak go zostawiłam xD

Bywa i tak niestety , chociaż zauważyłam dziwna tendencje w Polsce że jak ktoś jest programista to to urasta to rangi całej osobowości gdzie na zachodzie każdy to traktuje
  • Odpowiedz