Jakby ktoś się zastanawiał dlaczego młodzi ludzie nie chcą mieć obecnie dzieci i blisko połowa z nich jest singlami to ten reportaż jest chyba najlepszą odpowiedzią. Dojazd 2-3h do pracy w JEDNĄ stronę, wstawanie o 3 nad ranem, ponieważ wynajem mieszkania w dużym mieście przekracza możliwości finansowe wielu osób. A poza dużymi miastami wiadomo jak wygląda rynek pracy w PL.
Dlatego, żeby zaoszczędzić, wielu młodych ludzi musi dojeżdżać te 2h w jedną stronę pociągiem. Oczywiście zaraz jakiś geniusz napisze, że wcale nie musi, bo przecież może zatrudnić się w Powiatowym, w fabryce smrodu za najniższą krajową i zgnić tam razem z 50-letnimi Heńkami, pijącymi ćwiartkę do śniadania.
Albo zarabiając 6-7 tysięcy netto w dużym mieście, może miesiąc w miesiąc wydawać 3 kafla na wynajem małej kawalerki. To jest prawdziwe niewolnictwo XXI-wieku. Ludzie tracą dziennie 4h albo więcej na sam dojazd, żeby mieć jako tako cywilizowaną pracę i przyzwoitą pensję, ponieważ poza miastami wojewódzkimi jakichkolwiek perspektyw brak.
A na koniec jeszcze jakiś prawicowy polityk albo piwniczak siedzący w wieku 40 lat na rencie u matki powie, że młodym nic się dzisiaj nie chce, są leniwi i roszczeniowi, wolą grać w gierki albo oglądać Netflixa. Poza tym, wolny rynek wszystko idealnie wyreguluje ( ͡°͜ʖ͡°) ( ͡°͜ʖ͡°)
po co im przyzwoita pensja, skoro marnują dodatkowo ponad połowę czasu który przepracowują na dojazdy? To nie ma żadnego sensu.
@Kj5s6f2dk7s54o: Zgadzam się, że dojazd 4h dziennie to jest masakra. Natomiast z przyzwoitej pensji możesz odłożyć na wkład własny, który niewątpliwie przyda się chociażby do zakupu mieszkania. Ludzie mają też inny potrzeby jak nowszy samochód jakieś wakacje za granicą itp. Marnowanie tyle czasu to patologia, ale wydawanie połowy pensji na
@polakpatriota2137 wracam jest ciemno wstaję jest ciemno XDDDD k---a no bidulki tylko wy tak macie. Wypad na koło podbiegunowe zobaczymy co powiecie xD żałosne mięczaki przyniosą ciężkie czasy ehhh
to patologia, ale wydawanie połowy pensji na sam wynajem 15- 20 metrowej kawalerki także
@polakpatriota2137: jak kogoś nie stać na samodzielne wynajmowanie kawalerki, to może niech nie wynajmuje kawalerki? Kawalerka prawem, nie towarem? ( ͡°͜ʖ͡°)
No i jeśli to ma być ta praca marzeń, przy której połowa pensji to ogarnięcie kąta do mieszkania, to XD
@Ariel_Rapaport: Zielonka. Ja akurat pracuję hybrydowo i dojazd samochodem do miejsca pracy zajmuje mi 35-40 minut, więc z tym wstawaniem i wracaniem, gdy jest ciemno, trafiłeś jak kulą w płot. To, że poruszam jakiś problem nie oznacza, że dotyczy on bezpośrednio samego mnie, ale rozumiem, że na wykopie się tego nie rozróżnia i od razu uderza ad personam.
Po drugie jak już kiedyś matka straci cierpliwość i wykopie Cię do
Dlatego, żeby zaoszczędzić, wielu młodych ludzi musi dojeżdżać te 2h w jedną stronę pociągiem. Oczywiście zaraz jakiś geniusz napisze, że wcale nie musi, bo przecież może zatrudnić się w Powiatowym, w fabryce smrodu za najniższą krajową i zgnić tam razem z 50-letnimi Heńkami, pijącymi ćwiartkę do śniadania.
Albo zarabiając 6-7 tysięcy netto w dużym mieście, może miesiąc w miesiąc wydawać 3 kafla na wynajem małej kawalerki. To jest prawdziwe niewolnictwo XXI-wieku. Ludzie tracą dziennie 4h albo więcej na sam dojazd, żeby mieć jako tako cywilizowaną pracę i przyzwoitą pensję, ponieważ poza miastami wojewódzkimi jakichkolwiek perspektyw brak.
A na koniec jeszcze jakiś prawicowy polityk albo piwniczak siedzący w wieku 40 lat na rencie u matki powie, że młodym nic się dzisiaj nie chce, są leniwi i roszczeniowi, wolą grać w gierki albo oglądać Netflixa. Poza tym, wolny rynek wszystko idealnie wyreguluje ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #pracbaza #kapitalizm #praca #dzieci #wolnyrynek
https://www.youtube.com/watch?v=mh2JRoxc8PE
@polakpatriota2137: po co im przyzwoita pensja, skoro marnują dodatkowo ponad połowę czasu który przepracowują na dojazdy? To nie ma żadnego sensu.
@Kj5s6f2dk7s54o: Zgadzam się, że dojazd 4h dziennie to jest masakra. Natomiast z przyzwoitej pensji możesz odłożyć na wkład własny, który niewątpliwie przyda się chociażby do zakupu mieszkania. Ludzie mają też inny potrzeby jak nowszy samochód jakieś wakacje za granicą itp. Marnowanie tyle czasu to patologia, ale wydawanie połowy pensji na
@polakpatriota2137: jak kogoś nie stać na samodzielne wynajmowanie kawalerki, to może niech nie wynajmuje kawalerki? Kawalerka prawem, nie towarem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i jeśli to ma być ta praca marzeń, przy której połowa pensji to ogarnięcie kąta do mieszkania, to XD
Po drugie jak już kiedyś matka straci cierpliwość i wykopie Cię do