[Schwarzfahrer]

Wy się z typa śmiejecie, a ja takiego starego mam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

20 lat w niemczczech siedzi a jego jedyny majątek to ciuchy w których tam pojechał z polski i to co w lidlu kupił na miejscu
Całe życie w MLM, giełdy, forexy chuje muje, z tym że on jeszcze poszedł w magię i leczenie dwu-punktem.
Jego d--a coś tam zarabia, 4 książki napisała, o tym że jest aniołem co przyszedł tu na ziemie leczyć ludzi i pomagać im w transformacji energetycznej, by ich dusze wchodziły na wyższy lvl i nie musiały powtarzać życia na tym łez padole i od początku przeżywać tych samych nieszczęść, by już teraz nauczyły się tego po co przyszły na ten wymiar. Wynajmują domki w lesie, gdzie komórka nie ma zasięgu, bo tak zdrowiej, i przyjeżdżają polskie samotne grażynki lat 30-60 z całej UE, płacąc po 1500zł za dzień (wyżywienie i nocleg w cenie) i je czarują. Stoi taka grażynka, przed nią d--a mojego starego trzyma jej przed głową dłonie, grażynka zaczyna się gibać jak j----y rezus, po czym krzyczy/płacze/śmieje się i pada do tyłu, a z tyłu mój stary stoi i "asekuruje" łapiąc ją i kładąc na ziemi xD

Z tym, że oni rozdzielność mają i kasa idzie do niej, a mój stary potem j---e u niemca w fabryce przez agencje i to co zarobi p----------a na giełdzie.

Jak byłem młody i chciałem od niego jakąś życiową radę, to jedyna odpowiedź na wszystko to było, graj na forexie, wyśle ci kurs xD
Wchodzę, a tam 3h nagrań, kurs za 5k i jakieś wskaźniki do programu mt4 od giełdy xD

Albo teksty powtarzał z tych swoich szkoleń: skoczyłbyś z samolotu bez spadochronu za milion dolarów? Nie? A samolot stoi na pasie startowym, a pod nim jest dmuchany materac xD

To już bym wolał mieć starego, co jest typowym januszem, to chociaż pomógłby mi passata wybrać i na ryby byśmy pojechali, a w trakcie opowiedział mi jak to kiedyś było za komuny. A tak to mój może mi opowiedzieć, jak było na kolejnym szkoleniu

Ale tak to jest jak tępak "wyżej sra jak dupe ma" i zamiast zająć się życiem, na swoje możliwości, czyli jakaś robota fizyczna, ew jakaś prywata i układanie kafelek i proste życie na swój rozum, to próbuje robić biznes i nie ma do tego głowy. To przychodzą ANIOŁOWIE BYZNESU i sprzedają takiemu kursy i marzenia, ten robi z siebie debila i jedyne pieniądze jakie widzi, to kredyty do spłacenia za te kursy

#sebcel #gielda #biznes #mlm #piramidafinansowa #niebieskiepaski #rozowepaski

[ziuaxa]

Wy się z typa śmiejecie, a ja takiego starego mam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Schwarzfahrer: ale taguj #ojciecsebastian

PS. https://wykop.pl/wpis/77950211/moze-kiedys-bachor-sebastiana

[makler___gieldowy]

@Schwarzfahrer: ale bez jaja czy z jajami ? To jest pasta ? Ile dostajesz od wykop za pisanie takich bajek ? To jest bajt

[volion]

@Schwarzfahrer: brzmi jak pasta ale od kąd poznałem Sebe to jestem w stanie uwierzyć w takie przypadki

[Zly_On]

@Schwarzfahrer: widzisz, ja nawet takiego starego nie mam

[qwenti]

@Schwarzfahrer: prosze powiedz, ze to pasta

[Schwarzfahrer]

@makler___gieldowy: @volion @qwenti ogólnie, w c--j mnie to pociesza, kiedy wiem że mam z-----e życie między innymi przez swoich zajebstych rodziców i komuś o tym opowiadam, to nikt mi nie wierzy, bo oni takie odklejki mają xD

Nie to nie pasta, to moje życie. Stary był w jakimś kolibri czy coś, na stary turecki sweter przyczepiał broszkę, taki mały złoty koliber i tak z tym chodził p-------c o

[zaltar]

leczenie dwu-punktem

@Schwarzfahrer: przyznam wprost, że pierwszy raz o czymś słyszę, ale wiem, że p--------e jest mieć takich rodziców. Znajomy ma podobnych i chyba najgorszy jest w tym rollercoaster, na początku hype na jakąś "magię/technologię" potem okazuje się, że jednak nie działa, trochę zjazd i potem nowy hype. Przy czym teraz jest o tyle gorzej, że te cykle są krótsze, bo algorytm tik-toka czy innego fb podpowiada nowych sprzedawców marzeń.

[qwenti]

@Schwarzfahrer: nie chodzi o to, ze historia nierealna, po prostu masz dar do pisania. Sam znam ludzi ktorzy sie zakredytowali, zeby kupic system lotto, albo brali telefony za zlotowke na abonament, zeby zaniesc do lombardu

[makler___gieldowy]

@Schwarzfahrer: powiem ci tak, trzymaj się druhu, znajdź sobie jakąś grupę wsparcia, aa, coś gdzie będziesz częścią jakieś całości, pomagaj w domu dziecka, itp. życie jest krótkie, jak nie mam baby, nie masz dzieci, rodziny i masz czas dla siebie, rób coś pozytywnego żeby innym pomagać.

jak dorośniesz, będziesz miał już ten rodzinny kram, to chwila spokoju to coś cudownego.

wiadomo do 35 roku życia człowiek potrzebuje rodziców, potem jest łatwiej,