Wpis z mikrobloga

  • 1
@AdamF_OG: no na trasie optymalnie według mnie to 115 licznikowe, jechałem tak i było git. Przełożenie faktycznie jest dosyć krótkie, 100 licznikowa to 3 tys obr. Podobno te wersje 60km mają dłuższe skrzynie np w citigo.
Przed kupnem planowałem od razu gaz założyć, ale zobaczymy ile km będę robił.
  • Odpowiedz
@lovelas321: Też wolałbym nowe pachnące autko o takiej mocy które lekko się prowadzi niż jakiegoś rozklekotanego gruza gdzie wszystko stuka puka i jest przestarzałe technologicznie. Silnik to nie wszystko. Ta moc spokojnie wystarczy do normalnej jazdy.
  • Odpowiedz
@lovelas321: Gratulacje tak ogólnie.
Gaz się opłaca jeśli robisz co najmniej 5000 - 6000 km rocznie i zamierzasz trzymać auto minimum 5 - 6 lat.
No ja najczęściej jadę 114 - 116 na prawym / środkowym pasie i 118 - 120 na lewym.
  • Odpowiedz
@lovelas321: no i dobrze. Ludzie kupują samochody z wielkimi silnikami co potrafią wyciągnąć 350 km/h i po co? Przecież w Polsce max to 140. Bo chcą jeździć po 200-300 tak jak niektórzy rozsmarowywać ludzi po barierkach?

100 km/h w większości przypadków wystarczy. W miastach 50-60, poza zabudowanym 90. Także jak jeździsz w większości po jakiś wsiach, małych miasteczkach, dojazd do pracy, to wystarczające. Jedyne miejsce gdzie może brakować prędkości to
  • Odpowiedz