Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 332
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@ly000


Jak już, to wydatyki to trzeba zwiększyć na kształcenie nowych lekarzy oraz nowe miejsca na specjalizacji.


Ależ już poprzednia wladza zwiększyła limity przyjęć, pootwierało się dużo pseudouczelni medycznych bez zaplecza naukowego, bez dostępu do materiałów dydaktycznych, bez dostępu do pacjentów szpitalnych. Do tego sam proces kształcenia kolejnych specjalistów po prostu musi trwać bo obecne szpitale i oddziały nie mają nie wiadomo jak dużo mocy przerobowych. Przykładowy oddział dermatologiczny nie ma
  • Odpowiedz
  • 1
pootwierało się dużo pseudouczelni medycznych bez zaplecza naukowego, bez dostępu do materiałów dydaktycznych, bez dostępu do pacjentów szpitalnych.


@mexi: Na to niestety trzeba czasu. Nie od razu Rzym zbudowano.

i oddziały nie mają nie wiadomo jak dużo mocy przerobowych. Przykładowy oddział dermatologiczny nie ma możliwości wykształcenia nagle 10 kolejnych lekarzy specjalistów, bo ma przykładowo 15-20
  • Odpowiedz
@Desire22: jaka matura z rozszerzeniem na 95%, co ty się w 2005 roku zatrzymałeś?
Na płatne studia trzeba max 50%, a na bezpłatne w Radomiu czy Tarnowie przyjmują ludzi z maturą biol/chem na 65% ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To już dużo ciężej się dostać na MIM UW xD
  • Odpowiedz
  • 2
@ly000 no więc w teorii jest to robione. Ale to jeden z problemow. "Kolejnym" chociażby jest postępująca specjalizacja, gdzie kiedyś leczył rodzinny na wszystko a dziś jak masz zawroty głowy to od razu masz konsultację neurologa, laryngologa, kardiologa i ch. naczyniowego.

A co do importu ze wschodu to poprzedni rząd już o to zadbał, obecnie ich kompetencje nie są weryfikowane przed wydaniem polskiego PWZ.
  • Odpowiedz
@Filipterka25: w tych zawodach nie ma niedoborów w sektorze publicznych, w przeciwieństwie do służby zdrowia, zresztą lekarz powinien być zawodem z misją, a nie nastawionym tylko na zarobek w sektorze prywatnym, no ale takich lekarzy to chyba ju nie ma
  • Odpowiedz
A na koniec zostaniecie z prywatyzacja jak w stomatologii


@dr_Batman: ale w jaki niby sposób? czy problemem stomatologii na nfz nie jest to, że refundują tylko totalnie podstawowe leczenie? w jaki sposób jedno miało by się łączyć z drugim?
  • Odpowiedz
@donatien-de-sade: programiści po polibudzie też mają klepać CRUDy na stronkach rządowych czy to tylko dla lekarzy taki wyrozumiały jesteś?


@donatien-de-sade: ustosunkujesz się do tego czy jak trzeba podać merytoryczne argumenty to ci się już morda zamyka, bo nie masz nic mądrego do powiedzenia i wolisz toczyć pianę z pyska na wszystko co związane z lekarzami?
  • Odpowiedz
@pasta_alla_carbonara: to był komentarz raczej do twojego przedmówcy @Desire22, który pisał o tym jak to programista może się mylić i nic się nie stanie, a lekarz nie, bo ktoś umrze.

Ten argument się ciągle pojawia w tego rodzaju dyskusjach, że niby to wyróżnia lekarzy spośród wszystkich innych zawodów, że jak lekarz popełni błąd to ktoś może umrzeć - i dlatego nie można kształcić zbyt wielu lekarzy, trzeba pilnować
  • Odpowiedz
@kanapeczkaa: Jakby nagle ograniczyli świadczenia np: teraz narobimy 1/3 przepuklin to lud by ich zjadł. Ale jak zrobią tak że lekarz nagle nie może zarobić powyżej X to zrobi tylko przepuklin do X a potem pójdzie operować prywatnie ¯\(ツ)/¯, jak wprowadzą ograniczenia na kontraktach to spowoduje to ograniczenie zabiegów i zwiększenie proporcji pracy w prywatnych placówkach. Tym sposobem nagle na NFZ zostanie wykonane tylko X zabiegów i nie będzie trzeba
  • Odpowiedz
@ly000: Te zarobki nie wzięły się znikąd. Ich pierwotną przyczyną było to, że na rynku nie było lekarzy, a oferty takie jak na zdjęciu były powszechne i i tak nie było na nie chętnych.
Rząd PiS jak zwykle zadziałał w swoim stylu i otworzył pięćset kierunków lekarskich, tak że w przeciągu najbliższych 10 lat liczba lekarzy się podwoi.
Oczywiście lobby lekarskie grzeje temat jak moze, że niby wpuszczą na rynek
skarbnik - @ly000: Te zarobki nie wzięły się znikąd. Ich pierwotną przyczyną było to,...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
@dr_Batman: Jak się doktor spultał, że mogłaby nastąpić "deregulacja" specjalizacji, a nie że jest jedno miejsce na speckę na całe województwo i potem masz w promieniu ~20km w mieście powiatowym dwóch/trzech urologów i każdy może ciągnąć po 400-500 zł za obejrzenie pindola xD
  • Odpowiedz
@Makavlani: A gdzie ty chcesz kształcić urologów jak nie na specjalistycznych oddziałach? To jest zabiegówka a będąc specjalistą trzeba być wykształconym z wielu rodzajów zabiegów. To jakaś Luxmedowa chora fantazja żeby robić ludzi na kasę, żeby kształcić klepaczy skierowań na PSA.
  • Odpowiedz