Wpis z mikrobloga

  • 24
@Elberus: ja też, ale w gimnazjum i było wręcz przeciwnie, miała budziła spore zainteresowanie wśród chłopaków i była wiceprzewodniczącą samorządu uczniowskiego :D
  • Odpowiedz
  • 8
@H_Moody: oczywiście, że tak, niemniej dorastanie w latach dwutysięcznych kiedy bezrobocie było 20%, rodzice drżeli o każdy grosz i żeby nie stracić roboty vs typka której ktoś kiedyś powiedział że różni się od innych i nazywa to "niełatwym dorastaniem" to jest komiczne.
  • Odpowiedz
@masonios72: Nie czytałem artykułu, ale w-----a mnie mówienie ze ktos nie mógł mieć złego dziecinstwa bo rodzice mieli kase. Sam jej nie miałem jako gówniak, w sumie dalej nie mam ale wkurza mnie takie postrzeganie.
  • Odpowiedz
miałem koleżankę w podstawówce o podobnych rysach i żaden mityczny rasizm jej nie drasnął


@Elberus: Ja w gimnazjum. Podejrzewam, że w ogóle z Mongolii była, a raczej jej rodzice. Polski umiała natywnie. Nie przypominam sobie, żeby w ogóle jakiekolwiek problemy ogólne miała, a pewnie byśmy się dowiedzieli, bo w szkole sporo patologii było (rejon w centrum Łodzi), a dyrektor był "dziwny" ale też zaangażowany. Raczej byśmy dostali wykład.
  • Odpowiedz