Mirasy nawiązując do poprzedniego wpisu o sąsiadach , czy jest taka opcja żeby w nowym mieszkaniu gdzie jest parter i tylko pierwsze piętro nademną słyszę dudnienie po podłodze, odgłosy rozmów a co najgorsze w łazience i w sypialni gdy się myją lub puszczają wodę to słysze odłosy jak ta woda leci przez te rury jakby to było mieszkanie rodem z PRL? Czy to jest prawidłowo wykonane mieszkanie czy ktoś coś spartolił? Bo nie wierze że siedząc w łazience tak mocno słysze dźwięki rozmów od sąsiadów z góry i tymbardziej te dźwięki niosą mi się do sypialni która jest obok łazienki w tym odgłosy kanalizacji #nierucomosci #sasiedzi #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #deweloperka #patodeweloperka
@klamovsky: Rozmowy to współdzielony kanał wentylacyjny, a woda to rury wkute w ścianę pomiędzy mieszkaniami. Ani jedno, ani drugie nie powinno występować, ale praktyka jak widać (i słychać) bywa różna.
@Pier_d-Oleto: @sphinxxx wlasnie z tego co twierdzi deweloper wentylacja jest osobna, jak to jest możliwe zebym slyszal dzwieki tej wody skoro te rury sa pod scianą? czy to kwestia tego ze hydraulik coś odwalił?
jak to jest możliwe zebym slyszal dzwieki tej wody skoro te rury sa pod scianą?
@klamovsky: deweloper mógł zostawić wyprowadzenia rur na posadzce, ale z oszczędności miejsca ludzie dalej zamiast zabudować, to wkuwają to dalej w ściany, więc to już pytanie do sąsiada jak zrobił. Cytując klasyka: ja nie wiem, choć się domyślam.
@sphinxxx: przecież wszystkie nowe bloki z wentylacja tzw mechaniczna wywiewna mają wspólne kanały wentylacji. Cały pion ma te same i nie znam nowych bloków czy to u mnie czy znajomi żeby było inaczej. Możesz sobie w głuchy telefon gadać przez wentylację często bo żałują paru zł na lepsze wygłuszenie. I jest to w pełni legalne
@klamovsky: nope. Są takie tłumiki ale po pierwsze blokują przepływ powietrza a po drugie - to jest za krótkie żeby dobrze wygłuszyć. Jeśli jest taka możliwość to olać łazienkę i hałas tam a wygłuszyć ścianę która sąsiaduje np z sypialnią. Jeśli ten dźwięk dociera przez ścianę bo np ściana sypialni jest za tym kanałem wentylacji i przez papierowa ścianę dźwięk się niesie. Dlatego ludzie zabudowuja też tą kratkę, mniej się
@klamovsky: musiałbyś już pytać prawnika i spodziewać się niemałych kosztów. Trudno będzie udowodnić deweloperowi że mieszkanie nie spełnia norm. Pytanie czy to poważny deweloper czy spółka zoo która zbankrutuje zaraz po ukończeniu budowy. Ja bym zaczął od zaglądania do sąsiada i zobaczenia czy wkuwał coś w podłogę u ściany. Jeśli to jego wina to wtedy ewentualnie z nim mógłbyś walczyć, ale to też ciężka sprawa
@klamovsky: Stary, pogódź się z tymi głosami które słyszysz. Nic z tym nie zrobisz. Ja przerabiam już któryś apartament z kolei i w każdym jest tak samo. Jak nie sąsiad z cegłami pod stopami to bachory piętro niżej. Tak są robione te pseudo apartamenty za gruby hajs...
@klamovsky: Nie ma. W moim przypadku mowa o wielkiej płycie, przy czym drzwi do łazienki zatrzymują ten dźwięk.
@klamovsky: deweloper mógł zostawić wyprowadzenia rur na posadzce, ale z oszczędności miejsca ludzie dalej zamiast zabudować, to wkuwają to dalej w ściany, więc to już pytanie do sąsiada jak zrobił. Cytując klasyka: ja nie wiem, choć się domyślam.
Ja bym zaczął od zaglądania do sąsiada i zobaczenia czy wkuwał coś w podłogę u ściany. Jeśli to jego wina to wtedy ewentualnie z nim mógłbyś walczyć, ale to też ciężka sprawa