Wpis z mikrobloga

#psiarze #lidl
Ostatnio zauważyłem ze psiarze wchodzą z psami już do sklepów typu Żabka czy do piekarni. Nawet zdarza się w kawiarniach i restauracji. Ostatnio zwróciłem jednemu gościowi uwagę jak pies zaczął szczekać żeby wyszedł z tym psem to się burzył. Natomiast póki co w Lidlach czy biedronce jeszcze nie spotkałem psa, myślicie ze to kwestia czasu?
  • 194
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

małe sklepy jak Żabka i restauracje są dog friendly i to jest dobry kompromis.


@KRCZVSK: Skończyło się babci sranie. Ma nie być żadnych psów w przestrzeni publicznej. Niech się ludzie nauczą ze sobą pielęgnować więzi zamiast przelewać swoje niedorozwinięcie emocjonalne na durnego zwierzaka. Jako cywilizacja powinniśmy aspirować do wyższej kultury w której takie zachowania są widziane jako zaburzenie psychiczne. Świnki przerabianej na karmę już im nie żal. Nie żebym sam
  • Odpowiedz
@KRCZVSK: z tymże zgodnie z sanepidem to jak do sklepu gdzie jest sprzedawana zywnosc wejdzie pies to obsluga ma zanim latać z mopem i myć podłoge.
wiec male sklepy sa dogfriendly do peirwszego mandatu
  • Odpowiedz
pies to chociaż jest cyklicznie odrobaczany, a ludzkie dziecko to j----a wylęgarnia chorób


@MosPass: ale twoj pies nikomu nie jest potrzebny i może zdechnąć, natomiast dzieci są potrzebne ludzkości. Twój pies to tylko pochłaniacz zasobów. Jest zbędny i pasożytniczy.
  • Odpowiedz
@finchharold: Jako pracownik lidla w---------m wszystkich równo, a psiarze się burzą że masakra. Raz babsko wlazło z dogiem niemieckim i była bardzo zdziwiona że nie można xD
  • Odpowiedz
ludzie umieją zwykle kontrolować swoje potrzeby i instynkty a psy już nie


@hiperchimera: dzieci też jeśli nie są wychowane właściwie, z psami tak samo, kwestia tresury właściwej, ale wszystko w granicach rozsądku oczywiscie ja uwazam ze psy nie powinny wchodzic do lokali bo to nie miejsce dla nich i tyle ale nie dorabiac ideologii do tego, dziecko dorosnie i bedzie korzystac z tychże lokali więc to jedyny moze byc argument
  • Odpowiedz
ja ostatnio widziałem jakąś parę z psem w wózku jak dla małych dzieci xD


@card_man: to już jest choroba psychiczna. Nie mają dzieci, bo przegapili moment, a teraz jest już za późno i udają, że kundel to ich dziecko xDDDDD To trzeba w psychiatryku takich umieszczać.
  • Odpowiedz
Ostatnio byłem świadkiem jak pies na dworcu nie wytrzymał i się zsikał. Ile razy też coś zobaczy albo się wystraszy/wkurzy i ujada na cały sklep.


@hiperchimera: znowu porównanie do dorosłego człowieka, to samo mogłoby sie dziecku zdarzyc, problemem jest właściciel psa/opiekun dziecka który tego nie kontroluje, z tą oczywiscie różnicą że psu pampersa nei założysz i mysle ze tu jest zasadnicza róznica :))
  • Odpowiedz
Gdzie Ty k---a mieszkasz, że dopiero ostatnio zauważyłeś że ludzie wchodzą z psami do kawiarni i restauracji? Ludzie tak robią od dobrych 15 lat praktycznie w każdym miejscu i praktycznie do każdej kawiarni/ restauracji nie ma problemu wejść z psem.
  • Odpowiedz
@finchharold: następny dobry.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami zakaz wprowadzania psów obowiązuje wobec tych sklepów spożywczych, gdzie towar jest wystawiony w zasięgu klienta (np samoobsługowe) i do placówek służby zdrowia.

Pozostałe miejsca mogą indywidualnie zdecydować o zakazie wprowadzania psów, o ile nie mają charakteru miejsca publicznego. Czyli np bank może zakazać wprowadzania psów do oddziałów, ale już galeria handlowa jako miejsce publiczne - nie może.
  • Odpowiedz