no jak łaska po leśnictwie się załapała a ty nie to gratuluję. Ogólnie buców się zawsze odrzuca, nieważne co ma na papierze
To jest fenomen wyłącznie tej branży a przegrywy IT jeszcze przyklaskują i sami s--ą do własnego gniazda. Typ może skończyć leśnictwo i zarządzać zespołem IT bo ładnie się uśmiecha i umie nawijać makaron na uszy, mimo że nie kojarzy co to jest HTML i SQL , nie wie co to jest baza danych, nie wie co to API i według przegrywów z IT lepiej się nadaje niż programista z doświadczeniem. W innych szanowanych zawodach to byłoby coś nie do przyjęcia, żeby na szefa działu księgowości wybrano wygadaną, uśmiechniętą Julkę po socjologii z miłą aparycją. To się nie zdarza, takie cyrki tylko w z-----j branży IT.
@p0melo: p------i są tu ludzie to prawda. Większość ma słaby gen przegrywów pozwalający na właśnie taką autodestrukcję, z biedy wyrośli do biedy wrócą po zalewie młodziutkich bootcampowiczów i rozwoju AI
@p0melo: księgowość, medycyna i inne regulowane zawody to właśnie taka regulowana ujnia a w IT baba po leśnictwie może mieć lepsze pomysły niż piwniczak który całe życie analizuje czy taby są lepsze czy spacje
Mam edukację kierunkową, programuję od +20 lat i jakbym pewnego dnia uwierzył, że jestem lepszy bo mam papierek i dupogodziny przed IDE a nie przez tworzony kod to byłby mój koniec.
To jest fenomen wyłącznie tej branży a przegrywy IT jeszcze przyklaskują i sami s--ą do własnego gniazda. Typ może skończyć leśnictwo i zarządzać zespołem IT bo ładnie się uśmiecha i umie nawijać makaron na uszy, mimo że nie kojarzy co to jest HTML i SQL , nie wie co to jest baza danych, nie wie co to API i według przegrywów z IT lepiej się nadaje niż programista z doświadczeniem.
W innych szanowanych zawodach to byłoby coś nie do przyjęcia, żeby na szefa działu księgowości wybrano wygadaną, uśmiechniętą Julkę po socjologii z miłą aparycją. To się nie zdarza, takie cyrki tylko w z-----j branży IT.
źródło: 8fc2aba523b6f86ecb42170b3b9c345b31b28df37d2d80c2d3cd7e9a19797541
Pobierzksięgowość, medycyna i inne regulowane zawody to właśnie taka regulowana ujnia a w IT baba po leśnictwie może mieć lepsze pomysły niż piwniczak który całe życie analizuje czy taby są lepsze czy spacje
Mam edukację kierunkową, programuję od +20 lat i jakbym pewnego dnia uwierzył, że jestem lepszy bo mam papierek i dupogodziny przed IDE a nie przez tworzony kod to byłby mój koniec.