Ostatnio mówi się o w prowadzeniu bykowego. Ja proponuję pójść inną drogą: 1)OPODATKOWAĆ PIESKI I KOTKI. Gdzieś ze 100zł na miesiąc Lub 2)Dowalić jakiś podatek( z 20%) w żywności dla zwierząt(łatwiej przejdzie) Ad. 1) Zobowiązać weterynarzy do czipowania zwierząt do rejestru gdzie dostęp ma skarbówka pod groźbą utraty uprawnień.
Szybka matematyka: Mamy 36 mln mieszkańców. 1 Pies przypada na 5 osób, 1 kot na 6 osób. To daje nam: 7,2mln psów, 6mln kotów. Razem 13mln. 100zł/m-c daje to 1,3mld miesięcznie.
Roczne wypływy do budżetu wynosiły by więc 15,6 MILIARDA złotych.
@Kroshkar skończy się na tym że część ludzi wywali zwierzęta na dwór i będziesz musiał opłacić hycla, weterynarza i schronisko z podatków swoich nawet jak nie masz zwierząt. Zawsze jak wprowadza się jakieś prawo że coś ze zwierzakiem trzeba zrobić u weterynarza czy w domu to nagle jest pik porzuconych zwierząt.
Ogólnie podatek bykowy jest tak samo bez sensu jak opodatkowywanie posiadania zwierząt. Czy masz zwierzęta czy nie i tak płacisz
@Kroshkar: Po co tak komplikować. Po prostu d-----ć ludziom podatek. Niech będzie z 500zł każdemu dorosłemu. Masz 15 miliardów miesięcznie. Nie lepiej?
@Kroshkar Niezla logika, denerwujesz się na bykowe bo by w ciebie trafiło, to zamiast kolektywnie się temu sprzeciwić to ty byś jeszcze dołożył ale wiadomo nie tobie xddd Mega, proponuję żeby tylko tobie taki d----------i, bo nie dość że tobie się to podoba, to jeszcze za nich wymyślasz jakieś fantazje xD Mam nadzieję że to jedynie żarty a ja się dałem złapać, nie chce mimo wszystko zakładać ze można być aż
@robmiejski1946: każdy reakcyjny prawak tak p------i. Najgorsze zakazy, katusze i tortury - ale za rzeczy które w danym momencie jego nie dotyczą. A jakby dotyczyły to była to wyjątkowa sytuacja.
Jak dobrze, że nie mamy u władzy takich kretynów.
Za PiS takie populistyczne postulaty przechodziły.
@Kroshkar: pierwsze pytanie w jakim celu chcesz nowego.podatku? Bo kasy w budżecie kusi być od z-------a i jeszcze trochę skoro się to przepierdziela na np produkcję serialu na płatnej platformie streamingowej czy ośrodki dla ludzi których Tumie chcemy. Sam koszt egzekwowania takiego podatku i negatywne skutki (porzucenia pchlarzy mogą zrównoważyć wplywy
@Rudz1elec ale usypianie też kosztuje (hycla by złapać, schronisko by przechować zwierzę do czasu usypiania, weterynarza by uśpić skutecznie, środki do usypiania) no chyba że sam będziesz zarzynał nożem te zwierzęta jak dzikus (normalni na psychice ludzie raczej by tak nie umieli by zabić dla zabicia samym nożem żywe zwierzę). Poza tym nawet jakbyśmy usypiali to pewnie przez ogólnoeuropejskie przepisy odnośnie zwierząt pewnie by na Polskę by nałożyły kary pieniężne jeśli
![Mroczna prawda o chipach TPM [Win11]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/7307b44f28779879eeb3511cdd13135ba904ff7d4cb1e893ee8b473306deb521,q80.jpg)
1)OPODATKOWAĆ PIESKI I KOTKI. Gdzieś ze 100zł na miesiąc
Lub
2)Dowalić jakiś podatek( z 20%) w żywności dla zwierząt(łatwiej przejdzie)
Ad. 1) Zobowiązać weterynarzy do czipowania zwierząt do rejestru gdzie dostęp ma skarbówka pod groźbą utraty uprawnień.
Szybka matematyka:
Mamy 36 mln mieszkańców. 1 Pies przypada na 5 osób, 1 kot na 6 osób.
To daje nam: 7,2mln psów, 6mln kotów. Razem 13mln.
100zł/m-c daje to 1,3mld miesięcznie.
Roczne wypływy do budżetu wynosiły by więc 15,6 MILIARDA złotych.
Czekam na hejt i minusy
#demografia #zwiazki #zwierzaczki #psy #koty
I niech podatek rośnie wykładniczo od ilości posiadnych futrzaków.
@Kroshkar: A to nie jest już w praktyce? Wedle googla rocznie płaci się podatek za psa. Ale nie wiem, nie mam zwierząt xD
Ogólnie podatek bykowy jest tak samo bez sensu jak opodatkowywanie posiadania zwierząt. Czy masz zwierzęta czy nie i tak płacisz
Gdyby tylko tak zmusić wetów do sprawdzania czy jest opłacony... ;)
@Kroshkar: Po co tak komplikować. Po prostu d-----ć ludziom podatek. Niech będzie z 500zł każdemu dorosłemu. Masz 15 miliardów miesięcznie. Nie lepiej?
Jak dobrze, że nie mamy u władzy takich kretynów.
Za PiS takie populistyczne postulaty przechodziły.