Wpis z mikrobloga

Mój 13-letni kuzyn, z którym mam b. dobry kontakt, zapytał mnie wczoraj czy naprawdę #alkoholizm jest w Polsce takim problemem, bo on dużo o tym słyszy od rodziców, w szkole i w mediach, ale tak naprawdę na pijanych ludzi trafia bardzo rzadko, może raz w miesiącu widzi jakiegoś zataczającego się żula. Nie mam zdolności dydaktycznych, jak krótko i sensownie wytłumaczyć chłopakowi, że jednak w PL a-----l jest często nadużywany?

#pytaniedoeksperta #dzieci #wychowanie
  • 74
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iontal: bo zmienił się styl picia, rzeczywiście jest mniej pijących do odcinki codziennie na jakiś melinach czy w bramach, ale za to mnóstwo osób kupuje sobie codziennie czteropaki i oglądają przy nich telewizję albo siedzą przy kompie i idą spać. Tak przez mgłę pamiętam że w latach 90 wcale tak dużo osób piwa nie kupowało w taki sposób, jak sobie przypomnę kolejki do kas w sklepach. Wtedy raczej kupowało się
  • Odpowiedz
@iontal: wystarczy uświadomić, że alkoholizm to nie tylko n------i ludzie zataczający się po ulicach ale też cała masa tych, których nie widać, bo chleją w domach przed TV lub "wysoko funkcjonujących" czyli walących małpki przed robotą / w trakcie roboty / po robocie i co gorsza wsiadających później za kółko i na pierwszy rzut oka wyglądających "normalnie"
  • Odpowiedz
@iontal: Wytłumaczyć dlaczego nie widzi, tak ja Mirki dobrze wyzej piszą.
A dwa może jakieś wyznania DDA na yt i powiedzieć, że nawet mała ilość alkoholików jest problemem społecznym. Bo np jeden taki potrafi zniszczyć zycie całej rodzinie.
  • Odpowiedz
@iontal: Bo problemem nie są zataczający się żule (to już często ostatnia faza alkohlizmu) tylko ludzie pijący na co dzień, czy to czterpoaczek czy to driny, wystarczy że staniesz z nim w żabce na 2-3 godziny po 14-15 i zobaczysz ile alko schodzi :D
  • Odpowiedz
@iontal: zaraz ci wytłumaczą że nawet dwa piwa w tygodniu to jest nadużywanie alkoholu, bo jest regularne, a to że ci nie przeszkadza to w niczym to nie ma znaczenia, bo jesteś wysoko funkcjonującym alkoholikiem ale tego nie rozumiesz xD Znajdzie się też taki, który powie że jak z tym się nie zgadzasz, to jest to wyparcie. Potem ci powiedzą że każda ilość jest szkodliwa. Głównie nawróceni alkoholicy, to sekta.
  • Odpowiedz
jak krótko i sensownie wytłumaczyć chłopakowi, że jednak w PL a-----l jest często nadużywany?


@iontal: trochę to na siłę i pod tezę,
Nic nie możesz znaleźć bo nic nie widzicie?

To pokaż mu lepiej przykłady rasistowskich zachowań wobec osób romskich, pewnie TVN ma bogate archiwum
  • Odpowiedz
@kjubikul: Bo widzisz, o ile dwa piwa to faktycznie nie jest problem, to zwykle osoba zastanawiająca się czy ma jakiś problem spożywa ze trzy czteropaki regularnie co weekend. To się tak zaczyna, potem jest więcej.
Te małpki, o które się potykam idąc z dziećmi na spacer to też na pewno powyrzucane przez takich co je piją raz na rok okazjonalnie i akurat go noga bolała, żeby doszedł do kosza na
  • Odpowiedz
@iontal: Jak ktoś codziennie po robocie wali pół litra przed telewizorem, to nigdy go nie zobaczysz na mieście pijanego. Albo obrazowo niech zobaczy, ile małpek leży w publicznych toaletach po centrach handlowych. Albo ogólnie opowiedz o tym, ile się sprzedaje codziennie rano alkoholu, bo sprzedaje się go sporo.
  • Odpowiedz
@iontal to są właśnie te stereotypy które skutecznie ukrywają alkoholików. Tymczasem alkoholicy to dzisiaj kulturalne, wykształcone osoby często na wysokich stanowiskach, które w domowym zaciszu niszczą sobie zdrowie i życie odreagowując dzień w pracy.
  • Odpowiedz
@astrodamus:

to zwykle osoba zastanawiająca się czy ma jakiś problem spożywa ze trzy czteropaki regularnie co weekend


nieuprawniony wniosek, oparty na przypuszczeniach, albo
  • Odpowiedz
zaraz ci wytłumaczą że nawet dwa piwa w tygodniu to jest nadużywanie alkoholu, bo jest regularne, a to że ci nie przeszkadza to w niczym to nie ma znaczenia, bo jesteś wysoko funkcjonującym alkoholikiem ale tego nie rozumiesz xD Znajdzie się też taki, który powie że jak z tym się nie zgadzasz, to jest to wyparcie. Potem ci powiedzą że każda ilość jest szkodliwa. Głównie nawróceni alkoholicy, to sekta.


@kjubikul ale
  • Odpowiedz
@iontal: bo alkoholiczkami to wcale nie sa silne, niezalezne, samotne 30letnie witaminki walace lamkpe albo buteleczke wina do snu. dzien w dzien
  • Odpowiedz
@iontal: pokaż mu zdjęcia z wypadków samochodowych spowodowanych przez pijanych kierowców.
Historie ludzi co skoczyli na główkę do wody i teraz nie mogą chodzić.
Rodziny, ktorych bliscy utonęli po pijaku.
  • Odpowiedz