Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
10 lat temu byłem na samym dnie - chciałem popełnić s---------o, cała rodzina się ode mnie odwróciła i postawiła na mnie krzyżyk. Miałem olbrzymie problemy psychiczne, przyjaciele się ode mnie odwrócili, znajomi nie chcieli mieć ze mną kontaktu. Bałem się własnego cienia i czułem, że zmarnowałem całe swoje życie, a zawsze byłem tym najzdolniejszym dzieckiem...
W tym stanie poznałem moja przyszła żonę, która jakimś cudem we mnie uwierzyła. Poszedłem do pierwszej w życiu pracy, zacząłem intensywną terapię. Podczas terapii zacząłem przypominać sobie wszystko, całe swoje smutne i samotne dzieciństwo. Pojawiły się uciążliwe migreny, ataki paniki, depresja.
Przepracowałem to wszystko i nadal jeszcze nad sobą pracuje, nie poddałem się.
W między czasie założyłem rodzine, pojawiły się dzieci, zacząłem piąć się w górę w pracy.
Przed chwilą przyjąłem ofertę pracy. Zostałem dyrektorem z zarobkami, o których nigdy nie śniłem. Właśnie stoję nad łóżkami moich dzieci, pisze tego posta, myślę o tym gdzie byłem 10 lat temu i płaczę.
Nie wiem po co to pisze, ale może choć jedną osobę to zmotywuje, żeby się nigdy nie poddawać, choćbyście byli na samym dnie.
#depresja

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Nighthuntero

  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim W tym stanie poznałem moja przyszła żonę, która jakimś cudem we mnie uwierzyła. Poszedłem do pierwszej w życiu pracy

A dalej napisałbym: a teraz jadę do "Pod Minogiem" żeby nakryć moją żonę co mnie zdradza z robercikiem z pracy kruwa "przyjacielem"
  • Odpowiedz
  • 14
@schweizer ja tak poznałam mojego obecnego męża, w najcięższym epizodzie depresji 9 lat temu, nic nie jadłam, przyjeżdżał i mi gotował. Ale pragnę zauważyć, że ja jestem dupą i mam dupę, więc to nieco zmienia sytuację.
Też byłam najzdolniejszym dzieckiem, ale obecnie nie jestem żadnym dyrektorem. Mam pracę na pół etatu lekko poniżej średniej krajowej. Nie dam rady więcej pracować, choć leki i terapia dobrze działają. Może za następne dziesięć lat
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: miałeś farta, choroby psychiczne to głównie stan zapalny czyli źle funkcjonujący system immunologiczny (może miałeś grzyba w domu i jak się wyprowadziłeś to obciążenie systemu immunologicznego się zmniejszyło). To całe "pracowanie nad sobą" to fikcja jeśli nie znałeś przyczyny swojej choroby, gadanie o tym trochę może pomóc ale tak na prawdę tylko zmiana otoczenia i nawyków żywieniowych ma szansę na prawdziwą pomoc.
  • Odpowiedz
  • 17
@schweizer też chciałbym się dowiedzieć. Nieogolony, niedomyty facet z depresją poznaje kobietę, która stwierdza "o, to będzie mój idealny wybór. Chcę z nim spędzić resztę życia i urodzić mu dzieci. "

Chociaż może 10 lat temu było trochę inaczej niż jest teraz.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Parę lat temu był bezrobotny, dzisiaj na portalu wykop.pl jest jest anonimowym dyrektorem zarabiającym KOSMICZNE pieniądze. Patrz jak ze szczęścia płacze nad łóżkami swych dzieci. Chcesz poznać jego sekret?
  • Odpowiedz
@iniacz: Gdzie płacą średnią krajową za pół etatu? Już widzę jak ktoś zatrudnia rozchwianą emocjonalnie babkę, która ma wyrwę w CV przez chorobę psychiczną za 8 koła brutto/msc na pół etatu. Jeśli to prawda to kobiety mają lżej w życiu niż myślałem, już nie easy, a tutorial...
  • Odpowiedz
też chciałbym się dowiedzieć. Nieogolony, niedomyty facet z depresją poznaje kobietę, która stwierdza "o, to będzie mój idealny wybór. Chcę z nim spędzić resztę życia i urodzić mu dzieci. "


@wooster: pamiętajmy, że przy tym wszystkim OP, według swojej opowieści, był jeszcze takim przegranym toksykiem, że aż odwrócili się od niego rodzina i znajomi. Ale jednocześnie był pociągający dla kobiety, która stwierdziła, że te cechy jej nie przeszkadzają i będzie
  • Odpowiedz