Wpis z mikrobloga

@okrupnik

@BlackpillMonster: Koleś co założył sobie JDG żeby płacić mniejsze podatki to nie jest przedsiębiorca tylko niewolnik co oddał swoje prawa za kilka srebrników.


Może nie miał wyboru? Firma go zmusiła,
  • Odpowiedz
@okrupnik: @mk321

Pisałem już o tym w 2017 roku to wykopki się wyśmiewały ze mnie

„ Czasy będą takie, że programistów będzie się stopniowo wypychać na B2B. Z biznesowego punktu widzenia programiści głównie generują koszta. Wszystko jest fajnie dopóki piszą aplikację, później to jest
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz wydaje mi się, że to też i wina programistów którzy za te parę więcej srebników ciągneli jak muchy do B2B dając biznesowi do zrozumienia, że nie muszą zatrudniać ludzi na etacie
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz

To co opisałem, to także jest w pewnym sensie kryzys i uważam, że państwo powinno coś z tym zrobić i programiści zacząć tworzyć jakieś ruchy wspierające programistów czy coś.


A mówiłem, że powinny powstać związki zawodowe, to każdy traktował to jak żart.
  • Odpowiedz
co oddał swoje prawa


@okrupnik: jakie prawa oddał?
Martwi ten etatyzm w post sowieckich krajach. Zresztą pisał o tym prof. Balcerowicz, że jest to duży hamulec rozwojowy krajów bloku wschodniego.
  • Odpowiedz
@marcaj: Prawo do błędu, pomyłki. Prawo do urlopu wypoczynkowego i chorobowego. Ostatnie umowy B2B które mi proponowano to efekt jakiegoś kompletnego zdziczenia i pogardy dla pracownika.
  • Odpowiedz
@mk321: @Ksiega_dusz napiszcie na tagu wpis o tym że programiści powinni być na UOP a nie b2b i płacić normalnie podatki wg skali i odprowadzać składkę zdrowotną od całego dochodu to zobaczycie ilu jest takich uciemiężonych bez wyboru. Większość poszła na b2b żeby dostać więcej netto.
  • Odpowiedz
@elmas-znaczy-diament

Większość poszła na b2b żeby dostać więcej netto.


Większość, nie wszyscy. Szczególnie juniorów. Jak im szef powiedział, że "będzie miał podwyżkę 2k", tylko musi założyć firmę, to poleciał jak szczerbaty na suchary. A szef na tym jeszcze oszczędzi. A potem zdziwienie takiego pracownika, że nie ma zapewnionego nic z Kodeksu Pracy.

I przez takich coraz więcej przechodzi na B2B. Nawet nie wiedzą w co się pakują. A reszta potem też
  • Odpowiedz