Wpis z mikrobloga

chociaż jako osoba z zewnątrz powinnaś mieć większy dystans i co najwyżej śmiać się z tego szyderczo


@heniek_8: jaka osoba z zewnątrz? xD z zewnątrz to jest koleżanka, a nie dziewczyna
  • Odpowiedz
Tu jest kilka perspektyw:

- Matka zajebista! Przy ludziach o jakichś spadkach gada z partyzanta XD
- Chłop pewnie wie jaka jest i wyemigrował do pokoju, bo miał dość - oberwałaś rykoszetem. Przy okazji sądząc po jego zachowaniu zakładam, że z matką ma relację słabą i opartą na wzajemnym rzucaniu w siebie komunikatami bez próby ich odbioru. 3 lata (?) z nią się z nią nie widział - właśnie obserwujesz dlaczego.
- Chłop nie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim to wyszło słabo , z jego strony , ale dlaczego ona taki zabetonowany ??? ( nie znam chłopa, to się wypowiem) mi też w związku zdarzają się przypały , ale zawsze z moim różowym przegadywaliśmy temat ( to jest jedyna taktyka aby skumać , gdzie jest problem) . Bez szczerości w związku nigdzie nie zajedziecie. Jeśli on nie chce być szczery w rozmowie , to nic dobrego z związku nie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Kazda sytuacja ma 2 strony, jego wersja moze byc calkowicie inna niz twoja. Sprobuje napisac co mysle analizujac twoj opis ale zastanawiajac sie co chlop mial na mysli i co mogl czuc. Jestem facetem

Chlop pojechal do rodzinnego domu i zaczal sie klocic z matka. Czemu sie o to w-------s, nie rozumiem. Po 1 ciebie to nie dotyczy, po 2 byc moze rzadko tam jest albo mial gorszy dzien
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Moim zdaniem on sie zachował źle ale Ty też idziesz tym postem i przemyśleniami też w złą stronę. Żeby związek działał najwiażniejsza jest komunikacja a nie sprawdzanie kto miał rację a kto coś zwalił bo to jest prosta droga do wypominania komuś rzeczy po XX latach. Ty powinnaś jemu powiedzieć jak bardzo czułaś się niezręcznie w tej sytuacji i zapytać go czy rozumie z czego to wynikało, ale nie
  • Odpowiedz
jaka osoba z zewnątrz? xD z zewnątrz to jest koleżanka, a nie dziewczyna


@Cadfael: dziewczyna może dzisiaj być, jutro nie być, to nie jest zona

ale nawet jeżeli uznamy twoje racje  że dziewczyna jest "wewnątrz" kręgu: ona + facet + jego matka + jego
  • Odpowiedz
Powiem z własnego doświadczenia (12 lat po ślubie, 16 w związku): patrz na to jak ciebie traktuje, relacje z rodziną sa trudne, czasami niezrozumiałe. Na pierwszy rzut oka wygląda jakby miał związek z Tobą gdzieś i nie brał go na poważnie, ale trudno mi uwierzyć, że dopiero teraz zauważyłaś, że coś jest nie tak. W rzeczywistości jeżeli nie traktuje Cię tak jak opisałaś na codzień, a jedynie pobyt u rodziny wyzwolił w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: chłop znalazł się w domu, u siebie i przestał grać, taki po prostu jest... wcześniej miałaś może lekkie różowe okulary a on się starał nie wychylać. Jak ktoś napisał wcześniej to jest przedsmak życia z nim. Jak tego nie akceptujesz teraz, będzie jeszcze gorzej. Po prostu brak dojrzałości.. empatii (nie pomyślał, że się możesz żle poczuć w tej sytuacji). Rada: Racznij drążyć temat, wóz albo przewóz jak nie będzie
  • Odpowiedz
to nadal nie wychodzi mi jak ona ma się wstydzić za jego zachowanie wobec matki, którego on sam się nie wstydzi


@heniek_8: to tak nie działa xD facet/ kobieta są "wizytówkami" partnera, jeżeli nie potrafią się zachować to rzutuje na ciebie, bo takiego ćwoka sobie wybrałeś.
  • Odpowiedz