Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: Niech chłop się przetestuje na spektrum autyzmu. Profesjonalne testy są drogie, ale na początek razem poczytajcie w internecie ,jakie są objawy. Na 1 rzut oka - problem z small talkiem i utrzymywaniem kontaktu wzrokowego. Może ma aspergera, + traumy, i dlatego tak to działa. Autystycy szybciej wpadają w różne błędy, ale mogą się oczywiście nauczyć i wyciągnąć wnioski.
Ty również mozesz mieć ZA, albo doświadczenie z kimś kto ma
  • Odpowiedz
@mirko_anonim to Tu weź sobie już ogarniaj nowego chlopa, bo z tym nie zbudujecie (wzajemnie) związku, który będzie miał coś przetrwać. Piszę serio. Jak nie chcecie być sfrustrowanymi 40-latkami i dopiero po czasie się rozstać. Szkoda czasu.
  • Odpowiedz
bo mamy wspólne hobby i temat do rozmów (gry komputerowe, planszowe)


@mirko_anonim: Rzuć go, na mirko bez problemu znajdziesz kogoś z takim hobby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: moja żona ma pasywno agresywnych rodziców i z biegiem lat piętno, które ich zachowanie na niej wywiera staje się coraz bardziej widoczne. Nie mówię, że u niego jest dokładnie takie podłoże, ale ta ucieczka w eskalację przy próbie spokojnej rozmowy o niekomfortowej dla ciebie sytuacji, to jest 1:1 to co ona robi. Moje małżeństwo trwa, bo oboje się wspieramy w walce ze swoimi demonami i to poczucie, że mam
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: pytasz, a wiesz ( ͡º ͜ʖ͡º) ale pójdź na tą terapię, przekonaj się co będzie tam na Ciebie gadać, przemyśl to jeszcze raz i zerwij z nim. Szkoda nerwów, a w przyszłości może być tylko gorzej ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Myślę, iż nie znamy całej sytuacji. Prawdopodobnie Autorka także nie zna pełnego kontekstu sytuacyjnego.
Tak czy inaczej, mógł to rozegrać inaczej w stosunku do partnerki.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że gościu mógł w pierwszej chwili zareagować nerwowo i poczuł się oszukany.
Bo zawsze jak w grę wchodzi duża kasa czy nieruchomości to ludzie mogą tracić głowę i zapominać o tym, że rodzina powinna być najważniejsza, a to tylko materialne rzeczy. Chociaż ja bym tak nigdy nie zrobił i samo to jest dla mnie absurdalne. Ale to, że po ochłonięciu nie przeprosił i nie
  • Odpowiedz
Dopiero zaczyna pokazywać pazurki. Za rok, dwa pokaże więcej. Bądź gotowa na gorsze niespodzianki albo spieprzaj gdzie pieprz rośnie póki czas.
  • Odpowiedz
nie wiem czemu wtrącasz się do jego spraw rodzinnych a to, że odszedł od stołu a ty zostałaś to jesteś małym dzieckiem, że trzeba z tobą cały czas siedzieć?


@naksu: ona nie była z nim w biedronce tylko pierwszy raz w gościach u jego rodziny.

Do OP'a. Chłop to duży dzieciak, narcyz i ma alergię na "przepraszam" albo totalnie niezdolny do oceny sytuacji z innej perspektywy. Masa podobnych przypadkow wśród
  • Odpowiedz