Aktywne Wpisy


mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie znoszę stosowania skrótowców w mowie codziennej. O ile rozumiem i nie kwestionuję sensu skrótów w piśmie, o tyle nie akceptuję ich w rozmowach - zarówno zawodowych, jak i towarzyskich. Jeśli ktoś mówi “depo” zamiast “depozyt”, czy “repo” zamiast “repozytorium”, czy “Pe-Es-A” zamiast “prosta spółka akcyjna”, natychmiast mocno u mnie minusuje. Uważam to za uwłaczające rozmówcy niechlujstwo językowe, świadczące o lenistwie i braku szacunku wobec interlokutora.
Pewnie niektórzy
Nie znoszę stosowania skrótowców w mowie codziennej. O ile rozumiem i nie kwestionuję sensu skrótów w piśmie, o tyle nie akceptuję ich w rozmowach - zarówno zawodowych, jak i towarzyskich. Jeśli ktoś mówi “depo” zamiast “depozyt”, czy “repo” zamiast “repozytorium”, czy “Pe-Es-A” zamiast “prosta spółka akcyjna”, natychmiast mocno u mnie minusuje. Uważam to za uwłaczające rozmówcy niechlujstwo językowe, świadczące o lenistwie i braku szacunku wobec interlokutora.
Pewnie niektórzy





Ty również mozesz mieć ZA, albo doświadczenie z kimś kto ma
@mirko_anonim: Rzuć go, na mirko bez problemu znajdziesz kogoś z takim hobby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak czy inaczej, mógł to rozegrać inaczej w stosunku do partnerki.
Bo zawsze jak w grę wchodzi duża kasa czy nieruchomości to ludzie mogą tracić głowę i zapominać o tym, że rodzina powinna być najważniejsza, a to tylko materialne rzeczy. Chociaż ja bym tak nigdy nie zrobił i samo to jest dla mnie absurdalne. Ale to, że po ochłonięciu nie przeprosił i nie
@naksu: ona nie była z nim w biedronce tylko pierwszy raz w gościach u jego rodziny.
Do OP'a. Chłop to duży dzieciak, narcyz i ma alergię na "przepraszam" albo totalnie niezdolny do oceny sytuacji z innej perspektywy. Masa podobnych przypadkow wśród