Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że jak już idziecie do restauracji, to w 9 przypadkach na 10 jesteście zawiedzeni jakością żarcia (bo wiecie, że podobne możecie zrobić sobie w domu), zwłaszcza w relacji do ceny?

Jak się głębiej nad tym zastanowię, to może kilka razy w życiu byłem naprawdę pod wrażaniem jedzenia z restauracji bądź knajpy... przez co unikam wszystkiego, co można zrobić w domu. W sumie to widzę sens tylko wtedy, gdy całkowity brak dostępu do niektórych składników w PL niemożliwia przygotowanie dania - np. peklowanej wołowiny, bekonu w rozumieniu amerykańskim/brytyjskim "back bacon" - jak ktoś nie wie, to boczek to jest "streaky bacon") etc - pomijając jakieś śmieszne "importujące" sklepy z 100g bekonu za 40 zł.

No i pizza. Bez dostępu do porządnego pieca do pizzy nie jestem w stanie zrobić pizzy takiej, jak chociażby sieciówki robią. Te domowe ze zwykłego piekarnika smakują co najwyżej nieco lepiej niż jakieś mrożone badziewia z marketu.

#jedzenie #pizza
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yuri_Yslin Odwrotnie. 9 na 10 razy jestem zadowolony. A ten 1 to też nierozczarowany, bardziej takie meh. Jak jest coś nie tak to inforuje o tym obsługę, zawszw jest miło. Nie ma poprawy to omijam knajpę i tyle.
Ceny pomijam. Zamawiam więc akceptuje.
Dużo częściej jestem zawiedziony jak coś sam zrobię, nawet bardzo bo zmarnowany czas, jedzenie, a i tak zamawiam.
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin mam tak od lat, wiele razy jadlem danie przeplacone, które sam zrobie lepiej u siebie. Tatar na przykład. Obecnie z 50 zł. A lepszy zrobie za 20. Krewetki czy jakąkolwiek paste podobnie. Są lokale które rzeczywiście pokazują poziom, ale jest ich kilka w calej Polsce.
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: to bez dzialki ile może kosztować taki dom jak sendomu? Oni a stan deweloperski biorą 459 k za całą chatę z fotowoltaika i pompa ciepła.
  • Odpowiedz
Też tak macie, że jak już idziecie do restauracji, to w 9 przypadkach na 10 jesteście zawiedzeni jakością żarcia (bo wiecie, że podobne możecie zrobić sobie w domu), zwłaszcza w relacji do ceny?


@Yuri_Yslin: raczej nie. Chodzę nieczęsto więc jak już idę to do jakiejś naprawdę dobrej. Nie byłem nigdy rozczarowany jakością jedzenia.
  • Odpowiedz
  • 1
@Yuri_Yslin ja chodzę tylko na pizzę neapolitańska, i z bo nie mam pieca takiego w domu i na ramen.

Makarony, placki ziemniaczane czy inne kotlety nigdy na miescie. Serio lepiej gotuje w domu.

YouTube jest pełen genialnych przepisów na wszystko... Mówie oczywiście o nie polskim YouTube.
  • Odpowiedz