Wpis z mikrobloga

Co do ludzi śmiejących się z nerdów którzy czepiają się o szczegóły
Chciałbym przypomnieć że gaming się rozwinął przez tych złych ambitnych nerdów którzy dbali o szczegóły XD
Odkąd gry stały się normickie, tzn odkąd graczem został zwykły szary człowiek a nie nerd to mamy zjazd formy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wiedzmin4 #wiedzmin #gry
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 141
@kacpervfr: tylko że to nie nerdy się przypiedalają o szczegóły, a przegrywa o granie babą. Taki nerd p--------y o szczegółach to też chyba do końca książek nie czytał, a Ciri uważa chyba za kruchą, przeciętną dziewczynkę.

Nie, nerdem się nie jest, bo jest się antywoke i krytykuje gierki jak malkontent, nie jest się nerdem przez pisanie wysrywów o tym, że dziewczynki nie mogą przechodzić próby traw ani nie jest się
  • Odpowiedz
  • 3
@kacpervfr Multiplatformowosc zabija głębię gier bo gry się robi pod niedzielnego konsolowego gracza.
Ścieżki rozwoju gier pc i konsol powinny być oddzielne bo inaczej się równa do niedzielnego gracza.
Kilka gier jeszcze czerpie z dorobku i historii gier pecetowych ale pytanie jak długo.

Nadzieja tylko, że nastąpiło odbicie bo te nowe gry dla niedzielnego gracza to jest takie g---o, że przestają się sprzedawać. Więc może branża się odbije.
  • Odpowiedz
  • 4
@Wink: XD dorosły człowiek po próbie traw, ludzie się tego czepiają
To wygląda jak tani fanfic i nie wierze ze fabularnie wybronią się
O to się p------------y, a lewą stroną krzyczy że krzyżujemy Żydów
  • Odpowiedz
Chciałbym przypomnieć że gaming się rozwinął przez tych złych ambitnych nerdów którzy dbali o szczegóły XD


@kacpervfr: dawniej większość gier była typowo zręcznościowa i nie miała fabuły lub ta była szczątkowa. Mówię o początkach gamingu. Fabuła zaczęła się pojawiać wraz z rozwojem gier i wypływaniem ich na szerszy rynek i do coraz większej ilości odbiorców. Na pewno nie jest to zasługa jakichś nerdów czy coś XD
  • Odpowiedz
  • 120
. Na pewno nie jest to zasługa jakichś nerdów czy coś


@zeszyt-w-kratke: poczytaj jak się kiedyś gry tworzyło XD
Trzeba było być rasowym kucem by stworzyć dzialajaca grę, teraz gry robią zwykli ludzie
  • Odpowiedz
  • 1
dawniej większość gier była typowo zręcznościowa i nie miała fabuły lub ta była szczątkowa. Mówię o początkach gamingu. Fabuła zaczęła się pojawiać wraz z rozwojem gier i wypływaniem ich na szerszy rynek i do coraz większej ilości odbiorców. Na pewno nie jest to zasługa jakichś nerdów czy coś XD


@zeszyt-w-kratke Kiedyś gry też miały ciekawa fabułę, np. Fallouty.
  • Odpowiedz
a nie niskopoziomowe kuce, które życia poza komputerem nie miały xD


@deine_mattule: i jak wyglądały te pierwsze gry? Jaką miały fabułę? Najczęściej to były czyste zręcznościówki z okrojoną fabułą tak w większości wyglądały gry kiedyś. Fabuła była szczątkowa i wynikało to z różnych względów głównie też technicznych bo fabuły były po prostu czysto tekstowe i nie były przystępne dla przeciętnego użytkownika. Teraz gry bardziej przypominają filmy i seriale i to
  • Odpowiedz
Odkąd gry stały się normickie, tzn odkąd graczem został zwykły szary człowiek a nie nerd to mamy zjazd formy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@kacpervfr: czyli dobre gry skończyły się +/- w 2000 roku?
  • Odpowiedz
@kacpervfr

@zeszyt-w-kratke: poczytaj jak się kiedyś gry tworzyło XD

Trzeba było być rasowym kucem by stworzyć dzialajaca grę, teraz gry robią zwykli ludzie


Nadal trzeba. To że inni spijają śmietankę udając że coś się do tego dokładają, to tylko tragedia środowiska gamedev.
  • Odpowiedz
@kacpervfr: Ludzie się zadowalają takimi uproszczeniami i pomijaniem istotnych szczegółów a potem płacz że "enshittification" wszędzie

Tak to się kończy jak mainstream zaczyna wysrywać rzeczy kierowany głównie zarobkiem i statystykami w excelu a nie pasją i chęcią zrobienia czegoś fajnego w swoim ulubionym uniwersum
  • Odpowiedz
@GerwazyHeghen: tak, dlatego właśnie concord na który wydali 400 milionów jest najlepszą grą na której zarobili jeszcze więcej xD Gry rozwijają się przez zapaleńców, tak jak każda inna dziedzina sztuki czy nauki. Jak się gra nie podoba, to się w nią nie gra i tyle, nie rozumiem po co ta dyskusja.
  • Odpowiedz
@Massiv: może zamiast pisać o jednym failu (który był c-----ą grą zgadzam sie w 100% z tym) porozmawiajmy o pozostałych 99% gier na przestrzeni ostatnich 20-50 lat które były finansowane przez prywatny kapitał po to by generować zyski?
  • Odpowiedz