Wpis z mikrobloga

Jestem na wypowiedzeniu, w------i mnie i z koncem stycznia konczy sie moja przygoda z obecny korpokolchozem. Dzwoni do mnie cipera zarzadzajaca projektem i mowi mi, ze musze sie czyms pilne zajac, bo bedzie dym jak KPI bedzie przewalony xD powiedzialem, ze jak bede mial chwile to spojrze (a nie bede mial), a ona d-----l tekstem, ze jak sie spisze to moze bedzie dla mnie jakas umowa xD Co za idiotka, na pewno magicznie komus sie excel zacznie zgadzac i da mi nowa umowe xD #praca #pracait #it #programista3k
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BrakWolnegoLoginu:
Mój były #januszebiznesu odje.bał coś znacznie lepszego.
Na spotkaniu wigilijnym ogłosił, że pozbywa się części firmy i chłopcy z pewnością znajdą sobie pracę (dostali wypowiedzenia kilka dni później). Maszyn oczywiście nikt nie kupił.

I. Janusz ponownie musiał się zaprzyjaźnić z pracownikiem 1, który nie zdążył sobie jeszcze nic pochytać.
II. Pracownik 2, który przyszedł po świadectwo pracy (pracujący już w normalnej firmie) dostał propozycję dokończenia dużego zlecenia bo jego
  • Odpowiedz
@BrakWolnegoLoginu: Wszystko zależy od umowy i wykazania dopełnienia lub niedopełnienia obowiązków. Jak jesteś na B2B i UDOWODNIĄ (a to bywa trudne), że mogłeś zrobić a nie zrobiłeś, to mogą. Jak jesteś na UoP też da się to podciągnąć.
  • Odpowiedz
@BrakWolnegoLoginu: Wszystko zależy od spisanego zakresu obowiązków i czy da się wykazać jakieś zaniechanie. Jeśli dostajesz polecenie: przestań robić to i zacznij robić to, a Ty odmawiasz, to można się bawić w niewywiązywanie się z obowiązków.
  • Odpowiedz
po tym jak piszesz i co robisz to się mogę domyślic dlaczego trafiłeś na listę R (redukcji) xD
jeszcze chłop mosty pali za sobą zamiast normalnie pracować, ku uciesze wykopków xD

często się zdarza, że po redukcji zatrudniają z powrotem część pracowników, po jakimś miesiącu czy coś

2/10 bo odpisałem na baita
  • Odpowiedz
@Thorrand: to bardziej chodzi o to, że jak Cie pracodawca nie szanuje to Ty nie szanuj jego firemki a najlepiej to zmień na taką, gdzie Cie szanują. Ja przeżyłem dwie fale masowych zwolnień i w żadnym przypadku nie bałem się, jeśli chodzi o stratę pracy - byłem pro-aktywny, samodzielny, wywiązywałem się z obowiązków w terminie - zostały zwolnione najgorsze fajtłapy, które przypadkiem chyba to stanowisko zostało. Osoby po których trzeba
  • Odpowiedz
  • 1
Dzwoni do mnie cipera zarzadzajaca projektem i mowi mi, ze musze sie czyms pilne zajac, bo bedzie dym jak KPI bedzie przewalony xD


@BrakWolnegoLoginu: Jak to korpo i to jest twój manager bezpośredni no to powinieneś się tym zająć. Jak to nie twój manager, to olewasz i czekasz na managera xD

Generalnie na wypowiedzeniu się pracuje normalnie i wypełniasz obowiązki do końca, chyba że dostałeś bez świadczenia
  • Odpowiedz
@Thorrand: plusik, tak właśnie jest i nie mogę tego wytłumaczyć żonie. Ona biedna haruje za trzech i ciągle ma nadzieję, że ktoś to zauważy i doceni. Ktoś to zawsze zauważa i dopie*dala jej tylko więcej na garba i w rezultacie przychodzi z pracy wku*wiona, a typ co pracuje z nią ma wywalone po całości i taki sam hajs.
  • Odpowiedz
plusik, tak właśnie jest i nie mogę tego wytłumaczyć żonie. Ona biedna haruje za trzech i ciągle ma nadzieję, że ktoś to zauważy i doceni. Ktoś to zawsze zauważa i dopie*dala jej tylko więcej na garba i w rezultacie przychodzi z pracy wku*wiona, a typ co pracuje z nią ma wywalone po całości i taki sam hajs.


@Bunchars:

Nie da się tego wytłumaczyć. Sam próbowałem :) Mamie i dziewczynie. Ale
  • Odpowiedz