Aktywne Wpisy

apeee +14
Mirko pomusz :)
Dziewczyna ubiera sie bardzo stylowo (najczęściej garniturki oversized jak pic rel), a ja ze swoim smart casual wyglądam przy niej jak z pepco. Moja morda nie pomaga ;)
Szukam męskiej stylizacji, ale wszystko na co trafiam wygląda jak g… w stylu “Mariusz na dyskotece” albo “warszawiak na wakacjach”.
Podrzućcie jakieś gustowne przykłady (nie old money i cos luźniejszego niż biznesowy garnitur). Budżet z gumy. Stary chłop jakby co.
#
Dziewczyna ubiera sie bardzo stylowo (najczęściej garniturki oversized jak pic rel), a ja ze swoim smart casual wyglądam przy niej jak z pepco. Moja morda nie pomaga ;)
Szukam męskiej stylizacji, ale wszystko na co trafiam wygląda jak g… w stylu “Mariusz na dyskotece” albo “warszawiak na wakacjach”.
Podrzućcie jakieś gustowne przykłady (nie old money i cos luźniejszego niż biznesowy garnitur). Budżet z gumy. Stary chłop jakby co.
#
źródło: 698f475a76c5106459687f153f3b7a33
Pobierz
mirko_anonim +8
✨️ Jak przeszłość seksualna wpływa na związek? Ⓘ
Rok temu zaczalem spotykać się z kobietą o której wiedzialem że miała wielu partnerów seksualnych. Zresztą jej osobowość na to wskazuje, taki typ kobiety. Atrakcyjna, pewna siebie, znająca swoja wartość, zarówno fizyczną jak i umysłową. Na wykopie pewnie od razu dostałbym komentarze żebym się w to nie pakował, że będzie niestabilna emocjonalnie, że pewnie ma wszystkie wirusy intymne.
No wiec oficjalnie informuję że jesteśmy razem
Rok temu zaczalem spotykać się z kobietą o której wiedzialem że miała wielu partnerów seksualnych. Zresztą jej osobowość na to wskazuje, taki typ kobiety. Atrakcyjna, pewna siebie, znająca swoja wartość, zarówno fizyczną jak i umysłową. Na wykopie pewnie od razu dostałbym komentarze żebym się w to nie pakował, że będzie niestabilna emocjonalnie, że pewnie ma wszystkie wirusy intymne.
No wiec oficjalnie informuję że jesteśmy razem





Daily remainder (przed jutrzejszym z---------m w sprintach) dlaczego mamy kryzys w branży? PASJONACI!!! Wiecie już komu możecie podziękować za ciężkie rekrutacje i koniec eldorado
Największa zakała branży IT, to właśnie pasjonaci r-------i rynek
Taki normalny fachowiec (zwykła, normalna, zdrowa = nie pasjonuje ją IT, robi to dla kasy, bo klepanie kodu jest w opór nudne) - pracuje 40h a potem spędza czas z bliskimi, pomaga rodzicom, zakłada własną rodzinę, zajmuje się dziećmi, żoną. Albo ma jakieś ciekawe pasje, jeden weekend w Alpach, drugi weekend nurkowanie w Zanzibarze, trzeci weekend kite-surfing na helu a na co dzień zdrowa dieta, gotowanie, czytanie wartościowych książeczek (psychologia, inwestowanie, ekonomia, historia), sport 4-5 razy w tygodniu i tak dalej.
Bierze 20 000zł miesięcznie za pracę 8-16 40 godzin w tygodniu, 160 miesięcznie i nawet palcem nie kiwnie by zrobić coś ZA DARMO po godzinach (nauka) mając w ręku fach warty 120zl/h. Jeżeli już coś robi po godzinach to zawsze PŁATNIE, szanuje się więc bierze hajs.
A taki pasjonat? 8h dziennie praca, 3h douczanie po robocie albo robienie za darmo tasków "bo ciekawe i się wciągnął", potem 4h w weekendy, cała kasa leci na kursy, ksiązki, certyfikaty (zamiast prosić o to pracodawcę kupuje za własne), jeździ non stop po konferencjach, hackatonach i zadaje dziwne pytania o jakieś minimalne bugi na stronie by się powywyższać i wyjśc na chama (PIC REL).
Ten sam pasjonat bierze to samo 20 000 ale za 60h tygodniowo, 240h miesięcznie xD Jak nie wiecej
I potem rekrutacje są powalone bo taki pasjonat nauczył się 1000 rzeczy w wolnym czasie, zna wszystkie języki, frameworki, 5 cloud vendordów, kernala w linuxie sam napisał i każda rekruterka potem szuka takiego kandydata na rekrutacji jak ten pasjonat i im się wydaje, że każda osoba w IT wyzbędzie się życia prywatnego i będzie takim robotem bez życia z olbrzymią wiedzą (zdobytą w 80% W WOLNYM CZASIE gdzie NIKT NIE ZAPŁACIŁ ZA TO xD)
Potem przychodzi zwykła osoba na rozmowę o pracę (normalna, zdrowa = nie pasjonuje ją IT, robi to dla kasy, bo klepanie kodu jest w opór nudne), programista, co jest ojcem 3 dzieci i nie ma czasu na zakuwanie po godzinach, a rekruterka oczekuje takiego samego poziomu technicznego co ma ów wymieniony akrobata pasjonata - wieczny singiel, prawiczek 30+, autysta xD
--------------------
Odpowiedź może być tylko jedna - IT dla normików moi drodzy. Normalizujmy pracę maksymalnie 40 godzin tygodniowo, 8 godzin dziennie. Gardźmy rozwijaniem się "za darmo" po godzinach, które potem skutkują trudniejszymi rekrutacjami. Promujmy work-life-balance, walczmy z pasjonatami którzy nam zwiększają poprzeczkę i utrudniają życie przy zmianach pracy wymagając od nas pasjonowania się nudnymi rzeczami kosztem - rodziny, znajomych, czasu z dziećmi. Czas po pracy to czas dla blisch, nie na naukę i klepanie kodu!
Normalizujmy w branży, że każda minuta po godzinie spędzona na nauce powinna być dla nas INTERESEM za który nam płacą. Stop z rozwojem za darmo. Rozwijajmy się tylko po pracy gdy ktoś za każdą godzinę nam zapłaci!
źródło: dev1
Pobierz@nad__czlowiek: pomyliłeś słowa. Tu powinno być napisane koniec oszustwa
Poza tym, niezłym ćwokiem musisz być, że wszystko przeliczasz na złotówki tak, trzeba było pójść może do księgowości jakieś :D Jeśli uważasz, że eksperci pracują 7/24 za darmo kolejne gratulacje za głupie myślenie :D Najlepsze to wyliczenie godzin, ogólnie teksty wygląda jak pasta, chyba że ma nią być. Wszystko się ułoży ;) Pozdrawiam.
Kult nadgodzin darmowych, bycia podnóżkiem scrum mastera i darmowej nauki po godzinach
Od kasjerki w biedrze też oczekujesz by z pasją skanowała artykuły? (potrzebne informacje)
@nad__czlowiek: o boże, bez odbioru :D
@nad__czlowiek: Hahaha, to chyba robot odpisuje albo ktoś dla beki :D
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@imdejv1: typowy brak argumentów u pasjonata
@nad__czlowiek: tacy pasjonaci co ich opisałeś
Rozmawiałeś kiedyś lekarzem? Oni nienawidzą swojego zawodu
Yebac pasjonatów