Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz robiłem badanie techniczne samochodu w 2008 r. i płaciłem za to 98 zł. Wczoraj rownież zrobiłem takie badanie i zapłaciłem 98 zł. Niesamowite, że przez 16 lat ta cena nie uległa zmianie, a może jeszcze dłużej? Ktoś pamięta kiedy te 98 weszło? Się teraz nie dziwię, że te stacje wyrastały jak grzyby po deszczu skoro nadal ta stawka jest dla nich wystarczająca. To dobrze pokazuje jak regulowane przez państwo ceny nas dymają.

#inflacja #pieniadze #motoryzacja #polska
  • 106
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 11
@opk20
Ostetnio na przeglądzie to po 2 samochody na raz robili i zamieniali kolejnością żeby je zmieścić, więc gościa jakaś honda większą wywalił za mnie bo ja e Clio się mogłem zmiescic na drugiego na halę xD
Mój przegląd trwał jakieś 5 minut
  • Odpowiedz
@krystekw2: w chuju tam 30 minut, na poprzedniej stacji faktycznie odpalali i czekali "żeby nie było, że za szybko"
zmieniłem stację i się nie p------ą, jak wyżej 5 minut po dwa samochody na jednym stanowisku przegląd na zasadzie, światła, zahamować, coś puka? Nie puka? No to spokojnych świąt (bo połowa grudnia)
No chłopie XD
  • Odpowiedz
@Norskee: właśnie się zastanawiam na jakiej zasadzie to robią. U mnie jest tak, że nawet jeśli wszystko szybciej posprawdzają, to kolejny nie wjedzie przed upływem 30 minut, no chyba że nie na przegląd.
  • Odpowiedz
@Rurururkowiec: a wiesz co jest najlepsze? Diagności narzekają i płaczą że cena od tylu lat nie zmieniona i jak żyć, a co chwila powstają nowe stacje diagnostyczne. Kojarzysz żeby któraś zbankrutowała ?
  • Odpowiedz
Najsmieszniejsze jest to, ze co jakis czas kwik o podniesienie kosztu badania, i ludzie temu przyklaskują, że jak to tak cena uregulowana w prawie od 20 lat niezmieniona, że diagności pewnie gruz żrą i dokładają do interesu, a u mnie w małym powiatowym ponizej 40k w obrebie jednego kilometra są 4 stacje diagnostyczne od lat, i każda jakoś się trzyma, zupełnym przypadkiem wszystkie mają obok swój warsztat ( ͡º ͜ʖ
  • Odpowiedz
@Rurururkowiec: sprzedaję protipa, jak diagnosta ma się do czego doczepić, to od razu n----------y na rząd, że powinni podnieść ceny przeglądów, że kto to widział tyle lat bez podwyżki, diagnosta od razu się odpala, ale też czuje że jesteś swój
  • Odpowiedz
  • 4
@winsxspl może jak bym pojechał na "obcą" stacje, to by sprawdzali. Jak jadę na stację z lokalnego obszaru (zgodnego z numerem rej.) to nawet tego nie sprawdzają, oby na protokole była ważność butli xd
  • Odpowiedz
  • 10
@Rurururkowiec: puszka pepsi kosztowała 2 zł 30 lat temu jak byłem dzieciakiem i do wprowadzenia podatku cukrowego dalej tyle kosztowała. I tak sobie myślę jaka tam musi być przebitka.
  • Odpowiedz