Wpis z mikrobloga

Jak sobie radzicie że świadomością, że będziecie prawdopodobnie samotni do końca życia? Że prawdopodobnie umrzecie gdzieś sami i zapomniani?

Bo ja coraz gorzej. Mózg próbuję to wypierać, ale już coraz slabiej mu to idzie. Ostatnio coraz częściej dopadają mnie myśli o przegranym życiu, najgorzej jest wieczorami...

#przegrywpo30tce #samotnosc
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bulbulator90: to bardzo zależy od:

A) jaką jesteś osobą z temperamentu (intro czy ekstrawertyk), oraz jakie jest Twoje "doświadczenie życiowe" w sensie life experience - bo inne ma ktoś kto dorastał z 3 rodzeństwa, dziadkami, kuzynami co nagle został sam a inne jedynak wychowywany przez 1 rodzica

B) jak bardzo pochłania Cię życie tj. czy masz pasje, umiesz się cieszyć pieniądzem, masz jakichś znajomych, umiesz być wdzięczny za cokolwiek czy jesteś rozszczeniowy
  • Odpowiedz
@bulbulator90: póki co dobrze, staram się o tym nie myśleć, poza tym to że byłbyś z kimś w cale nie znaczyłoby 1:1 że nie zostałbyś sam na starość. Ile jest chorych przypadków że własne dzieci cię wyruchały bez mydła, albo żona poszła w tango z listonoszem i zostawiła na lodzie, itepe, itede.
  • Odpowiedz
Jak sobie radzicie że świadomością, że będziecie prawdopodobnie samotni do końca życia? Że prawdopodobnie umrzecie gdzieś sami i zapomniani?


Bo ja coraz gorzej. Mózg próbuję to wypierać, ale już coraz slabiej mu to idzie. Ostatnio coraz częściej dopadają mnie myśli o przegranym życiu, najgorzej jest wieczorami...


@bulbulator90: a kto według Ciebie wygrał życie? Może masz zbyt wysokie oczekiwania zamiast próbować cieszyć się z tego co masz. Do drugiego pokolenia od
  • Odpowiedz
Każdy człowiek zostanie zapomniany — po prostu jeden wcześniej, drugi później. Zresztą, samo zajmowanie miejsca w pamięci innych ludzi to nie jest przecież jakiś magiczny sposób na nieśmiertelność. Im szybciej sobie to uświadomisz, tym lżej Ci będzie.

Jeżeli chodzi o samotność, u mnie sprawdzają się różne długoterminowe cele i pasje. Szczerze, nie mam nawet kiedy rozkminiać nad tym, że jestem sam, bo cały czas mam w głowie inne tematy. Ciągle coś się
  • Odpowiedz
@bulbulator90: Czasami mi smutno, ale przypomina mi się że w sumie to nienawidzę ludzi i robię to co zawsze: gram w komputer, jem pikantne czipsy i oglądam twerkowanie w internecie. Nie martw się, wkrótce się oswoisz z tym że nic dobrego w życiu cię nie czeka i będziesz mógł swobodnie delektować się tym co masz. Polecam ten tryb życia.
  • Odpowiedz
@bulbulator90: no ja bym sie zastanawial z czego to wynika i odpowiedziec sobie szczerze jakikm tak naprawde jest sie czlowiekiem. najgorzej w tedy gdy na emocjonalnym dnie doklada sie jeszcze obrzydzenie i egoizm do drugiego czlowieka. niby taka p------a jak jedno zdanie ktorepomoze drugiemu, czy glupia przysluga potrafi czynic przyjazne cuda w swojej wlasnej glowie
  • Odpowiedz