Wpis z mikrobloga

Co roku w Polsce ponad 5000 osób popełnia s---------o, z czego niecały 1000 stanowią kobiety. Lub inaczej. Średnio co dwie godziny w Polsce jakiś mężczyzna popełnia s---------o. Szokujące, prawda?

Co roku w Polsce więcej mężczyzn popełnia s---------o, niż ginie wszystkich ludzi na naszych drogach w wypadkach. I niestety w sporej z pewnością części, a być może nawet w większości przykładają się do tego toksyczne kobiety (ich partnerki). Bo logicznym chyba jest, że gdyby mieli ze strony swoich kobiet wsparcie i dialog zamiast — napisze kolokwialnie — prób tresury, wielu z nich samobójstwa by nie popełniło.

W naszej kulturze uczy się chłopów, jak mają traktować kobiety, jednak nikt prawie nie uczy swoich córek, jak mają traktować mężczyzn. I powyższa statystyka jest moim zdaniem efektem tego.

#zwiazki #samobojstwo #psychologia
  • 178
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie mogą płakać i nie mogą okazywać uczuć


@Lonate: mężczyźni nie potrzebują płakać tylko czuć się potrzebni i doceniani. Twój post pokazuje dokładnie to co mówi OP - kobiety mają kompletnie w------e na potrzeby mężczyzn, nie próbują zupełnie ich zrozumieć, chcą zrobić z nich kobiety i uważają że jak mężczyźni mają problem to dlatego że są za mało jak kobiety. A potem się wyhustaja to mówicie że to wina mezczyzn.
  • Odpowiedz
że chłopców uczono od zawsze, że nie mogą płakać i nie mogą okazywać uczuć


@Lonate: tak, chlop sie idzie powiesic bo nie mogl plakac jak byl maly
  • Odpowiedz
są dobrzy psychologowie i psychiatrzy, są też p------i jak w każdym zawodzie

dobrego terapeutę znalazłam za którymś podejściem dopiero


@Lonate dokładnie to słyszę za każdym razem - "chodziłem do wielu i wreszcie znalazłem tego który mi pomógł" - dziwnym trafem w innych zawodach zazwyczaj za pierwszym razem trafiasz gościa który robi robotę przynajmniej jako tako, a jak trafisz na wyjątkowego partacza to sprawa kończy się internetowa afera

Tymczasem psychologa się po
  • Odpowiedz
@Lonate: zamiast uczyć chłopców, że mogą się babie wypłakać, trzeba uczyć kobiety jak kontrolować swoje odruchy. Ewolucja tak ukształtowała mózg kobiety (to nie są odruchy wyuczone), że kiedy jej facet próbuje podzielić się otwartą raną, to zamiast wsparcia może liczyć tylko na pognębienie bo w jej instynktach taki facet przestaje się nadawać do spełniania roli obrońcy.
Niestety nawet ogarnięta kobieta, która panuje nad sobą poczuje do takiego faceta wstręt.
Można
  • Odpowiedz
@Lonate: ale

powyższa statystyka jest efektem tego, że chłopców uczono od zawsze, że nie mogą płakać i nie mogą okazywać uczuć. W pewnym momencie pękają. Dopiero teraz zaczyna być przerywany ten krąg „chłopcy nie płaczą” i dopiero teraz zaczyna uczyć się małe dzieci świadomości emocji.


Czyli, jak mężczyźni będą płakać to zaczną wychodzić z depresji i przestaną popełniać samobójstwa? Czy co chciałaś
  • Odpowiedz
Ciekawostką jest, że to kobiety częściej cierpią na depresję.


@Aqua_Tofana: Nie. Kobiety częściej diagnozuje się jako mające depresję. Wynika to z dwóch głównych przyczyn: kobiety znacznie częściej chodzą do różnego rodzaju lekarzy (a więc i terapeutów) a także sposób diagnozy jest ukierunkowany na kobiecy sposób wyrażania depresji. U mężczyzn oznaki depresji są nierzadko inne niż u kobiet, a więc "nie kwalifikują się", nie łapią się w schemat diagnostyczny.
  • Odpowiedz
kto Ci tak powiedział? kumpel/brat czy przeczytałeś to na wykopie?


@Alsephina: akurat kobiety w zdecydowanej większości naprawdę nie trawią okazywania uczuć i i traktują to jako słabość czyniącą mężczyzn nieatrakcyjnymi/gorszymi. Bez problemu też to przyznają, jeżeli tylko jesteś dla nich zaufaną osobą.
  • Odpowiedz
@Anacron: Raczej mężczyźni są bardziej impulsywni i agresywni z natury. Tak samo jak więcej popełniają morderstw i przestepstw w ogóle, tak i samobójstw. W niektórych przypadkach moze i winne są kobiety w ich życiu, ale też nie przesadzajmy. Tak samo można by powiedzieć, że kobiety mają większe poczucie odpowiedzialności i nie chcą np. zostawiać dzieci bez opieki, a faceci to narcystyczni egoiści i jak coś nie wychodzi, to wolą sie
  • Odpowiedz
to jak mogłybyśmy wam pomóc? Co konkretnie robić/mówić żebyście czuli, że macie realne wsparcie? A może nic nie mówić tylko słuchać?


@Alzena: myślę że w sumie możnaby to sprowadzić do "poczytaj na co narzekają Mirki, o tym co robią złe kobiety - i rób coś odwrotnego".

Na co narzekają Mirki? Najczęściej na taki schemat: kobieta mówi mężczyźnie żeby się przed nią otworzył, wygadał, wyżalił, a jak mężczyzna się otworzy i wyżali, to kobieta traci do niego szacunek albo wręcz nabiera pogardy i okazuje to w ten czy inny
  • Odpowiedz
@omnomnom: no bo wyjaśnia. ¯\(ツ)/¯ Prawda ci się nie podoba?
No to, dalej krzycz "chłopaki nie płaczą", tłamś emocje, uważaj, że rozmowa z kumplami o swoich uczuciach to pedalstwo i ewentualnie sam do lustra uroń łzę zanim dalej zatkasz butelkę. To jest zdrowsze. A. No i nie zapomnij obwinić kobiet i czego tam jeszcze chcesz. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
to jedynie powielanie hipotezy, której nikt nie sprawdził w praktyce


@taxi_driver92: a pisanie, że mężczyźni zabijają się, bo kobiety ich nie wspierają, to nie jest powielanie hipotezy, której nikt nie sprawdził w praktyce?
  • Odpowiedz
no tak, ale w 9999999999999,99999999999999999999999999999999% przypadkow na randke zaprasza facet


@Harven: to niech nie zaprasza xDDD czemu sami sobie tworzycie problemy, a potem płaczecie?
  • Odpowiedz
Mężczyzna oczekuje pomocy, realnej pomocy, a nie gadania. Czyli jeśli on się żali na brak kasy albo dziewczyny to potrzebuje kasy albo dziewczyny i samo gadanie tutaj nic nie pomoże. Jeśli chcesz pomóc to mu daj rozwiązanie albo dany przedmiot, którego potrzebuje, albo wędkę albo rybę.


@damienbudzik: Nie rozumiem, no to albo wędka, albo ryba. Piszesz, jakby osoby, którym się wyżalasz, były zobligowane już teraz zaraz zapewnić ci to, czego
  • Odpowiedz
@Alzena: @moll ma całkowitą rację, dałbym 100 plusów jakbym mógł. Plus chyba najważniejsze, w chwilach poważnej słabości, a takowe zdarzają albo zdarzą każdemu, nie zostawić go samemu sobie. Już nie mówiąc o kompletnej saharze emocjonalnej, której sam nie doświadczyłem ale o niej słyszałem, kiedy chłop płacze a baba go jeszcze strofuje lub wyśmiewa, bo jak on śmie śmieć być słaby.
  • Odpowiedz
Do tego dochodzi nasze społeczeństwo, które szkaluje psychologów i psychiatrów. Jest tego co raz mniej, ale wśród pokolenia 50+ jest to niestety „normalne”.


@Lonate: a tutaj nie jest? Z tego co widzę to ci sami ludzie którzy poruszają tutaj temat dysproporcji samobójstw wśród płci są także p----i do wyśmiewania terapii i wyśmiewania innych facetów przez etykietkowanie ich różnych inspirowanych "pillami" etykietkami, jak normik czy oski.
  • Odpowiedz
niestety w sporej z pewnością części, a być może nawet w większości przykładają się do tego toksyczne kobiety (ich partnerki).


@Anacron: ja pieprzę, co za festiwal chłopskiego rozumu podlanej mizoginią, w komentarzach jeszcze lepiej ()
  • Odpowiedz
I niestety w sporej z pewnością części, a być może nawet w większości przykładają się do tego toksyczne kobiety (ich partnerki).


@Anacron: Czy na wypoku jest jakaś nagroda za największy debilizm pisany o samobóju?
  • Odpowiedz
@Alsephina: przecież nie ma powodu, by współczuć. Jak też nie masz powodu, żeby w ten sposób zakłamywać rzeczywistość, próbując na siłę rozciągać własne virtue signaling na wszystkie kobiety.
  • Odpowiedz