Wpis z mikrobloga

ale nikt kupując mieszkanie do mieszkania nie kieruje się jedynie jego wartością w przyszłości, tak jak nie robi się tego w przypadku samochodów.


@spinel: xD Tak, nikt kupując auto nie liczy się z tym czy za 3 lata, gdy będzie je wymieniał, sprzeda je za 60% czy 40% wartości xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@aarahon liczy się, ale nie jest to główne kryterium. Czytaj ze zrozumieniem.
Kupując auto patrzysz na eksploatację, wygląd, wyposażenie i masę innych czynników.
Znasz kogoś kto kupuje samochody po to żeby je trzymać i sprzedać za 15 lat gdy nabiorą wartości? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@dziedzicpruski właśnie że moja, bo żyjemy w społeczeństwie i ma to na mnie wpływ.
Mogę wylewać ścieki na parkingu albo palić opony? Nie twoja sprawa Bambo co robię z moimi odpadami.
  • Odpowiedz
Kupując auto patrzysz na eksploatację, wygląd, wyposażenie i masę innych czynników.


@spinel: kupując mieszkanie patrzysz na rozkład, położenie, dostępność instalacji i masę innych czynników. Spadek bądź zysk wartości jest jednym z nich.
  • Odpowiedz
@aarahon: Normalne ryzyko przy każdej inwestycji, państwo nie jest gwarantem zysku a traktowanie w ten sposób czegoś co jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka to patologia do kwadratu.
  • Odpowiedz
@D00D00: tak, każda inwestycja niesie za sobą ryzyko, tym nie mniej nie zmienia to faktu że ludzie kupując mieszkania, niezależnie czy w celach mieszkaniowych czy zarobkowych, oczekują że cena ich mieszkania spadać nie będzie.
  • Odpowiedz
@D00D00: niedawno prowadziłem dyskusję z antytuskowcem i gdy nie nabierałem się na jego kłamstwa, nie dawałem się nabrać na jego sztuczki z manipulacjami, gdy zabrakło mu argumentów zaczął pisać ciągle: "odpowiedź na pytania". Podejrzewam że z przegranej dyskusji po prostu oszalał dlatego gdy napisałeś powyższe zaczynam się martwić o ciebie, wszystko w porządku?
  • Odpowiedz
@D00D00: u mnie wszystko w porządku, w dupie mam to czy ktoś przyzna mi rację bo ja swoje zdanie mam. Bardziej zależy mi na tym żeby ktoś udowodnił mi że się mylę jednak do tego trzeba... argumentów a nie ziemniaków czy kurczaków.
  • Odpowiedz
No to mamy ci udowodnić że Tomczak kłamie, chociaż wcale nie sądzimy że kłamie?


@D00D00: a czemu miałbyś mi to udowadniać? Zadałem proste pytanie opowi, ten nie odpowiedział na nie tylko napisał kolejne kontrowersyjne twierdzenie.
To tak jakby ktoś powiedział: "kupujący nóż liczą że ten będzie bardzo ostry" a ktoś inny widział to jako złe bo "do krojenia chleba wystarczy ostry nóż a jeśli ktoś kupuje bardzo ostry nóż do
  • Odpowiedz
@aarahon:

Serio, powiedz czy znasz kogoś kto kupił mieszkanie na kredyt i nie oczekiwał że cena tego mieszkania nie spadnie?


tak, ja. co mnie obchodzi ile warte jest moje mieszkanie jak już je kupiłem? to papierowa wartość. mam zamiar w nim mieszkać co najmniej przez dekadę. bardziej mnie interesuje, czy ludzie świadczący kluczowe dla mnie usługi (pielęgniarki, pracownicy sklepów, kierowcy, pracownicy urzędów i mundurówki, nauczyciele) będą mieli dostępne niedrogie mieszkania.
  • Odpowiedz