Wpis z mikrobloga

@Fallenzgr: 99k USD za CT :D:D ostatnio znajomy nosi sie z zakupem używanej maszy do tomografii i wychodzi, że kilka (dosłownie - KILKA) takich "CT SCAN" by odwalił w USA i by te maszyne w PL kupił :D
  • Odpowiedz
A druga rzecz jeśli białe kobiety juz urodza to te z najniższych warstw i przeważnie dzieci kolorowych ojców.


@Krzysztof53647: no niestety ale totalnie nie masz racji. Wszystkie kobiety w Stanach niezależnie od koloru skóry i poziomu życia rodzą dzieci, białe też i to bez czarnych ojców. Nie tylko biedni i kolorowi.
  • Odpowiedz
@jakis_login no dobra ale pakiet za 400$ to nie jest jakis kosmos jak jezdzac tirem u nich wyciagasz 9k $ z tymi posredniakami to patologis bo znalem kilka osob co robilo na czarno a urząd pracy im ubezpieczenie utrzymywal. Ja jestem za likwidacja tej i stytucji anobecjych czasach jak chcesz prace to tego samego dnia cie przyjma na budowe, stocznie, gastro, sprzatanie, wszelakie uslugi
  • Odpowiedz
I pomyśleć, że Polacy tak nie doceniają życia w naszym kraju. I nie zdają sobie sprawy, że w takiej super Ameryce ludzie bankrutują po wizycie w szpitalu.


@Richtig_Piwosz: u nas nie bankrutujesz, za to umierasz w kolejce
  • Odpowiedz
Tak wyrywkowo patrząc - CT Scan, czyli tomografia, zakładam, że głowy - w PL ok 1 tys zł, tam 382 tys zł. Szpitale zawyżają wyceny tak jak u nas ubezpieczyciele zaniżają. Ubezpieczyciele w USA prowadzą skomplikowane negocjacje ze szpitalami i ostatecznie cena jest znacznie niższa, ale jak ktoś nie jest ubezpieczony to negocjacja nie przysługuje, a cena jest nadal taka sama, więc są totalnie w dupie.
  • Odpowiedz
@Raa_V jeżeli chodzi o te wielkie FV za leczenie w USA to jest trochę ustawka, żeby ani szpitale ani ubezpieczalnie nie płaciły podatku..... Bo są wiecznie na stratach.
Szpital ma koszt 100, fakturuje 150... Ubezpieczalnia uznaje tylko 120. Czyli szpital jest na "minusie"- nie płaci podatku dochodowego.
Ubezpieczalnia też nie płaci bo ma jest na usłudze pod kreską.
  • Odpowiedz
A w polsce to niby lepiej? Z roku na rok coraz gorzej. Na NFZ kolejki na kilka lat, prywatnie idziesz za 3 minutowe badanie usg bulisz 750 zł(sam płaciłem). Coraz więcej prywatnych szpitali, klinik itd bo śmieć lekarz musi kupić kolejne Porsche
  • Odpowiedz
@Raa_V: to nie jest realny koszt i nikt takiego przelewu nie zrobi. Tam jest tak, że ubezpieczalnia pokrywa jakiś mały % rachunku, więc szpital dmucha rachunek tak, żeby odzyskać realny koszt. Pacjent płaci z tej faktury 400usd. Reszta idzie w straty, dzieki temu szpital płaci mniejsze podatki. Zawiłe, skomplikowane, przerażające, efekt idiotycznych przepisów.
  • Odpowiedz
Ja p------e, to jest jakiś nieśmieszny przekręt firm ubezpieczeniowych i służby zdrowia. Jest potrzebnych załóżmy 6 osób z personelu, dwóch lekarzy trzy pielęgniarki i salowa. Każdy z nich za dniówkę chciałby zarobić nawet patyka. Drugie tyle na leki i dwa razy tyle na amortyzację wyposażenia szpitala i wychodzi 24k USD, a nie k---a dwa miliony. Co oni o----------ą z tymi pieniędzmi?
  • Odpowiedz
@wartosci_tradycje_EUROPEJSKIE: z tym, że ubezpieczenie z UP nie jest w nieskończoność. Jeśli odrzucasz propozycje pracy (kilka z kolei), to wykreślają człowieka z listy i nie masz ani zasiłku, ani ubezpieczenia.

Widzisz, chodzi o to, że płacisz ubezpieczenie zdrowotne, a i tak jeszcze musisz dopłacać z własnej kieszeni, bo ubezpieczenie w USA pokrywa MAKSYMALNIE 90% należności - przynajmniej według Obamacare. Masz bodajże 4 pakiety, które różnią się właśnie poziomem procentu pokrycia
  • Odpowiedz
Szpitale z firmami ubezpieczeniowymi stworzyły taki system, w którym zarabiają na ludzkim nieszczęściu: ubezpieczenie nie płaci takiej kwoty jak na rachunku - ma mega rabaty, efekt jest taki że Ty robaku płacisz haracz ubezpieczeniu, zarabia na tym ubezpieczyciel, jak nie jesteś ubezpieczony, to zarabia na tym szpital.
  • Odpowiedz