Aktywne Wpisy
RKN_ +25
#glupiewykopowezabawy
Jakie znacie rzeczy które swoją potoczną nazwę wzięły od firmy je produkujące? Ja zaczynam:
- obuwie sportowe: Adidasy
- szlifierka kątowa: Bosch lub Flex
- stacja benzynowa: CPN (wśród starczego pokolenia)
- grzejnik elektryczny: Farelka
Jakie znacie rzeczy które swoją potoczną nazwę wzięły od firmy je produkujące? Ja zaczynam:
- obuwie sportowe: Adidasy
- szlifierka kątowa: Bosch lub Flex
- stacja benzynowa: CPN (wśród starczego pokolenia)
- grzejnik elektryczny: Farelka
źródło: temp_file1749109491013533477
Pobierz
Smarek37 +13
#majsterkowanie #narzedzia #parkside
Obcinaczki z kompletu zgrzewarki do plastiku parksida. Nie wytrzymały nawet 10 zszywek. Te narzędzia to jakaś kpina i to już kolejny raz jakiś zonk. Dobili z jakością do dna, byle tylko zejść z ceny.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Obcinaczki z kompletu zgrzewarki do plastiku parksida. Nie wytrzymały nawet 10 zszywek. Te narzędzia to jakaś kpina i to już kolejny raz jakiś zonk. Dobili z jakością do dna, byle tylko zejść z ceny.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
źródło: 20250719_210251
Pobierz




Mój chłopak z którym jestem prawie 4 lata w zwiazku nie porusza wcale tematów ślubu ani dzieci, a gdy temat sie pojawia z mojej strony to troche go zbywa. Chyba go to nie interesuje co mnie martwi , ja nie chce zaczynac wszystkiego od nowa. Co chwile mowi ze nie jestesmy gotowi, ze oboje mamy problemy personalne. ja tylko mam problemy zdrowotne z ktorymi walcze juz rok, niby mam jakies przeciwskazania zeby miec dzieci, ale slyszalam ze mozna tylko trzeba codziennie brac leki przez 9 miesiecy i sobie cos wszczykiwac, chodze tez do psychologa a od miesiaca jestem na L4 ktore dostalam od psychiatry i pewnie zostane na nim jeszcze dodatkowy miesiac, bo sie wypalilam i nie wiem co bede dalej robic zawodowo. Ale jestem na dobrej drodze zeby wyjsc z tego i czuje ze to bedzie macierzenstwo to bedzie moje powolane. Marzy mi sie praca w domu, opieka nad dziecmi, praca aktualna mnie wykancza. On z kolei ma tez swoje problemy w pracy co mnie irytuje, ma tez kredyt na swoje mieszkanie w ktorym oboje mieszkamy za ktorym on nie przepada, na dodatek mowi ze to ja mialam wplyw na wybor tego mieszkania i gdybym go posluchala to byloby inaczej, mowi tez ze nie czuje sie stabilnie zawodowo, oraz podjal kilka blednych decyzji ktore wpedzily go w problemy. Co chwile jakies wymowki. Chcialam tez z nim porozmawiac o tym zebysmy mogli kupic cos wiekszego juz na przyszlosc, takiego 80-100m2 na wszelki wypadek i reaguje zloscia, twierdzac ze wpedzam go w histerie, ze wymagam od niego za duzo kiedy on sie nie zregenerowal jeszcze. Zarzuca mi ze nie doceniam tego co mam, ze wiecznie narzekam i jestem nieszczesliwa, ale to nie prawda, po prostu widze ze moje kolezanki wychodza za maz i ja tez czuje ze chce, ze jestem gotowa na dzieci i opieke w domu. Nie chce juz pracowac w biurze bo mnie to męczy psyhicznie stad te L4. Radosc z niego znikla i go troche nie poznaje, stal sie bardzo apatyczny, se*s uprawiamy rzadko, mowi ze wiecznie jest zmeczony, ze czuje zbyt duza presje, ze wszyscy cos od niego chca i takie tam. Ja juz placze czasami wieczorami, bo czuje sie ze wszystkim sama ze to ja o wszystko dbam. On pracuje czesto z domu a ja musze dojezdzac kawal drogi do pracy na czym marnuje czas i on tego nie rozumie. Jak go przekonac do tego by zrobil krok do przodu?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #malzenstwo
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
To jest aż tak typowe, że to musi być bajt. Moje problemy być dobre, jego problemy być złe. Ale nie masz się czego wstydzić, taką hierarchie wartości i poziom hipokryzji mają chyba wszystkie baby. Nie ma zrozumienia dla problemów chłopa. Nawet jak próbujesz to sobie tłumaczyć, w końcu nie jesteś złym człowiekiem, bo trzeba wspierać się w związku
I zgodzę się, że niektóre założenia redpillowe są sensowne, jednakże na wykopie króluje skrajne podejście kilku szczekaczy, którzy kobietę utożsamiają z żywym masturbatorem nadającym się tylko do kuchni, poza łóżkiem. Dodatkowo prym wiedzie generalizowanie kobiet, a ja ogólnie nie lubię generalizacji, tak samo jak nie lubię ekstremistów (zarówno religijnych, politycznych, jak i ideologicznych) ( ͡° ͜ʖ ͡°
Już w komentarzach ktoś zwrócił uwagę że autorka prawdopodobne ma BPD i nie posługuje się logiką, tylko emocjami + ultra ważne jest co robi reszta koleżanek.
Moją byłą w-------o że mieszkałem z rodzicami w domu na wsi i mi się na wsi podobało(sama była ze wsi, mieszkała w wojewódzkim gdzie do wynajmu dokładali jej rodzice).
Tak czy
@Sandrinia: czyli circa 80% ¯\(ツ)/¯
Trzeba było nie nabierać się na bzdury o "karierze biurowej"
Sam