Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy istnieje jakieś wyjście z #gymcel stwa?

28 lvl, miałem tylko jeden związek w liceum, od kilku lat cisnę tą siłownie, biegam, pływam, nawet zacząłem brać teścia ostatnio. Pilnuje i dbam o dietę. Mimo wszystko dalej zerowe powodzenie u kobiet i pogarda, już nie wiem co mam robić. Koledzy zazdroszczą formy a ostatnio np: zagadałem do dziewczyny na siłowni to mi powiedziała, żebym spadał bo ona próbuje ćwiczyć i jej tylko czas marnuje. A jacyś obcy faceci podchodzą do mnie i się pytają jakim planem ćwicze, że tak wyglądam i gratulują formy.

Poza tym pracuje w IT, mam własne małe mieszkanie (kredyt), samochód no ale w dużym mieście na nikim to nie robi wrażenia bo tu każdy tak ma... A wręcz mam wrażenie że ludzie robią jeszcze więcej bo poza sylwetką, samochodem, mieszkaniem to jeszcze robią multum dynamicznych rzeczy i ciągle gdzieś podróżują i robią fotki w drogich hotelach 5*. Ja w sumie źle nie zarabiam ale powoli żałuje tego stylu życia bo pomimo zarobków ok 15k na rękę to praktycznie wszystko co miesiąc wydaje by żyć na pokaz a i tak nic z tego nie wychodzi. A zawsze jak podróżuje to raczej szukam tanich opcji żeby nie zbankrutować. Wydaje mi się, że problemem może być mój bardzo niski wzrost bo mam tylko 172cm.

Masakra jest, tak się zastanawiam bo wyprowadziłem się z małego miasta to dużego właśnie po to by kogoś poznać, ale widzę że jest odwrotnie xD Mieszkałem w małym mieście i mimo tego że tam tylko w zasadzie pracowałem i po pracy nic nie robiłem z sobą to miałem mniejszą ilości par ale większe powodzenie na tinderze, kobiety były do mnie lepiej nastawione. A tutaj w dużym mieście to że się czegoś dorobiłem (wiadomo nie jestem nie jest to nie wiadomo co no ale jednak przed 30-stką mam już tą stabilność życiową myślałem że to kogoś przyciągnie).

W zasadzie to nie wiem co mam dalej robić - zarabiać więcej nie będę bo i tak zarabiam więcej niż przeciętna osoba na moim stanowisku, sylwetkę mam cały czas dobrą i dociętą, regularnie podróżuje, wrzucam ciekawe foty na instagram, próbuje na tych tinderach i nic. Zagadywałem na siłowni ale przestałem bo raz że większość dziewczyn zajęta a dwa że są bardzo negatywnie nastawione na jakiekolwiek zaczepki i tylko sobie tym niszcze humor i samoocene. No i problemem jest też to że nie mam tu znajomych bo przyjechałem tu sam i nie znam nikogo a wiadomo jak to jest w dużych miastach - ludzie mają swoje paczki i są zamknięte na nowe osoby, przyjezdnych. Jedynie osoby z biura ale tam wszyscy są 30+ dzieciaci, żonaci, zero jakiejś integracji i wychodzenia na piwo, wszyscy tam tylko gadają o sztucznej inteligencji i sytuacji w branży, trochę sztywne towarzystwo

Wracać do małego miasta by spróbować tam znaleźć różową i stworzyć szczęśliwy związek?

#incel #gymcel #zwiazki #tinder #blackpill #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Wracać do małego miasta by spróbować tam znaleźć różową i stworzyć szczęśliwy związek?

  • Tak - tylko w małym mieście masz szanse 37.1% (69)
  • Nie - w dużym mieście masz większe szanse 62.9% (117)

Oddanych głosów: 186

  • 33
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Mimo wszystko dalej zerowe powodzenie u kobiet i pogarda

A dlaczego niby miałbyś mieć powodzenie? Kobiety nie są gejami. Tylko gejom imponujesz tą siłownią. Jeśli nie jesteś naturalnie przystojny (nie mylić z macho małpą), to jest over dla ciebie w tym temacie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Sprawdź czy nie ma w okolicy możliwości jakiegoś wolontariatu który wybierają też różowe. Dzięki temu na start znajomości będziesz też typem faceta któremu zależy na tym samym co jej. Ale też nie startuj do każdej z propozycją spotkania później, bo będzie widać, że jesteś tam z podstępnych pobudek. Angażuj się we wspólną pracę w ramach wolontariatu i pozwól sprawom się układać w swoim tempie
  • Odpowiedz
  • 6
@n3ssunostaguardando
Chyba trochę przesadziłaś.
Nic dziwnego że chłop jest sfrustrowany. Dba o siebie, zarabia, jest życiowo ogarnięty a mimo tego nie może znaleźć partnerki. Samotność i wynikająca z niej frustracja niszczy obie płcie. Jest mnóstwo dziewczyn, ambitnych i zadbanych które też nie mogą znaleźć partnera a później wylewają swoje frustracje w internecie za pomocą ankiet że wolą "spotkać w lesie niedźwiedzia niż faceta"

Trzymaj się tam Miras, lepiej bez baby niż
  • Odpowiedz
@Maxior99: wiesz że jeszcze 50 lat temu ludzie mieszkali w domach wielopokoleniowych? Własne mieszkanie to nowy trend pokolenia 1990+

To nie jest bogactwo, ale posiadanie mieszkania i dobrego (nie napisał niestety jakiego) samochodu to jednak jest jakieś osiągniecie życiowe które teoretycznie powinno wyprowadzać przed szereg (Teoretycznie bo OP nie wziął pod uwage, żę masa osób takie rzeczy dziedziczy, bez wysiłku ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡
  • Odpowiedz
@mirko_anonim czyli jesteś napakowanym na siłowni pozerem udającym styl życia, na który Cię ledwo stać. Serio się dziwisz, że normalne dziewczyny na coś takiego nie lecą, a insta gwiazdeczki widzą, że te podróże to jednak trochę na budżecie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Zacznij żyć dla siebie i czerpać z tego satysfakcję zamiast
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: tak, kiedyś to może robiło robote ale nie w 2024 xd
Jeszcze jakby rzeczywiście miał jakieś super nowe auto ale znając życie to pewnie jakaś toyota Corolla ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Zacznij żyć dla siebie i czerpać z tego satysfakcję zamiast ustawiać wszystko co robisz pod znalezienie różowego paska.


@xentropia: xD to dalej będzie samotny

jak chce sie znaleźć różowy pasek to trzeba żyć pod różowego paska, to robi dobrze tylko za słabo się stara ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) albo jego konkurencja
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: No jak nie masz osobowości, tylko robisz to, co internet mówi, że pozwoli Ci wybierać w samicach to tak się kończy. W sumie w/e odpisuję na bait. Każdy ma 15k, każdy ma mieszkanie, samochód, chodzi na siłkę. No po prostu w tym kraju nie ma biednych ludzi i ulańców :D
  • Odpowiedz
@not_me: życie w dużym mieście tak w sumie wygląda, korporacje dają każdemu multisporta, siłownie są doslownie przepelnione o 16-17, średnia zarobków w takim Krakowie to 12 000zł miesięcznie brutto, w Warszawie 11 500 czyli prawie 2x średnia krajowa która wynosi te 7000zł brutto

A wiadomo że średnia jest mocno zaniżona bo GUS nie wlicza działalności do <9 osób do średniej a mamy kilkaset tysięcy ludzi na JDG typu właśnie programista co wystawia co miesiąc fakture 20-30k. Do tego wiesz jakie mają ceny różne miniciurzystki, barberzy, studia tatuaużu? Oni tam wszyscy mają 20-30k minimum a jako że jest tam <9 osób zatrudnionych czesto JDG to ZUS nie wlicza ich zarobków do średniej czy mediany. Dlatego te oficjalne dane GUSu są mocno z dupy co widać chociaż po samochodach w dużym mieśćie, średnia krajowa niby 7k a co drugie auto ma wartość powyżej 200k i mieszkania o cenie 20 000 zł za 1m2 rozchodza się jak świeże bulki

Więc realna średnia w dużym mieście to te 15k jak najbardziej, dlatego średnia cena za mieszkanie to teraz 20 000zł za m2. Nie dlatego, że inwestorzy je masowo skupują tylko ludzie średnio zarabiają te 15k w dużych miastach i z tego powodu osoba co ma 15-20k w dużym mieście może nie wegetuje ale żyje praktycznie bez
  • Odpowiedz
bo 15k praktycznie każdy tam zarabia, takie są fakty


@nad__czlowiek: XD ale odklejka. Tak, w branży gastro (obsługa w hotelach, pomoc kuchenna, kelnerki itd.) wszyscy zarabiają po 15k mówię ci. A ci wszyscy sprzedawcy w sklepach to po 20. No ale ich nie ma co liczyć. Przecież to garstka jest, mniejszość. No bo ile ludzi pracuje w takiej warszawie jako sprzedawca? Magazynierów to panieee nie ma już wcale. a jak
  • Odpowiedz
@n3ssunostaguardando

@mirko_anonim:


>Mimo wszystko dalej zerowe powodzenie u kobiet i pogarda

A dlaczego niby miałbyś mieć powodzenie? Kobiety nie są gejami. Tylko gejom imponujesz tą siłownią. Jeśli nie jesteś naturalnie przystojny (nie mylić z macho małpą), to jest over dla ciebie
  • Odpowiedz