Wpis z mikrobloga

@Klimbert wiesz to tylko moje obserwacje i doświadczenie nie bierz tego personalnie. W mojej opinii jedynacy to egoiści, wymagający ciągłej uwagi ze strony rodzica i innych. W zabawach z dziećmi uważają że wszystko im się należy. Ja planując dzieci założyłem z góry dwójkę z małą różnicą wieku i się udało. Co z tego mam święty spokój, nie muszę nonstop uczestniczyć w zabawach lub wozić po znajomych. Wychowują i bawią się razem od
  • Odpowiedz
dlaczego?


@Klimbert:

Jesteś jedynakiem?

Posiadanie rodzeństwa zwiększa szansę, że po śmierci rodziców będzie się miało bliską-dalszą rodzinę. Niektórzy nie trzymają jakiegoś kontaktu, ale jednak znam więcej osób, które się mocno trzymają.
Nawet dziś czytałem jakieś gorzkie żale na wykopie i w jednym podpunkcie było "jestem jedynakiem".

Z perspektywy rodzica również mi się podoba. Dzieci potrafią się razem bawić. Zwłaszcza gdy jesteśmy gdzieś na wakacjach, wycieczce albo spacerze, to mnie to cieszy.
  • Odpowiedz
@matti-nn: nasze wspolne zdanie jest jedno „nie planujemy”, mimo wszystko mechanizmy natury działaja mimowolnie i kobieta w pewnym momencie zaczyna się obracać za dzieciakami tak jak ty za młodszymi dupami ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Klimbert: aha czyli ty masz tylko jedno dziecko, czyli poniżej 2.1, ale psioczysz na innych żeby robili dzieci? Tak się składa, że cała ta reszta ludzi, i "juleczek" również chce, aby ich dzieci miały swoj własny pokoj w ich własnościowym mieszkaniu
  • Odpowiedz
psioczysz na innych żeby robili dzieci


@Tajlosfit: tylko na bezdzietnych ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak ktoś ma jedno dziecko to ok, choć dla tych osób emerytura też powinna być odpowiednio niższa. Ale nawet jak ktoś ma jedno dziecko to to dziecko jak już będzie dorosłe to przy odpowiednim wychowaniu i edukacji może więcej zarabiać niż np. trójka innych osób. Jak ktoś ma 0 dzieci to nikt na
  • Odpowiedz
Myślę że inni bezdzietni myślą podobnie


@Tajlosfit: może to kwestia towarzystwa w jakim człowiek się obraca, ale u mnie wszyscy bezdzietni jakich znam to osoby z klasy średniej lub wyżej. Nie mają dzieci bo im się po prostu nie chce.
  • Odpowiedz