Wpis z mikrobloga

Też tak macie że musicie mieć zegarek na ręku? Odkąd mama mi kupiła w podbazie taki zegarek z kalkulatorem to niemalże codziennie noszę zegarek. O ile po domu mogę nie mieć, to jeśli już wyjdę bez to mój mózg zaczyna mi wysyłać sygnały że na nadgarstku pusto i czuję się niekomfortowo, nawet jeśli to jest głupie pięciominutowe wyjście do sklepu. Myślę że zegarek stał się integralną częścią mnie.
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szajbat: Jak się wcinasz w dyskusję to najpierw ją najpierw przeczytać, bo ja pisałem o braku potrzeby posiadania zegarka w kontekście potrzeby znajomości czasu, a ty wyskakujesz z biżuterią. Ja żadnej biżuterii też nie nosiłem i nie noszę, bo raz nie widze sensu w wydawaniu milionów monet na kawałek bezużytecznego acz ładnego metalu, a dwa - wkurza mnie cokolwiek noszonego na ciele co nie jest ubraniem. Każdy łańcuszek, który dostawałem
  • Odpowiedz
ak często w ciągu dnia potrzebujesz znać godzinę pracując z elektroniką dookoła ciebie? Co innego zawody fizyczne.


@Tytanowy_Lucjan: Chcesz mi powiedzieć, że łatwiej sprawdzić godzinę wyjmując telefon z kieszeni i odblokowując ekran niż patrząc na zegarek?

Czy może, że wcale godziny nie sprawdzasz?
  • Odpowiedz
Zegarek jest częścią męskiej biżuterii - jeśli masz wysoki poziom estetyki to przywiązujesz do tego uwagę.


@xgalx: dla mnie zegarek jest przez większą część czasu taką samą biżuterią jak scyzoryk. Ma pokazywać godzinę, zbierać statystki o zdrowiu i sporcie, być podręcznym źródłem światła i pokazywać kto dzwoni, żebym nie musiał za każdym razem biec do biurka i tego sprawdzać. Oczywiście poradził bym sobie bez tego, ale to tak samo jak
  • Odpowiedz
@Szarmancki-Los Tak jest, zegarek na ręce zawsze i wszędzie musi być ( ͡º ͜ʖ͡º) Do tego od dziecka odruchowo zakładałem zegarek na prawą rękę, bo tak mi było wygodniej i teraz co jakiś czas muszę odgrywać tę samą scenkę:
-…o jesteś leworęczny?
- Nie…
- To dlaczego nosisz zegarek na prawej ręce?
- Bo tak?
-
  • Odpowiedz
@Szarmancki-Los ja noszę odkąd urodził mi się syn i potrzebowałam w środku nocy sprawdzić która jest godzina. Teraz noszę bo mega wygodne jest sprawdzanie godziny bez koniecznosci siegania po telefon. Na dodatek wiem ile zrobilam kroków, spaliłam kalorii, jakie miałam tętno i czy mój sen był regenerujący xD
  • Odpowiedz
@ATAT-2 Nie potrzebuję sprawdzać godziny co chwilę mając tyle urządzeń dookoła i zegary na ścianie. Ale tak nie widzę żadnej trudności w błyskawiczny wyjęciu telefonu i dwukrotnym stuknięciu w ekran by go wybudzić. Nie trzeba nawet odblokowywać.
  • Odpowiedz
że łatwiej sprawdzić godzinę wyjmując telefon z kieszeni i odblokowując ekran niż patrząc na zegarek?


@ATAT-2: nie że łatwiej, ale telefon i tak masz zawsze przy sobie, a zegarek to po pierwsze - dodatkowy sprzęt, po drugie - trzeba go nosić.

Nie posiadanie niczego na ręce jest dla mnie ważniejsze niż wygoda sprawdzenia godziny bez konieczności wyciągania telefonu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Zawsze nosiłem zegarek od czasów szkolnych. Pierwszy był to Casio, który oczywiście szybko zgubiłem. Potem miałem wiele chińskich modeli, aż w 2006 roku kupiłem Casio ProTrek. Na tamte czasy był to zegarek, który robił wrażenie i często wzbudzał zainteresowanie przypadkowych ludzi, na przykład na przystanku. Niestety, zostawiłem go kiedyś na siłowni na parapecie i kiedy się zorientowałem, że go tam zostawiłem, już go nie było. Następnie kupiłem G-Shocka, potem w 2015 roku
  • Odpowiedz
@Tytanowy_Lucjan: @NieBendePrasowac widoczne inne podejścia i wymagania. Ja mając zegarek na ręku sprawdzam godzinę bardzo często - czy to w pracy czy idąc na spotkanie czy jadąc rowerem

I jest to duuuuużo wygodniejsze niż wyciąganie telefonu z kieszeni, np mając na sobie jeansy
  • Odpowiedz