Aktywne Wpisy
ladylurkini +53
co powstrzymuje was przed ubieraniem się w ten sposób?
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema.
Czy Wasze #rozowepaski tez wymagają byście robili rzeczy "po ich"?
Moja siedzi w domu na macierzyńskim i wczuwa się w kierownika domu. Ja po powrocie z pracy zwykle chcę spędzić czas z dzieckiem albo jak spi, to coś porobię, co żona chce, by ona mogła polezeć.
Niestety zawsze konczy się to awanturą.
Posprzatałem w łazience? Źle!
Ugotowałem makaron? Źle - za twardy (był miękki, smakowałem)
Ugotowałem kurczaka -
Siema.
Czy Wasze #rozowepaski tez wymagają byście robili rzeczy "po ich"?
Moja siedzi w domu na macierzyńskim i wczuwa się w kierownika domu. Ja po powrocie z pracy zwykle chcę spędzić czas z dzieckiem albo jak spi, to coś porobię, co żona chce, by ona mogła polezeć.
Niestety zawsze konczy się to awanturą.
Posprzatałem w łazience? Źle!
Ugotowałem makaron? Źle - za twardy (był miękki, smakowałem)
Ugotowałem kurczaka -
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła mi ofertę pracy.
Wtf.... Co ja narobiłem. ?????
Zrobiłem sobie oczywiście analizę i B bije na głowę A, przy czym przyjmując ofertę A nie bylem jeszcze w procesie firmy B (ale miałem wysłane CV - po prostu dłuzej zbierali).
W zasadzie, to już nie chcę pracować w A i czuję, że jak dotrzymam słowa, to będę żałował. B daje mi szansę na rozwój w innym obszarze, w którym chcę rozwijać się bardziej niż w A (w starej firmie robiłem pracę dla 3 osób!!!!).
Generalnie B miażdży A pod każdym względem i jedyny argument za A jest taki, że no już jestem po słowie, no i est lepiej niż w dotychczasowej. Jak zadzwonię teraz do A i powiem, że jednak nie, to będę takim ch....em, że aż mi wstyd.
Co robić, jak żyć?
#pracbaza #praca #pieniadze
@ChickenDriver2: im by nie było wstyd #!$%@?ć cię z uśmiechem na ustach na bruk gdyby to im się opłacało. pamiętaj o tym. zrozumiałabym jeszcze, gdybyś tam
Zrób tak żeby trzymać zawsze jedną gałąź. A przynajmniej tak jest bezpieczniej, bo pracodawca tak samo jak Ty może sie w kazdej chwili wycofać i zaakceptować nawet koszty zmiany decyzji.
To biznes - daję lepsze stawki, możłiwości rozwoju, bardziej Ci pasuje to bierzesz i tyle, nie zastanawiasz się czy w firmie A będą niezadowoleni bo i tak na oczy ich pewnie nigdy nie zobaczysz.
A może i skończy się tak, że firma A da kontrofertę ale wtedy już pytanie do Ciebie czy chcesz dalej brnąć
PS. Firmy tez tak robia i nie maja z tym wiekszego problemu - rob to co dla ciebie najlepsze; firma znajdzie sobie kogos nowego.
@becvvv I jak to zakomunikowałeś i jaka była reakcja z A?
@MiedzygalaktycznyMors Ja jeszcze nie zacząłem pracować w A a B nie będzie na mnie czekać 5 m-cy.
@inzynier_robert - wpiszę i dam znać.
@sharkal Tak też twierdzi moja żona a czuję w bebechach, że w B będzie znacznie, znacznie lepiej. Feeling z rozmów był bardzo dobry (ale w A też było spoko) ale no zakres i w ogóle... TOP. Te 500zł
Także rób tak, abyś później nie żałował swojej decyzji. Jeśli chcesz iść do A - idź do A, po prostu :)
Żebyś ty wiedział jak wygląda rekrutacja na jakieś poważne stanowisko xD, co drugi się w ostatniej chwili rozmyśla bo go konkurencja podbiera i się jako team dowiadujemy kilka dni przed. Manager ponarzeka na jego nieprofesjonalizm przez minute i świat kręci się dalej.
@ChickenDriver2: Ale jaką relację Ty nawiązałeś. Kilka rozmów z ludźmi których to jest robota i tyle.
Jak się w firmie A coś posypie i będą cięcia po 2 miesiącach pracy to myślisz że będą mieli skrupuły przed zwolnieniem bo
Miałem identyczna sytuacje z aktualnym pracodawca parę lat temu. Rekrutowałem się do nich, przyjąłem ofertę ale na tamten czas stary pracodawca mnie zatrzymał u siebie. Jednak nie podobało mi się po jakimś czasie co się wyprawia i ponownie się