Aktywne Wpisy
BlackpillNaCalego +152
#blackpill baba zawsze będzie miała miękkie lądowanie w życiu nie ważne co robiła, czy jest brzydka czy nie zawsze znajdą się miliony kukoldów gotowe podać pomocną dłoń xd
Andrzej_Buzdygan +183
Piękny przykład na to jak odsamochodowienie przestrzeni dodaje uroku miastom. Fajnie by było kiedyś doczekać czasów w #warszawa, gdyby np. cały Nowy Świat i Krakowskie Przedmiecie na stałe zostały zamienione w deptak albo Marszałkowska ograniczona tylko do ruchu zbiorkomu. <3
#samochodoza #krakow
#samochodoza #krakow
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła mi ofertę pracy.
Wtf.... Co ja narobiłem. ?????
Zrobiłem sobie oczywiście analizę i B bije na głowę A, przy czym przyjmując ofertę A nie bylem jeszcze w procesie firmy B (ale miałem wysłane CV - po prostu dłuzej zbierali).
W zasadzie, to już nie chcę pracować w A i czuję, że jak dotrzymam słowa, to będę żałował. B daje mi szansę na rozwój w innym obszarze, w którym chcę rozwijać się bardziej niż w A (w starej firmie robiłem pracę dla 3 osób!!!!).
Generalnie B miażdży A pod każdym względem i jedyny argument za A jest taki, że no już jestem po słowie, no i est lepiej niż w dotychczasowej. Jak zadzwonię teraz do A i powiem, że jednak nie, to będę takim ch....em, że aż mi wstyd.
Co robić, jak żyć?
#pracbaza #praca #pieniadze
Komentarz usunięty przez autora
dzwonisz i mówisz ze się jednak rozmyśliłeś. koniec. tych ludzi zapewne w życiu nie zobaczysz..
Nic nie wiąże z firmą A, pozatym dla każdej firmy takie akcje to może nie codzienność ale pewnie i nie rzadkość. Jak B jest lepsza to nie ma się co zastanawiać nawet, olej A.
W sumie tak. U mnie w firmie niby taki czlowiek-orkiestra i w audytach "keyc worker" a nikt żali nie miał że odchodzę. Po prostu goodbye i tyle w temacie.
Gdyby firma A była strategiczna to by ci dała list intencyjny albo umowę do podpisania, a nie, że ty złożyłeś wypowiedzenie, bo ci powiedzieli, że ci dadzą. Jeśli nic nie podpisywałeś to nie jesteś aż tak zobowiązany.