✨️ Obserwuj #mirkoanonim Wpis pt. „GINI INDEKS ROBI BRRRRRRRRRRRR” ale uwaga jest to troche dlugi wpis
Przez ostatnie 3 tygodne moje postrzeganie polskiego rynku pracy trochę się zmienilo i nie wiem co myslec. Albo ludzie robia sobie ze mnie konia albo rzeczywiście od mojego wyjazdu na emigracje to zarobki w Polsce wystrzelily. I nie jest to bait, kurde chcialbym zeby to byl bait.
Rozmawialem z roznymi dziewczynami spotkanymi na tinderze jak i z moimi znajomymi i co się okazuje? Ze niesamowita ilość ludzi w Polsce zarabia takie kokosy i to w tak młodym wieku ze ja już wiem czemu metr w Krakowie kosztuje 20k.
- Jedna randka powiedziała mi ze jej były, project manager jakiś w korpo zarabial z 2 lata temu 30 tysiecy netto w wieku 33 lat - Inna randka mi powiedziała ze jest pielegniarka i w wieku 26 lat wyciąga 20 tysiecy netto z dyżurami - Jej znajomy adwokat w wieku 30 lat, zarabia miesięcznie 40 tysiecy ( to jest co? Rok czy dwa po aplikacji?) - Znajomy znajomej jest flipperem w wieku 32 lat i za gotówkę kupuje mieszkania i nimi obraca. Ma wlasna firme gdzie zatrudnia pracowników. - Menadzerka lekarzy w wieku 33 lat zarabia 60 tysiecy złotych netto i ma mieszkanie 120 metrow w wieżowcu na ostatnim piętrze z wielkim tarasem na rzeke. - Kolega informatyk backend .net dla jakiegoś programu księgowego zarabia 120 tysiecy na b2b miesięcznie w wieku 39 - Dziewczyna co pracuje w account payables zarabia w wieku 29 lat 18 tysiecy netto - Znajomy randki co ma firme sprzatajaca w wieku 27 lat i zarabia 50 tysiecy miesięcznie po odliczeniu kosztów - Gosc co ma 35 i jest hotelarzem i ma chyba polowe jakiś 2-3 budynkow które wszystkie wynajmuje pod Airbnb, facet ma tyle pieniędzy ze nie wie co z tym zrobić - Pani stomatolog, wiek 34, pracuje w gabinecie, zarabia 45 tysiecy netto miesięcznie - Parka znajomych, on PM w wieku 30 lat zarabia 15 netto, ona 28 lat i jest ksiegowa w big4 i zarabia 18 tysiecy netto. Razem maja ponad 30 tysiecy i narzekają ze nie stać ich na mieszkanie we Wroclawiu - Pani radca, 33 lat w międzynarodowej kancelarii, jakas tam „associate” 27 tysiecy netto. - Pan dyrektor działu w wieku 38 lat, 85 tysięcy netto miesiecznie - Kazda tinderowa randka mi opowiadala o jakims bylym co miał okolice 30 lat i wszyscy zarabiali minimum 20 tysiecy netto.
To albo wszyscy mi ściemniają albo się okazuje ze GUS to pisze sobie bajeczki o jakiś średnich pensjach. Jak patrze na mediany zarobków na jakiś stronkach jak wwynagrodzenia.pl to mam wrazenie ze one sa masywnie zanizane przez pracodawców by kandydaci nie chojrakowali na rozmawach rekrutacyjnych.
Serio pielęgniarki, lekarze, prawnicy, księgowi i każdy kto nie pracuje jako urzędnik zarabia kilkadzisiat tysięcy złotych netto miesięcznie w Polsce ????
Serio ja myslalem ze zyjac za granica i zarabiając w przeliczeniu jakies 45 tysiecy złotych netto w wieku 35 lat to jestem jakiś mega bogacz. A później sprawdziłem swoje wydatki i udaje mi się odlozyc z 25 tysiecy złotych i patrząc na ww. zarobki to ja jestem mega przegrywem. Jeżeli w Polsce ktoś kto zarabia np. 50 tysiecy złotych miesięcznie, ma mieszkanie po babci to przecież taka osoba może odkladac z 45 tysiecy spokojnie. Po roku to jest pol miliona złotych +10%. Czyli co roku może sobie kupować srednie mieszkanie w wieku 32 lat. To ja już rozumiem czemu mieszkania to the moooon
@mirko_anonim: tak, lekarze zarabiają tyle siana, że się w głowie nie mieści. widziałem oferty pracy po 500-600 zł za godzinę. idźcie ludzie na medycynę - będziecie bogaci i szczęśliwi.
@mirko_anonim: wymieniles tutaj raczej zawody ktore nie pracuja przy tych pensjach na etatatach wiec GUS zwyczajnie ich nie bierze wtedy pod uwage w danych o zarobkach.
@mirko_anonim: To musi być bait, bo nie wierze, że ktoś jest w stanie oceniać zarobki społeczeństwa po wypowiedziach jakichś Julek z tindera.
cytowany tekst Pani radca, 33 lat w międzynarodowej kancelarii, jakas tam „associate” 27 tysiecy netto.
Przytłaczająca większość prawników nie pracuje w międzynarodowej kancy. Ciężko się tam dostać i to nie jest "jakas tam „associate” bo w branży prawniczej zarobki 27k netto to już górna półka zarobków. Ludzi wyżej i
Wpis pt. „GINI INDEKS ROBI BRRRRRRRRRRRR” ale uwaga jest to troche dlugi wpis
Przez ostatnie 3 tygodne moje postrzeganie polskiego rynku pracy trochę się zmienilo i nie wiem co myslec. Albo ludzie robia sobie ze mnie konia albo rzeczywiście od mojego wyjazdu na emigracje to zarobki w Polsce wystrzelily. I nie jest to bait, kurde chcialbym zeby to byl bait.
Rozmawialem z roznymi dziewczynami spotkanymi na tinderze jak i z moimi znajomymi i co się okazuje? Ze niesamowita ilość ludzi w Polsce zarabia takie kokosy i to w tak młodym wieku ze ja już wiem czemu metr w Krakowie kosztuje 20k.
- Jedna randka powiedziała mi ze jej były, project manager jakiś w korpo zarabial z 2 lata temu 30 tysiecy netto w wieku 33 lat
- Inna randka mi powiedziała ze jest pielegniarka i w wieku 26 lat wyciąga 20 tysiecy netto z dyżurami
- Jej znajomy adwokat w wieku 30 lat, zarabia miesięcznie 40 tysiecy ( to jest co? Rok czy dwa po aplikacji?)
- Znajomy znajomej jest flipperem w wieku 32 lat i za gotówkę kupuje mieszkania i nimi obraca. Ma wlasna firme gdzie zatrudnia pracowników.
- Menadzerka lekarzy w wieku 33 lat zarabia 60 tysiecy złotych netto i ma mieszkanie 120 metrow w wieżowcu na ostatnim piętrze z wielkim tarasem na rzeke.
- Kolega informatyk backend .net dla jakiegoś programu księgowego zarabia 120 tysiecy na b2b miesięcznie w wieku 39
- Dziewczyna co pracuje w account payables zarabia w wieku 29 lat 18 tysiecy netto
- Znajomy randki co ma firme sprzatajaca w wieku 27 lat i zarabia 50 tysiecy miesięcznie po odliczeniu kosztów
- Gosc co ma 35 i jest hotelarzem i ma chyba polowe jakiś 2-3 budynkow które wszystkie wynajmuje pod Airbnb, facet ma tyle pieniędzy ze nie wie co z tym zrobić
- Pani stomatolog, wiek 34, pracuje w gabinecie, zarabia 45 tysiecy netto miesięcznie
- Parka znajomych, on PM w wieku 30 lat zarabia 15 netto, ona 28 lat i jest ksiegowa w big4 i zarabia 18 tysiecy netto. Razem maja ponad 30 tysiecy i narzekają ze nie stać ich na mieszkanie we Wroclawiu
- Pani radca, 33 lat w międzynarodowej kancelarii, jakas tam „associate” 27 tysiecy netto.
- Pan dyrektor działu w wieku 38 lat, 85 tysięcy netto miesiecznie
- Kazda tinderowa randka mi opowiadala o jakims bylym co miał okolice 30 lat i wszyscy zarabiali minimum 20 tysiecy netto.
To albo wszyscy mi ściemniają albo się okazuje ze GUS to pisze sobie bajeczki o jakiś średnich pensjach. Jak patrze na mediany zarobków na jakiś stronkach jak wwynagrodzenia.pl to mam wrazenie ze one sa masywnie zanizane przez pracodawców by kandydaci nie chojrakowali na rozmawach rekrutacyjnych.
Serio pielęgniarki, lekarze, prawnicy, księgowi i każdy kto nie pracuje jako urzędnik zarabia kilkadzisiat tysięcy złotych netto miesięcznie w Polsce ????
Serio ja myslalem ze zyjac za granica i zarabiając w przeliczeniu jakies 45 tysiecy złotych netto w wieku 35 lat to jestem jakiś mega bogacz. A później sprawdziłem swoje wydatki i udaje mi się odlozyc z 25 tysiecy złotych i patrząc na ww. zarobki to ja jestem mega przegrywem. Jeżeli w Polsce ktoś kto zarabia np. 50 tysiecy złotych miesięcznie, ma mieszkanie po babci to przecież taka osoba może odkladac z 45 tysiecy spokojnie. Po roku to jest pol miliona złotych +10%. Czyli co roku może sobie kupować srednie mieszkanie w wieku 32 lat. To ja już rozumiem czemu mieszkania to the moooon
#pracbaza #studbaza #medycyna #prawo #pieniadze #ekonomia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
Przytłaczająca większość prawników nie pracuje w międzynarodowej kancy. Ciężko się tam dostać i to nie jest "jakas tam „associate” bo w branży prawniczej zarobki 27k netto to już górna półka zarobków. Ludzi wyżej i