Wpis z mikrobloga

Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.

Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Od ponad 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta, aby pomóc społeczności inspirować się i dokonywać trafnych zakupów z polecenia. Zainteresowanych zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami oraz prześledzenia archiwalnych wpisów na autorskim tagu #mirekmasterclass których będzie już kilka tysięcy. Tag obserwuje już ponad 4200 osób.

Dziś nieco z innej beczki, dwie usługi dzięki którym oszczędzicie sporo nerwów:
Powiadomienia SMS lub E-mail o awizo z Poczty Polskiej zamiast papierowego lub usługa Polecony Do Skrzynki - Koniec stania w kolejkach na Poczcie Polskiej po odbiór awizowanych listów, ponieważ możesz wyrazić zgodę na umieszczanie listów poleconych w skrzynce lub włączyć informację o awizo w formie elektronicznej zamiast papierowej. Te dwie usługi możecie włączyć całkowicie bezpłatnie i co najdziwniejsze w kontekście Poczty Polskiej to usługi dobrze działają. Nie muszę chyba tłumaczyć jak bardzo potrafią one oszczędzić nerwów a o dziwo wielu z moich znajomych nie miało pojęcia, że takie możliwości są w ogóle dostępne. Koszt – za darmo.

Jeżeli kogoś ominęły rekomendacje z ostatniego wpisu to w ramach przypomnienia:
1. Poduszka z łuską gryki - Zmagałem się z mocnymi spięciami w okolicach karku i szyi oraz bólami pleców. Na fizjo nie zliczę ile przeznaczyłem już pieniędzy ale nawet jeżeli po wizytach była jakaś ulga to było to rozwiązanie tymczasowe. Fizjoterapeuta polecił mi, żebym wypróbował poduszkę z łuską gryki, a temat był mi znany z tagu więc po mocnym researchu zdecydowałem się na zakup no i okazało się strzałem w dziesiątkę. Ból pleców nie przeszedł całkowicie bo prawdopodobnie nie jest od spania ale po zmianie poduszki na gryczaną - brak spięcia karku, szyi i znacznie rzadziej boli mnie głowa po wstaniu. Polecam, natomiast uwaga od fizjoterapeuty, aby nie wybierać najtańszych opcji bo kluczowe znaczenie w tych poduszkach ma jakość łuski gryki (łuska nie może być spłaszczona, aby miała swoje prozdrowotne właściwości). Swoją posiadam z Terra Pillows Koszt - 150 zł.

2. Menedżer haseł - Do tej pory wiadomo jak było, jedno hasło do wszystkiego i ewentualnie do banku inne. Przestraszyłem się mocno jak jednego dnia dostałem kilka powiadomień o tym, że ktoś próbował się zalogować na mojego Facebooka. Prawdopodobnie doszło do wycieku danych. Znowu - zrobiłem mocny research i tym razem padło na menedżer haseł Bitwarden. Co najważniejsze, Bitwarden jest kompatybilny pomiędzy iOS, Android, Windows, ma nawet wtyczkę do przeglądarki, więc przede wszystkim jest prosty w użytkowaniu. Polecam poświęcić czas na zabezpieczenie się. Link do Bitwarden Koszt - darmowy/opcjonalna wersja premium 40zł rocznie. Po ostatnim wpisie dużo osób polecało jednak wybór Keepass zamiast Bitwardena, więc ostateczny wybór i research pozostawiam Wam.

3. Zegarek sportowy – Osobiście postawiłem na Garmin Fenix 7S, ponieważ chciałem sprzęt na lata a Garmin jest synonimem jakości jak chodzi o sportowe akcesoria. Od grudnia, dzięki analizie wskaźników wskazanych przez Garmina, dużo bardziej dbam o swój sen i wiele innych parametrów zdrowotnych. Dane jakie wskazuje zegarek oczywiście nie zmieniają rzeczywistości, natomiast pozwalają ją lepiej zrozumieć a w konsekwencji umożliwiają podejmowanie lepszych życiowych wyborów. Analizując jak alkohol i napoje energetyczne wpływają na m.in. mój status zmienności tętna i inne dane postanowiłem je całkowicie odstawić. Rozumiem, że znajdą się tutaj przeciwnicy skrajnego podejścia ale znacie mnie z wpisów i wiecie, że staram się szlifować każdy 1% i dlatego z taką chęcią dzielę się tym co uda mi się przetestować i sprawdzić na sobie. Link do Garmin Fenix 7S Koszt ok. - 1700 zł.

Jeżeli ten format Ci się podoba, jest dla Ciebie inspirujący lub czerpiesz z niego wartość dodaną to zostaw plusa, aby widzieć kolejne wpisy z tej serii.
W kolejnym wpisie zawołam wszystkich, którzy zaplusują ten wpis.

Dołącz do dyskusji odpowiadając poniżej na pytanie z pierwszej linijki tego wpisu.


Tagi dla zasięgu bo najlepsza inwestycja to zawsze ta w siebie, pozdro!
#inwestowanie #inwestycje #gielda #nieruchomosci #gruparatowaniapoziomu
  • 240
@masternodeBTC lubię minimalizm i mało kabli na biurku więc ostatnio kupiłem:
1. Monitor IIyama z usb dock dzięki czemu za pomocą jednego kabla USB-C mogę ładować laptopa i przesyłać obraz na monitor,
2. Podstawka pionowa do laptopa - dzięki czemu lapka mam schowanego za monitorem i mam sporo miejsca na biurku,
3. Klawiatura Keychron K10 - moja pierwsza mechaniczna klawiatura, albo bardzo mi odpowiada
Kupilem sobie docka + KVM switch. Jak pracuję z domu to tylko wpinam jeden kabel do lapka i monitory, myszka, klawiatura słuchawki, glosniki, kamerka, mikrofon, kabel do łączności - wszystko działa na lapku no i ma też zasilanie. Jak lapek jest nie podłączony i włączam prywatnego kompa to wszystkie akcesoria i monitory działają na prywatnym kompie. Nie trzeba się bawić w żadne zmienianie kabli. I humor gitówa.
Limeade - Kupilem sobie docka + KVM switch. Jak pracuję z domu to tylko wpinam jeden ...

źródło: temp_file5538926492435759206

Pobierz
@Bananek2: Minutnik oczywiście też się sprawdzi, ale jednak trzeba go za każdym uruchomić od nowa, o czym co jakiś czas zapominałem. W dodatku takie "małe" powiadomienie z minutnika łatwo wyłączyć i po chwili o nim zapomnieć. Eye Guard sam sobie liczy czas od nowa i powiadomienie jest półprzezroczystą planszą na cały ekran. Przy domyślnych ustawieniach da się ją pominąć, ale w praktyce skoro plansza na cały ekran i oderwała mnie od
@masternodeBTC: PC stacjonarny zamiast laptopa. Nie grzeje się, nie psuje, cichy a wydajność super. Wcześniej i tak siedziałem przy biurku.

BMW E46 jako samochód na co dzień - czy inny gruz - polecam gruz life. Części super tanie, brak stresu jak ktoś przerysuje, respekt na drodze - wiadomo że debil za kierownicą, w bardzo ładne wnętrze jak dla mnie. Trzeba trochę umieć w mechanikę bo się psuje trochę to i tamto
@masternodeBTC: Managery haseł też mają pełno wycieków. Jest jeden co nie miał do tej pory wycieków, ale jest na czarnej liście wykopu. Posiada również funkcje sprawdzania czy twoje hasła nie wyciekły w przeszłości.