Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 220
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Teraz mieszkam w małym mieście i sąsiedzi wożą autami dzieci do szkoły oddalonej o 600m od naszego osiedla.


@Marek_Licyniusz_Krassus: I wracają potem tym autem do domu? Bo jednak zazwyczaj ludzie odwożą dziecko pod szkołę, czasem jeszcze mają drugie, które trzeba dostarczyć do przedszkola, a sami jadą dalej do pracy.
  • Odpowiedz
  • 19
@Arekt Już samo wożenie 3 dzieci, do różnych placówek na terenie miasta tramwajem lub autobusem, musi być piękną przygodą, ale ja podziękuję. Ludzie sami wybieraliby komunikację miejską, gdyby była rzeczywiście jakąś alternatywą, a nie ostatecznością.
  • Odpowiedz
@Arekt: Pytanie w stylu czy chciałbyś, żeby utopia stała się rzeczywistością, żeby nie było wojen, chorób i głodu i żeby wszyscy byli szczęśliwi. Jeżeli tego chcesz to zagłosuj na mnie, lub przyjmij moją religię. xD
  • Odpowiedz
@matelusz w skali polskich miast może i tak, ale do miast na świecie się nie umywa. Mieszkam w Warszawie i pracuje w Warszawie, trasa autem zajmuje mi jakieś 20 min (15-30min), komunikacja miejska ta sama trasa ok 1.5-2 h (pod warunkiem że wszystko przyjedzie na czas ) ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Arekt: nigdy w życiu żadna komunikacja zbiorowa nie zastąpi prywatnego samochodu. Miejskie lewaki tego nie zrozumieją, choć pewnie i ich zbiorkom nie raz już zawiódł
  • Odpowiedz
zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd


@Arekt: To dalej nie rozwiązuje problemu, który mnie wręcz mierzi - żule, syf, zjeby.
  • Odpowiedz
@Arekt samochodem 10 minut, a komunikacja 44 minuty. Przykład z wczoraj. Niestety przy 6 stopniach na plusie wybrałem auto. Wybór zawsze będzie lepszy niż zakaz.
  • Odpowiedz