Aktywne Wpisy
TrudnyMinus +50
kingszajs +3
Polecacie jakąś grę na majówkę? Szukam czegoś dobrego na PC lub PS5. Ogólnie mam za sobą wszystkie znane topowe gięty, RDRy, TLOU, GODy, Horizony, Ghost of Tsushima, Days Gone, etc. Chyba maksymalnie wykorzystałem potencjał rynku gier...
Gry multiplayer odpadają, nie kręcą mnie. Szukam czegoś co naprawdę wciągnie pod kątem fabuły i też żeby reszta aspektów trzymała sensowny poziom.
Rynek gier strasznie się skiepscil albo już ewidentnie jestem stary ( ͡° ʖ
Gry multiplayer odpadają, nie kręcą mnie. Szukam czegoś co naprawdę wciągnie pod kątem fabuły i też żeby reszta aspektów trzymała sensowny poziom.
Rynek gier strasznie się skiepscil albo już ewidentnie jestem stary ( ͡° ʖ
Otóż przez lata wierzyłem w #blackpill i jako #niepelnosprawny #!$%@? przez ludzi za to, że nie kontroluje ślinotoków, nie ma zajawy do sportu, bo pada po 5 metrach truchtu i jego wymowa to wręcz odrębny język nawet w porównaniu z łabałbełem #wojtekgola uważałem, że nigdy nie wyjdę z #przegryw, a na pewno nie zechce mnie jakaś #modelka. Nadal uważam, że w niektórych aspektach przegrywew będę zawsze, gdyż nie będę stanie pokonać pewnych barier, ale pogodziłem się z swoim losem i też zrozumiałem, że #ladnapani nie jest mi do szczęścia potrzebna, jeśli nie reprezentuje sobą nic więcej niż dupa i cycki.
Gdzieś w maju 2022 roku zakończyłem długoletnią "przyjaźń" z pewną #p0lka, dla której byłem jedynie #stuleja i #cuckold mimo, iż była ona maksymalnie 4/10 i tylko tapeta dodawała jej "atrakcyjności. Pozwoliło mi to już wtedy wyjrzeć z nory ##!$%@? i zrozumieć, że nie każda laska jest jak ona czy #fagata, że liczy tylko na bolca z kasą albo #chad.
Podczas tej znajomości, jak i po niej próbowałem z marnym skutkiem podbojów na portalach pokroju #!$%@? #tinder czy innego #badoo, gdyż wspominana wcześniej #niepelnosprawnosc i dochodzące do tego bycie #!$%@? za byle co przez młodszego brata, który w porównaniu do takiej #!$%@? jak ja był w stanie #!$%@?ć za cokolwiek wytworzyły we mnie wręcz abstrakcyjną #fobiaspoleczna, gdzie powiedzenie "dzień dobry" pani w #biedronka czy zadzwonienie do kogoś, np. w sprawie pracy to astronomiczny wysiłek, ale się nie poddałem. Podczas przeglądania profili na #fotkapl trafiłem na dziewczynę z dziwnym, wręcz prześmiewczym opisem mówiącym mniej więcej to, iż "mam małe cycki ale wielkie serce", do której postanowiłem napisać, że nie liczy się rozmiar, a to czy ktoś fajnie wygląda, bo chciałem ją jakoś, nawet tak głupio skomplementować.
Nie liczyłem wtedy na żadną odpowiedź, jednak po kilku minutach to ona przejęła ster najpierw dziękując za komplement a potem pytając o to, czy lubię psy.
Wyda się to Wam pewno głupie, ale to pytanie ukuło we mnie sympatię do niej, gdyż odchodziło ono od wyobrażeń, jakie miałem wykute w głowie, które mówiły mi, że nawet w takiej luźnej rozmowie na portalu randkowym musisz być poważny.
Z Amelią (imię na potrzeby historii) pisaliśmy wtedy kilka dni, po których postanowiliśmy rozwijać naszą relację w związek, w trakcie którego doznałem szoku, gdyż nie wierzyłem, że dziewczyna i to nie byle jaka, takie minimum 7/10, może się otworzyć przed takim brzydalem jak ja i nawet coś poczuć. Przez cały ten czas, gdy byliśmy parą nie miała przede mną żadnych tajemnic i mówiła mi nawet o rzeczach, których totalnie się wstydzi.
Ja jednak przez lata faszerowania się #redpill i #blackpill stałem się w #!$%@? toksycznym #!$%@?, który wręcz kontrolował ją na każdym kroku tak bardzo, jak tylko mógl będąc w całkiem innym miejscu przez co nasz związek, jak i nawet przyjacielska relacja padła...
Aż do listopada 2023, gdzie w trakcie życia jako #bezdomnypapaj uznałem, że spróbuję wśród znajomych z różnego okresu życia znaleźć kogoś z kim będę mógł chociaż pogadać i tak Amelia wróciła do mojego życia najpierw jako przyjaciółka a następnie od 1 grudnia partnerka, którą nie była zbyt długo, bo znowu #!$%@?łem o czym opowiadałem użytkowniczce @jane_rescue i w pierwszy dzień świąt zdenerwowany zakończyłem związek, gdyż spędzała czas z rodziną, a nie ze mną i kilka dni wcześniej w nerwach zarzuciłem jej posiadanie chorób wenerycznych tylko dlatego, że w przeszłości miała kilka relacji #fwb a w ciągu dnia nie mieliśmy kontaktu, bo z uwagi na problemy związane z nerwiakowłókniakowatością miała tak intensywne bóle głowy, że cały dzień przespała.
Na dzień dzisiejszy jestem można powiedzieć, że nie do końca szczęśliwy z uwagi, jak to się zakończyło i do tego w #friendzone, ale mam osobę, której mogę zaufać i która za razem jest niezbitym dowodem na niesłuszność #blackpill
#wygryw #tfwnogf #depresja #feels #bluepill #zwiazki #badoo #bumble
XD wypad z tagu oski
Z miłą chęcią wstawiłbym tu
a jak można się domyślić, jej nazwa na Snapie to imienazwisko*losowe cyferki*
Może byłbyś bardziej wiarygodny jakbyś napisał 1/3 tej ściany gówna i nie wrzucał odniesień do patologii YT dla oskich i dzieci xD
Dla potomnych - blackpill jest brutalny ale w żadnym wypadku nie każe ci #!$%@?ć takiego szajsu o którym pisze OP. Jedyne o czym mówi to to że liczy się wygląd przez co
Nie chce mi się na to odpowiadać, ale #!$%@?...
No ta, gimbus lvl 23, który właśnie pisze z lochą z historii... Nigdzie nie powiedziałem, że "blackpill ryje psyche" i nie chciałem tego w żaden sposób udowadniać. To właśnie zryta psycha #!$%@?ła mnie w blackpill, a nie na odwrót.