Aktywne Wpisy
Saddam_Husajn +1446
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu powie Ci jak przejdziesz przez kryzys w IT:
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
Amicia +71
Nie ma żadnych Szarych myszek.
Ta szara myszka, do której spermiles, traktowałeś jak boginie i z którą wyobrażałeś sobie szczęśliwy związek codziennie przed snem byla ostro ruchana jak tania prostytutka przez losowych chadow, którzy nawet nie znali jej imienia.
Podczas kiedy wyobrażałeś sobie jak się tulicie razem pod kołdra oglądając filmy, losowy Chad poznany 5 minut wcześniej na tinderze spuszczał jej się do ryja, kiedy ty myślałeś, że jest ona szara myszka,
Ta szara myszka, do której spermiles, traktowałeś jak boginie i z którą wyobrażałeś sobie szczęśliwy związek codziennie przed snem byla ostro ruchana jak tania prostytutka przez losowych chadow, którzy nawet nie znali jej imienia.
Podczas kiedy wyobrażałeś sobie jak się tulicie razem pod kołdra oglądając filmy, losowy Chad poznany 5 minut wcześniej na tinderze spuszczał jej się do ryja, kiedy ty myślałeś, że jest ona szara myszka,
Cześć,
Myślę nad możliwymi ścieżkami rozwoju dla testera z 4 letnim stażem. Męczy mnie już testowanie manualne, pisanie automatów czy skryptów również już mi się znudziło. Chciałbym pójść w coś nowego. W poprzedniej firmie zrezygnowałem ze swojego stanowiska ponieważ nie było możliwości zmiany na inne a w obecnej w której pracuje od początku 2023 roku taka możliwość miała być ( było to poruszanie przy rekrutacji i potem podczas różnych rozmów ) ale mam wrażenie że jestem robiony w bambuko.
Chciałem w obecnie firmie iść w kierunku PM lub PMO, niestety wydaje mi się że jestem zwodzony za nos. W zeszłym roku niby nie było już budżetu, wolnych wakatów, zasobów w tym roku jeszcze budżet nie zaplanowany, niby nie otwarte rekrutacje, zmiana kierownictwa, itp zawsze coś.
Od pół roku stoję w miejscu i mam coraz bardziej dość swojego stanowiska. Nie chciałbym zmieniać firmy tylko przeskoczyć na inne stanowisko ale coś średnio się to układa.
Jak od 0 przeskoczyć z testera na PM? Przeglądając oferty pracy każda wymaga doświadczenia w zarządzaniu projektami, więc z ulicy taka prace dostąc będzie cieżko. Może jakieś studia podyplomowe okaża się przydatne? Kursy? Czy cisnąc w obecnej firmie żeby zdeklarowali się co i jak?
Jakie jeszcze ściezki rozwoju/awansu polecacie dla testera?
Tester automatyzujący/QA/programista/analityk odpadają.
Produkt owner?
Firma IT około 2000 osób.
Pozdro
Założyłem ten post właśnie dlatego żeby podpytać kogoś kto ma większe doświadczenie co warto robić aby przybliżyć się do pracy jako PM. Czy trzepać certyfikaty ( jeśli tak to który jest najbardziej sensowny ), czy wybrać się podyplomówke, czy robić kursy itp itd.
mid jest po roku
1. Rozmowa z managerem i jakiś plan na rozwój,możliwe oczywiście, że manago dupa i to podejście spali. W takiej sytuacji poszukałbym info w YT i wyżej ktoś kto jest PM oferował pomoc.
2. Obczaj rekrutacje wewnętrzne, dobrym pomysłem zazwyczaj jest pójść do managera rekrutującego żeby Ci powiedział gdzie powinieneś zacząć i na co zwrócić uwagę.