Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #programista25k #pracait #it #pracbaza #korposwiat #kryzys #ppbit #depresja #bezrobocie

Wiem, że wielu CRUDiarzy nie zgodzi się z tym, co teraz powiem, bo po prostu nie będziecie chcieli przyjąć tej prawdy objawionej do świadomości. Ale w głębi duszy będziecie wiedzieli, że mówię prawdę.

TLDR: Dla większości z was - obecna firma, w której pracujecie to wasza ostatnia firma IT w której będziecie pracować - ze względu na to, że większość firm teraz nie tylko wyrzuca ludzi (layoffy) ale też mrozi rekrutacje na kilka lat w celu przeczekania i zobaczenia co wykluje się z AI. Najlepsi jak teraz stracą pracę - znajdą lepszą, średniacy - znajdą pracę z gorszą stawką/bez zdalnej tylko hybryda, najsłabsi na zawsze żegnają się z IT


Mianowicie sytuacja na rynku IT wiadomo jaka jest, sytuacja jest beznadziejna. Minął zaledwie styczeń a już oficjalnych layoffów poszło 25k, przez cały poprzedni rok poszło 262k layoffów co oznacza 22k miesięcznie. Jak widzicie, trend mamy wzrostowy, 22k zwalnianych ludzi miesięcznie > 25k zwalnianych ludzi miesięcznie. A wiele osób mówiło, że będzie wprost przeciwnie i w 2024 roku nastąpi odbicie, nie wrócimy co prawda do roku 2020 jeśli chodzi o branżową utopię, ale do tego co było w latach 2018-2020 czyli względnie dobra kasa i łatwo o zmianę pracy. Mamy coraz więcej zwolnień, jeśli tempo się utrzyma to do końca roku poleci kolejne 300k programistów

Oczywiście layoff.fyi raportuje tylko i wyłącznie ludzi z IT (głównie programistów) i tylko z USA, ale warto zauważyć, że w całym rynku USA jest 4,4 mln programistów, a w ciągu 2 lat od 2022 do 2023 poleciało 440k co daje ładną sumkę 10%, jak dalej będą zwalniać 25k miesięcznie to do końca roku będzie 740k co da prawie 20%. Nieźle co?

Czy tego chcecie czy nie, powód jest jeden - AI. Oczywiście zaraz przyjdzie jeden z drugim dzban i powie, że obecnie AI jest tak chooyowe, że nawet nie potrafi wypluć kompilującego się kodu. Owszem, ale jak dobrze wiecie - AI rozwija się w wykładniczym tempie a w chinach powoli probują zrobić domowy komputer kwantowy (który na razie posiada śmieszną ilość 2 kubitów xD, ale zawsze coś, jakiś przełom. 20 lat temu aparaty miały 1,3 MPix zero stabilizacji obrazu i przybliżenia, a teraz mają po 100-200 MPix i zoomy 24-48x z idealną stabilzacją obrazu, więc to tylko kwestia kilku lat aż dostaniemy domowe PC kwantowe 100-200 kubitów).

AI gówno obecnie robi, przyspiesza pracę deva o 20% - prawda. Ale prawdą też jest, że obecnie każda, dosłownie każda firma gra na przeczekanie. Firmy mrożą rekrutacje, obcinają stanowiska, szukają dodatkowej kasy (a wypłata programisty to największy koszt każdej firmy, więc nic dziewnego że redukcja 10-20% załogi IT np 1000 programistów ze średnim wynagrodzeniem 150k dol/rok to oszczędność 150mln dol/rok). Każda firma stwierdza - obcinamy koszty, redukujemy etaty, czekamy 5 lat i zobaczymy co będzie z tym AI. Każda firma podchodzi optymistycznie i wierzy w to, że AI szybko wykurzy programistów. Każda. Od januszeksów do FAANGÓW.

--------

No i na koniec jak to się ma do sytuacji w Polsce? A no ma się tak, że 90% z was już nigdy nie zmieni pracy :) Większość z was jak wyleci to do branży IT nie wróci, więc nie dziwie się że 90% z was totalnie odpuściło zmianę pracy i zaczęło bardziej się przykładać do pracy, częściej udzielać na spotkaniach czy nawet chodzić do biura z własnej woli. Jedynie top 10% wymiataczy, którzy są dobrzy dlatego że mają ADHD/Autyzm/Asperger, nie mają znajomych, dziewczyn, dzieci, życia prywatnego tylko siedza wieczorami i w weekendy nad kodem poza standardowymi 8h pracy mogą sobie pozwolić na zmianę pracy z podwyżką lub utrzymaniem stawki. Reszta? machający_papaj.jpeg

Większość z was w momencie gdy chce teraz zmieniać pracę to musi szykować się na kilku-miesięczny domowy bootcamp z wkuwania teorii+algorytmów a następnie 6 miesięcy czekania na fajną ofertę przeżywają setki odrzuconych CV i spalonych rozmów rekrutacyjnych. Ci co pracują zdalnie muszą zgodzić się na hybrydę minimum 2 dni w tygodniu z biura. Ci co teraz zarabiają 200zl/h muszą się pogodzić, że teraz przy zmianie pracy mogą liczyć na max 150zl/h bo stawki tak poszły w dół. Pracy zmieniać się nie opłaca, bo stracicie zdalną lub dobrą stawkę. A gdy was wyrzucą z roboty to musicie się modlić byleby udało się znaleźć inną ofertę.

Dodatkowo korporacje u nas jeszcze właśnie celowo stosują metodę zwalniania osób co zarabiają powyżej 150zl/h żeby zatrudnić nowego inżyniera z tymi samymi skillami o 30-50zl/h mniej no i tych co są na zdalnej, by zatrudnić nowe osoby na hybrydzie. Jest taki dramat, że masa osób teraz panicznie nadpłaca kredyty i pozbywa się leasingów, bo za 5 lat nie wiadomo co będzie. Ludzie w IT mocno boją się automatyzacji i bezrobocia, bo są pierwsi w kolejce. Nie, nie dlatego, że IT najłatwiej zautomatyzować, tylko dlatego, że automatyzacja IT przyniesie firmom największe oszczędności na zredukowanych etatach = zyski.
nad_czlowiek - #programowanie #programista15k #programista25k #pracait #it #pracbaza ...

źródło: IT

Pobierz
  • 118
@nad__czlowiek: Jezu, jakie wysrywy. 2/10 bo Cie wypunktuje, ale nie dziwię się, że boisz się o robotę bo Ciebie pewnie pierwszego wywalą z takim rozumowaniem.

Minął zaledwie styczeń a już oficjalnych layoffów poszło 25k

przez cały poprzedni rok poszło 262k layoffów co oznacza 22k miesięcznie

Jak widzicie, trend mamy wzrostowy, 22k zwalnianych ludzi miesięcznie > 25k zwalnianych ludzi


Ty tak serio? Startuj o nagrodę dzbana roku, albo może jakąś statystyczną wersję
Minął zaledwie styczeń a już oficjalnych layoffów poszło 25k, przez cały poprzedni rok poszło 262k layoffów co oznacza 22k miesięcznie. Jak widzicie, trend mamy wzrostowy, 22k zwalnianych ludzi miesięcznie > 25k zwalnianych ludzi miesięcznie


@nad__czlowiek: Idź do NBP, jak się postarasz to przebijesz Glapę ze swoimi mądrościami.

No i na koniec jak to się ma do sytuacji w Polsce? A no ma się tak, że 90% z was już nigdy nie
WykopowyProgramista15k - > Minął zaledwie styczeń a już oficjalnych layoffów poszło 2...

źródło: layoffs_chart

Pobierz
Niezłe bzdury. Ale to tak jak ty, monotematicznie i bez sensu.

Czy tego chcecie czy nie, powód jest jeden - AI.


@nad__czlowiek: powodem jest koniec taniego pieniądza.

warto zauważyć, że w całym rynku USA jest 4,4 mln programistów, a w ciągu 2 lat od 2022 do 2023 poleciało 440k co daje ładną sumkę 10%,


Ładnie pominąłeś zatrudnianie, b9 netto w 2023 przybyło etatów. Mało, bo mało, ale przybyło.
@szmichal o prosze, mega ciekawe.

W Twojej opinii jesli to sie sprawdzi dojdzie do tego ze kilka osob bedzie bardziej zbednych w firmie czy na razie jako narzedzie przyspieszajace pewne procesy?
@nad__czlowiek: Jako tester jestem spokojny, zwłaszcza że robię w embedded. Podejrzewam że robot z AI który byłby w stanie tak jak ja podejść do maszyny, puścić coś na niej i zapisać wyniki testu będzie ode mnie dużo droższy jeszcze przez wiele wiele lat. Co do programistów zaś, to wykaszanie całych zespołów deweloperskich wymagałoby kilka czynników. Po pierwsze, jeszcze większego rozwoju AI, utrzymania jej niskich kosztów, oraz AI dedykowanego, na serwerach danej
@nad__czlowiek w końcu nadchodzą wymarzone czasy dla różnych nietechnicznych i nieprogramujących menedżerów. AI odpowie czy projekt X trwa za długo, ale i co najważniejsze sprawdzi kod czy nawet dobrze ustawiony będzie go wypluwał pod tekstowe komendy.
@Volantie: na razie przyspieszenie procesow. Tool nazywa sie SMAX. Wady? SMAX chyba moze tylko czytac wordy takze przenosimy cala dokumentację na sharepointa ale nie znam szczegółów. No i nowa dokumentacja też bedzie powstawala na SP
@Worm91 zadna firma nie bedzie wrzucac nic w chat gpt bo chat got nie okielzna 1% nawet wiedzy domenowej.
Dyskusja jest taka ze za 5 lat powstana komercyjne llm ktore mozesz kupic, wrzucic co tam chcesz bo to juz nie bedzie szlo na zadne serwery. I wtedy takie narzedzie odpowie szybciej, sprawniej niz czlowiek ktory by musial czegos szukac sprawdzac a i tak niezauwazy
@krzysiek944: dokladnie, leca wszyscy, nie tylko devy i inzynierowie. Pracuje w Fintechu i przed koronawirusem mielismy specjaliste do wszystkiego, kazde pytanie i kazdy problem mial swojego pracownika, analityka i managera, tony stanowisk ktore w sumie nie bylo wiadomo czym sie zajmuja. Nagle sie okazalo ze firma ktora jest 10x mniejsza niz lider w branzy zatrudnia dwa razy tyle osob, wiec posypaly sie losowe glowy. A kryzys spowodowal, ze nikt ich zastapic
Obecny dołek to wyłącznie konsekwencja przykręcenia kurka z darmowymi dolarami. Gdy zostanie odkręcony ponownie (pewnie pod hasłem ekologizacji, jak już Biden robił przymiarki, a wiele firm się pod to ustawia), to znowu będzie górka. Wystarczy popatrzeć na wykresy podaży pieniądza.
@nad__czlowiek: Jak AI zrobi taką rewolucję, to to będzie koniec zwykłego człowieka i klasy średniej. Korporacje będą już tylko doić.
Szansa na dorobienie się czegokolwiek już jest mała, a będzie mikroskopijna.