Aktywne Wpisy
Frasobliwy_Galimatias +2374
Odeszła od nas Mirableka @ignis84.
#pomagajzwykopem #zdrowie #medycyna #psychologia #gorzkiezale #depresja
#pomagajzwykopem #zdrowie #medycyna #psychologia #gorzkiezale #depresja
WielkiNos +305
Juleczka wlicza w cenę przygotowań do randki z facetem drogą lokówkę do włosów tłumacząc w ten sposób, że dlatego teraz kolej faceta żeby zapłacić.
#logikarozowychpaskow #pieklomezczyzn #randkujzwykopem #p0lka #heheszki
#logikarozowychpaskow #pieklomezczyzn #randkujzwykopem #p0lka #heheszki
Chleb który zmienił moje życie bo od 2 lat piekę go regularnie i właściwie przestałem kupować chleb w piekarniach, a przepis z sukcesem wędruje po rodzinie i zarówno moja mama jak i moja teściowa przerzuciły się na pieczenie w domu po spróbowaniu tego chleba. Nie jadłem nigdy lepszego chleba z żadnej piekarni. Przepis wzięty z tego filmu i lekko zmodyfikowany.
Zrobienie tego chleba jest bardzo proste, chociaż przepis wydaje się skomplikowany, ale nic się nie bójcie. Zrobicie 2-3 razy i wchodzi w krew tak że można robić z zamkniętymi oczami.
Potrzebny jest zakwas, który można zrobić samemu, np. ja korzystałem z tego przepisu, ale można też popytać na różnych grupach lokalnych na fb bo ludzie się dzielą.
Potrzebne też będzie naczynie do wyrastania chleba, można kupić koszyczek ratanowy ale nada się też po prostu miseczka ze ściereczką w środku!
Chleb piecze się w zamykanym naczyniu - może być naczynie żeliwne (ja używam takiej brytfanny) albo garnek rzymski.
Rano, w dniu w którym chcemy robić chleb karmimy zakwas mąką i wodą w proporcji 1:1 żeby ok. 16-17 mieć dobrze wyrośnięty i bąblujący zakwas którego będzie ok. 200-220g.
Składniki na chleb:
- 360g ciepłej wody
- 18g soli
- ok. 190g aktywnego zakwasu (zostanie w słoiku jakieś 20g które będzie można rozrobić następnym razem jak będziecie robić chleb)
- 560g mąki chlebowej z dużą zawartością białka (glutenu) - ja kupuję z młyna Ciechanowiec ale każda mąka która ma te 13-14% glutenu będzie dobra.
1. Rozpuszczamy w wodzie sól i zakwas, mieszamy aż się rozpuści. Dodajemy mąkę i mieszamy najpierw łyżką, a potem mokrą ręką aż do połączenia składników. Będzie się bardzo kleiło do rąk i tak ma na razie być. Przykrywamy miskę i odstawiamy na godzinę.
2. Po godzinie odsłaniamy i robimy coś co się nazywa stretch&fold - bierzemy w rękę ciasto z boku, naciągamy i zakładamy na wierzch tak jak jest to pokazane na tym obrazku. Powtarzamy z 4 stron ciasta. Ciasto będzie się już zauważalnie mniej kleić do rąk.
3. Po kolejnej godzinie powtarzamy krok 2. Na tym etapie ciasto właściwie nie klei się już do rąk.
4. Zostawiamy do wyrośnięcia - w zależności od temperatury w kuchni będzie to od 4 godzin (latem) do 6-7 (zimą). Skąd wiadomo że jest ok? Ciasto odpowiednio wyrośnięte powinno zwiększyć objętość o min. 50% i trząść się jak galaretka.
5. Wykładamy ciasto na stolnicę i kulamy z niego bochenek - technika pokazana na filmie od 3:20. Potem wkładamy do koszyczka (opisany we wstępie) i na noc do lodówki.
6. Rano nagrzewamy piec do 260C a w środku umieszczamy naczynie (opisane we wstępie), żeby się nagrzało.
7. Wyciągamy chleb z lodówki i robimy na nim nacięcie żyletką (inaczej chleb podczas pieczenia pęknie w losowym miejscu). Wkładamy do nagrzanego naczynia i zamykamy
8. Pieczemy 18 minut w 260C pod zamknięciem, a następnie obniżamy temperaturę do 230C i pieczemy jeszcze ok. 23 minuty, do osiągnięcia pożądanego koloru - jak lubimy ciemniejszy to można przytrzymać minutę, dwie dłużej.
9. Po wyciągnięciu z pieca czekamy minimum godzinę aż ostygnie.
Na zdjęciu niżej różne bochenki które upiekłem z tego przepisu. Można zrobić chleb okrągły lub podłużny, i robić wzorki przy nacinaniu. Ja lubię proste "kłosy".
#gotujzwykopem #chleb #pieczzwykopem #jedzzwykopem #przepisy
A pokażesz jak wygląda w środku? Po tym można stwierdzić kilka rzeczy związanych z fermentacją.
bardzo duże dziury obok malutkich wskazują zazwyczaj na zbyt krótką fermentację. Domyślam się że ten chleb był bardzo zbity i "gęsty" dlatego nie był zjadliwy. A ile czasu ciasto wyrastało zanim uformowałaś bochenek?
no nic... Dzisiaj przyszła mąka z młyna Ciechanowiec, jutro albo pojutrze podejmę kolejną próbę. Trzymaj kciuki, żeby poszło mi lepiej.