Wpis z mikrobloga

Proszę bardzo o opinie, chodzi o psychoterapie.
Nie należy się poddawać, więc poszłam do innego terapeuty. Gabinet w czarnej dupie, w ciemnych korytarzach biurowca, bez odpowiedniej tabliczki, więc na ostatni moment ja dzwoniłam.
O co chodzi? To mówię chora na to, z tym problem itd. I tu sie zaczęło. Powiedzialam wszystko jako wstęp, a pan...milczał, patrzył na mnie i tyle. Jak zapytał w jaki sposób mam problem z relacjami, no to mówie, a on znowu milczy. Jakie cechy DDA? No to podaje 3,4, które wytąciły się w wyniku tego co się działo, to ten milczy i patrzy na mnie, po dłuższej chwili zadaje jakieś pytanie, na które ja musiałabym długo opowiadać, odpowiadam on milczy.
Tak wyglądała cała rozmowa XD czasami te pauzy trwały naprawdę długo, a ja kompletnie nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, więc nerwy rosły i po 15 minutach miałam ochotę uciec. Wpatrywał się intensywnie znudzonym wzrokiem.Nie pomagało, że na końcu mówiłam " to tyle" Nigdy w życiu nie miałam tak fatalnej rozmowy. Żadnej interakcji.
Panie, wyrzuty do góry ChADu spowodowały, że wyleczyłam się z fobii społecznej. Koleś nawet nie wiedział o co chodzi, był zdziwiony.
Świetne oceny na portalu " znany lekarz" i google, ohy, ahy. Z tym, że na wizytę szybko się umówiłam.
Poprzednia terapia była umówiona przez esemesa też szybko, jak przyszłam okazalo się, że czekała na mnie inna pani niż z którą chciałam się umówić, która oświadczyła, że będzie prowadzić moja terapie, w pomieszczeniu obok bylo wszystko słychać, każdy mógł sobie tam wejść.
W necie tez ochy, achy. Pani, która mi wciśnieto o wiele taniej pod własnym nazwiskiem przyjmuje ulice dalej. Pani wzięła 250 zł, pan 200. Mam dość. Ja pracuje w prostym handlu i niewyorażam sobie mieć takiego podejścia do klienta.
W poniedziałek mam wizytę u lekarki, będe ja pytać o zdanie, ale jestem wkurzona.

#depresja #psychologia #dwubiegunowka #zalesie #psychoterapia
  • 24
  • Odpowiedz
@Ana77: nie szukaj na opłaconeOpinieLekarzy terapeutów tylko na wykazie polskiego towarzystwa psychologicznego z ich rekomendacji + pod superwizją.
  • Odpowiedz
@Ana77: a to nie byli psychoterapeuci od psychoanalizy czy psychodynamiczni? Oni tak mają i ich uczą, że mają milczeć i pacjent ma sam gadać i sam wymyślać tematy do rozmów. Możesz równie dobrze zasnąć w gabinecie, a oni nawet Ciebie nie obudzą (słyszałem o takich przypadkach)
  • Odpowiedz
@Ana77: a tu? https://www.pttpb.pl/
Ty nie byłaś z dużego miasta? chyba, ze w dużym też takie problemy

jak nie ma tu i tu to chyba zostaje sprawdzanie konkretnych szkół ukończonych i kto certyfikował i branie tego który ma z uczelni błogosławionej przez ptp
  • Odpowiedz
  • 1
@10129: Z jednym już rozmawiałam, bo lekarka polecała. Ma kolejkę na rok i teraz widzę jeszcze dwie panie jedna jest tez psychiatrą, więc sie nie dostanę. Druga to systemowa i generalnie zajmuje się dziecmi i rodzicami. I tyle.
  • Odpowiedz
Z jednym już rozmawiałam, bo lekarka polecała. Ma kolejkę na rok i teraz widzę jeszcze dwie panie jedna jest tez


@Ana77: Do zaangażowanego i skutecznego terapeuty będą kolejki. Jak dzwonisz i specjalista proponuje ci trzy dowolne terminy w krótkim czasie od ręki, to zaświeciłaby mi się czerwona lampka w głowie.
Tak jak pisał @10129: znanylekarz to guano, sprawdza się poczta pantoflowa i polecenia np. psychiatry. Dobrze kombinujesz żeby poradzić się
  • Odpowiedz
  • 0
@Ana77 ja kiedyś też prawie przesiedziałem jedną sesje w milczeniu. Bo byłem uparty i nie chciałem pierwszy się odezwać :-) wiem, że to dziwne, ale chyba im bardziej się wychodzi wkurzonym z sesji , to lepiej, bo znaczy, że przepracowujesz coś w sobie. W terapii nie ma być fajnie. A sprawdziłaś jakie ma wykształcenie, jakie kursy, czy ma skończona Szkołę terapeutyczną, kursy itp. ?
  • Odpowiedz
  • 0
@senselessness moim zdaniem emocje(szczególnie te trudne) informują mnie, że dzieje się coś dla mnie bardzo ważnego. W tym kontekście uważam, że warto wtedy się zatrzymać i z nimi pobyć, zastanowić się, co na mnie tak wpłynęło.
  • Odpowiedz
  • 1
@blazko: Jeżeli terapia to takie bzdury, to nie warto jej podejmować. Tak, ma kursy i szkolenia.
Nie rozumiem jak można płacić 200 zł za psychologa z którym trzeba prónowac załapać kontakt
  • Odpowiedz
  • 0
@Ana77 a w terapii nie chodzi przede wszystkim, żeby kontakt złapać z sobą samym? Terapeuta ma wskazać kierunek i podążać za pacjentem/klientem.
  • Odpowiedz