Aktywne Wpisy
elzevir +350
#zalesie #gorzkiezale #januszebiznesu #wroclaw #gastronomia
TLDR: Zwykła herbata w restauracji za 20 zł to jakiś absurd.
Coś we mnie wczoraj pękło. Byłem w sobotę i w niedzielę w dwóch restauracjach. W obu herbata kosztowała 20 zł. Czy to ja straciłem kontakt z rzeczywistością czy restauratorzy? Uprzedzając pytania:
- zwykła herbata, nawet bez dzbanuszka, tak żeby sobie móc zrobić dolewkę ;)
- bez żadnych miodów, konfitur, udziwnień, zwykła herbata szt. 1
- restauracje
TLDR: Zwykła herbata w restauracji za 20 zł to jakiś absurd.
Coś we mnie wczoraj pękło. Byłem w sobotę i w niedzielę w dwóch restauracjach. W obu herbata kosztowała 20 zł. Czy to ja straciłem kontakt z rzeczywistością czy restauratorzy? Uprzedzając pytania:
- zwykła herbata, nawet bez dzbanuszka, tak żeby sobie móc zrobić dolewkę ;)
- bez żadnych miodów, konfitur, udziwnień, zwykła herbata szt. 1
- restauracje
HeteroseksualnyWlamywacz +1019
Cześć. 2 tygodnie temu wyprowadziła się ode mnie dziewczyna. Stwierdziła, że nie podoba jej się to, że mam problem z alkholem (xDDD) ...
Generalnie to nie jest tak, że ja jestem jakiś nawalony jak menel spod budki, po prostu mam taką pracę, że to normalne że często po pracy piję coś z % Ale do rzeczy
-> mam 28 lat, pracę, mieszkanie na kredyt, samochód (żaden leasing) o wartości ok. 70 tys. zł
-> co miesiąc NADPŁACAM kredyt, zarabiam generalnie około 7-8k na rękę, ale będzie więcej w tym roku
-> nie biorę żadnych narkotyków
-> nie mam żadnych długów, dziwnych znajomych narkotykarzy itp.
-> nie wyglądam jak menel, (codziennie koszula, świeże, czyste ubranie)
-> nie pijam praktycznie piw czy taniego alkoholu, wódka od belvedere w górę, ale najczęściej jakieś whiskey, rum dobrej/ wysokiej jakości
Byłem nawet w stanie wcześniej pokazać mojej dziewczyne ze potrafię przez tydzień nie pić w mieszkaniu i było ok. Ale po prostu jak pisałem, spotkania biznesowe , lunche powodują, że jak inni piją to ja też piję a i rozmowa się lepiej klei.
ostatnio jak z nią rozmawiałem przez telefon, powiedziała że muszę iść na leczenie, bo wg niej to u mnie postępuje i wg niej trwa to około 7 miesięcy ...
Uważam, że naprawdę nie mam problemu ja wiem że to brzmi jakbym miał. Ale serio większe imprezy jednie w weekend ale nie każdy, a po pracy w celu relaksu wjeżdża jakiś drink
Co o tym sądzicie ?
#alkohol #pracbaza #praca #alkoholizm #impreza #burasuka
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Czy wg Ciebiee mam problem z alkoholem?
Możesz być prezydentem świata, nadpłacać kredyty całej populacji ziemi, co dziennie ubierać inny garnitur, zarabiać miesięcznie PKB układu słonecznego ale jak pijesz często alkohol (co weekend to już jest często) to jesteś alkoholikiem
Także nic z tego nie będzie.
Powinieneś sobie znaleźć kobiete z która będziesz mógł zasiąść i popić a ona zasługuje na faceta który będzie abstynentem.
XD
to, że posługujesz się wymówką "bo praca" na 100% znaczy, że masz problem z alkoholem
Przecież jesteś alkoholikiem, sam przyznajesz że pijesz kilka razy w tyg, a alkohol jest ci potrzebny by nadrabiać braki w rozmowie. Do tego jako sukces odczytujesz to, że raz zdążyło ci się nie pić przez tydzień w domu XD
Człowieku, ja piję z5x w roku a w domu sam ze sobą praktycznie nigdy. Nie mam zdanej ciągoty i potrzeby by sobie alkoholem coś nadrabiać.
Nie masz też charakteru by odmówić
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
────────────────────