Wpis z mikrobloga

Nie ma w tym nic kompromitujacego. Skoro trzeba udawać że Rafała i Bęgowski są kobietami, to czemu by nie wymagać udawania że ktoś jest kotem? Nic dziwnego że historia z trans kotem brzmi wiarygodnie.
@R187 Jeżeli jakaś wyżej postawiona osoba w szkolnictwie potwierdza, że są dzieci które identyfikują się jako koty, więc trudno nazwać to fajkiem, zwłaszcza że mieszkam w Kanadzie, mam pociechę w szkole i wiem co tutaj się odwala.
https://www.lifesitenews.com/news/canadian-school-board-member-confirms-students-are-identifying-as-animals/
Jeżeli ktoś może zmienić płeć, czy kolor skóry, tylko i wyłącznie przez powiedzenie tego, to czemu nie może być kotem czy psem? Nie jestem zoofobem, ale wiem ile kosztuje wizyta u weterynarza XD.
https://www.bbc.com/news/world-us-canada-44256760
Jeżeli jakaś wyżej postawiona osoba w szkolnictwie potwierdza, że są dzieci które identyfikują się jako koty, więc trudno nazwać to fajkiem, zwłaszcza że mieszkam w Kanadzie, mam pociechę w szkole i wiem co tutaj się odwala.

https://www.lifesitenews.com/news/canadian-school-board-member-confirms-students-are-identifying-as-animals/


@Szkodnik1: Artykul z 2022 roku. LifeSiteNews to znana od lat strona z prawicowymi fejkami. Cytat z twojego linku:

In her letter, Stanely wrote: “Details are hard to find, but it has been confirmed that
Wołam pajacerkę, która łyknęła fejczura ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@solarris, @konkarne, @JBAIDONALDA, @bleblebator, @Korda, @Plemus, @janusz_z_czarnolasu, @jahente, @vectoreast, @komrath, @majoreq, @Cyb_pl, @ocynkowanyodpornynahejt, @kam966, @Taaatko, @Taurenwarrior, @did4skalia, @codeq, @Kartoffelpanzerkampfwagen, @tom579135, @radicalraindeer, @DzikWesolek, @Breaking-DAD

Co słychać w świecie pelikanów? Chętnie się dowiem, czekam na sprawozdanie.
Skoro trzeba udawać że Rafała i Bęgowski są kobietami, to czemu by nie wymagać udawania że ktoś jest kotem?


@Headcrab_B: Płeć (biologiczna) to bimodalne spektrum, natomiast gender (plec spoleczno kulturowa) to całkowicie płynna sprawa związana z kulturą (bo różne kultury rozumieją płeć na różne sposoby), a gatunek już nie bardzo, to jest sprawa zerojedynkowa. Płeć społeczno-kulturowa nie jest związana z biologią - jeżeli byłoby inaczej, to nie przypisywalibyśmy płci np. różnych
@ziumbalapl: jedni identyfikują się jako koty, inni jako psy, co udowodniłem w linku (w sumie to samo) a jeszcze inni wykształceni sędziowie będący nowymi członkami KRS wierzą że biologiczny mężczyzna ma macicę i może rodzić dzieci.

Płeć społeczno-kulturowa nie jest związana z biologią

Twoje własne słowa, czucie się kotem czy psem to płeć społeczno kulturowa
@ziumbalapl: a no łyknąłem i wcale mi nie wstyd. Żyjemy w czasach, że takie rzeczy są "normalne" praktycznie wszędzie bo lewactwo krzyczy, tak jest okej, możesz czuć się kim chcesz. Więc chyba tutaj jest problem. A skoro widzę u Ciebie jakieś wysrywy genderowe to widzę, że trafiłem na gościa co identykuje się jako ameba i to z własnego wyboru. Bez pozdrowień