Wpis z mikrobloga

@mickpl Ogólnie to na nieruchach można baardzo dużo zarobić, ale trzeba kupić je z głową, w odpowiednim momencie, i w nawiązaniu do zdolności przeciętnego człowieka. Np. w 2022, po wzroście stóp, bardzo słabo stały domy - po prostu mało kto w tym kraju ma zdolność kredytową na bańkę+. Lepiej zarabiający są na B2B które to mocno ogranicza, gorzej zarabiający przy stopach 6%+ nie mieli zdolności. To zmusiło do negocjowania cen w dół
Ile to już lat zaklinania chochoła? Módlcie się, żeby lewica storpedowała wszystkie to 0-2% to się rynek cofnie o te 10%, co się nabujał przez ostatnie pół roku. Na razie na dożynkach 2% to nawet wielka płyta schodzi w dwa dni
Poza tym, w cenie 1 miliona+ można bez problemu kupić trzy razy większy dom pod miastem, w dobrym komunikacyjnie miejscu,


@Yuri_Yslin: Błagam cię pokaż mi te miejsca gdzie masz taką samą komunikacje jak w mieście. Uwielbiam to mityczne, że pod miastem to dojeżdżam szybciej niż Ty w mieście. Potem następuje tzw. zderzenie z rzeczywistością i:
- zmienił robotę i jednak dojazd jest już kompletną tragedią
- on dojeżdża szybciej ale w
@FedoraTyrone wystarczy nie kupować. Jak ludzie przestaną na ciśnieniu rzucać się na wszystko to ceny spadną. Rozumiem że są ludzie w potrzebie, jak każdy. Ale jeśli ceny skaczą 100-200k w krótkim czasie to i podobnie mogą spaść. Łatwiej przecierpieć 1-2 lata więcej niż spalacac 100k więcej, bo mało kto tyle w rok potrafi odłożyć.
Ej, mam pytanie do osób które są dumne z tego że wynajmują a nie kupują (to nie post do osób które chciałyby kupić ale z różnych względów finansowo nie mogą sobie na niego pozwolić) i wyśmiewają osoby co mają kredyt na bańkę na 50m².

Jak widzicie siebie w wieku 60-70 lat?

Jak widzicie możliwość dalszego wynajmu mieszkania w takim wieku gdzie w dużych miastach jest to kwota zbliżona do wysokości emerytury ?
Błagam cię pokaż mi te miejsca gdzie masz taką samą komunikacje jak w mieście. Uwielbiam to mityczne, że pod miastem to dojeżdżam szybciej niż Ty w mieście


@Darth_Gohan: a proszę bardzo.

https://www.google.pl/maps/dir/Chotom%C3%B3w,+05-123+Chotom%C3%B3w/Warszawa+Centralna,+Aleje+Jerozolimskie,+Warszawa/@52.3204324,20.8090992,11z/data=!4m18!4m17!1m5!1m1!1s0x471eb9c0b43e5141:0xabd270e1658653b9!2m2!1d20.88355!2d52.41577!1m5!1m1!1s0x471ecc8d65233559:0xeb0bc9f267c74ed9!2m2!1d21.00327!2d52.22884!2m3!6e0!7e2!8j1701676800!3e3?entry=ttu

vs

https://www.google.pl/maps/dir/Kabaty,+Komisji+Edukacji+Narodowej,+Warszawa/52.2306791,21.0107226/@52.2333942,21.0109638,15.55z/data=!4m13!4m12!1m5!1m1!1s0x47192dbd37a73597:0xd719a6c318cbb4b0!2m2!1d21.0657398!2d52.1312925!1m0!2m3!6e0!7e2!8j1701676800!3e3?entry=ttu

całe 4 minuty różnicy w porównaniu z dzielnicą, która ma METRO.

"Mityczne" moja dupa. Różnica jest oczywiście w częstotliwości kursowania, ale spróbuj dojechać szybciej, niż ja z dzielnic Warszawy takich jak Kobiałka, Grodzisk, czy nawet z tych
@Yuri_Yslin: Gościu pokazałeś tylko jak to wygląda według google'a. Teraz weź znajdź mi te domy w tej samej cenie co 3x mniejsze mieszkania. Mające tak samo blisko do dworca jak te mieszkania do metra.

Wtedy może dodajmy ile zajmie dojazd z tych domów na dworzec kolejowy jak pół osiedla się rusza naraz.

Poza tym nie masz takiej samej komunikacji jak w mieście. Masz linie kolejową jeżdzącą rzadziej. Jakakolwiek awaria na torach
200 metrów plus gdzie potem żyją ludzie we dwójkę


@Darth_Gohan: ale dom też można sprzedać, wiesz? Sprzedaje się średnio 2 lata, ale to nie jest jakieś wyzwanie.

Co do dojazdu to się zgadzam, jak się nie wyprujesz majątku na działkę w mieście to każda taka enklawa dobrego dojazdu zostanie zasrana w max 10 lat