Wpis z mikrobloga

@rzzz: wszystko się spina o ile co roku zarabiasz coraz więcej a rata stanowi coraz mniejszy % dochodów, równanie się wywala jeśli masz stagnację jak np. we Włoszech gdzie PKB się kręci w okolicy 0% a inflacja rośnie co roku o kilka procent, zarobki stoją w miejscu, wtedy rata uwiera coraz bardziej
@diarrhoea: Starczy spojrzeć na progi podatkowe - wychodzi z nich, że jeśli masz (niecałe) 10k na rękę na UOP, to jesteś już "bogaczem" i oddajesz połowę. A biorąc pod uwagę inflację, ten próg pozornego "bogactwa" cały czas spada.

Pamiętam jeszcze fotkę sprzed paru lat, z (tvp info? czy innego propisowskiego źródła) takiego "krezusa" na tle prywatnego odrzutowca i sportowego samochodu, z narracją jak to się wielce wzbogaciliśmy. A tam była chyba
@dzem_z_rzodkiewki:

nom, trzeba po prostu podzielic kraj na Polska uop i Polske b2b (najlepije tam wlozyc samych IT i lekarzy, bo jakis slusarz z na jdg moze miec problme w kluczborku zblizyc sie do zarobkow w google...). Prawo zakupu maja ci drudzy, a ci pierwsi to zgodnie z wykresem - kilka, moze kilaknascie procent, wiec 2/3 Polakow nad ktorych losem sie tak litujemy (Polacy nie maja gdzie mieszkac dlatego ceny rosna)
@rzzz: ale oczywiście i zgadzam się z tobą ze takie pieniądze to kosmos dla pewnie 90% społeczeństwa natomiast gdy chce się być wolnym o niezależnym finansowo oraz zadbać o emeryturę która państwo Ci nie zapewni ze względu na b2b to już tak kolorowo się nie robi. Pamietajmy tez ze nie każdy ma sile albo chęci pracować do 65 roku życia. Dla mnie obecne ceny nieruchomosci to jakieś nieporozumienie, mam znajomych programistów
@del855 Te dane od popularyzacji B2B w dupę sobie można wsadzić. Prawie każdy bogatszy Polak jest na B2B i nie ma go w statystykach. Pomyśl, prawie wszyscy programiści >10k na łapę (czyli wszyscy od mida wzwyż) są na B2B, a jest ich sporo. I nie ma ich w statystkach.

Realnie (tzn. według badań ankietowych, bo na to jesteśmy skazani przy tak nieudolnym GUS) to żeby dostać się do najbogatszych 10%, to musisz
@Yuri_Yslin

Po pierwsze nie mylmy b2b z realnymi firmami, bo to się pochwali ludzie co kupują mieszkania całymi piętrami.

Po drugie tych firm nie jest znowu tak niewiadomo ile - ok 3mln, część krezusy dla których cena jest drugorzędna cechą nieruchomości, a część przysłowiową sprzątaczka wypchnięta na b2b czy inni realny bzines jednoosobowy co funkcjonuje na takim poziomie że składki ZUS są dla niego problemem.

Polaków bogatych w związku z tym jest
@Yuri_Yslin: nadal nie rozumiesz skali. Jesli na 10programistow przypada jeden byznesmen co ma ich dwie pensje to ten wykres jest poprawny. To samo z lekarzami, to ze zarabiaja duzo na b2b ok, ale ich jest 1 na 40stu polakow albo jeszcze gorzej
@Yuri_Yslin: #!$%@?, naprawdę od groma firm IT zatrudnia tylko lub spora część na UoP. Znam naprawdę sporo programistów z PL z różnych miast i spora ich część jest na UoP. Powiedziałbym pół na pół, z lekką przepada b2b.
nadal nie rozumiesz skali.


@controll: W Polsce jest 2,5 miliona ludzi na B2B. Jesteś pewny, że Ty rozumiesz tę skalę...?

Powiedziałbym pół na pół, z lekką przepada b2b.


@jatojaaniety: To nadal jest 300k osób z wynagrodzeniami typowymi dla B2B w informatyce.