Wpis z mikrobloga

Witam, mam parę pytań prawnych, może ktoś coś wie, może jest w stanie doradzić

Moja mama posiada 1/3 mieszkania po zmarłym dziadku. 1/3 należy do babci, 1/3 do brata matki. Brat matki zmarł miesiąc temu, zanim jego część zostanie przejęta w spadku to chwila minie.

Brat matki przez ostatnie 3 lata nielegalnie, bez umowy, na czarno, wynajmował mieszkanie rodzince z dwójką dzieci. Ta rodzina po dziś dzień nie opuściła tej kwatery.

Jako, że dostałem wypowiedzenie z obecnej chawiry, pragnę się przenieść tam, na kwadrat po dziadku. Sam mam kobitę i 2 miesięcznego bombla.

Próbowaliśmy się z nimi przez ostatnie 2 miesiące skontaktować, zostawialiśmy nr tel, pukaliśmy, dzwoniliśmy, nic. Cisza, ignorancja, chowanie się w niewlasnym domu. Nawet swiatel nie zapalają, koczują tam jak szczury.

Cierpliwość się skończyła, za 1,5h o godzinie 10 wchodzę tam ze ślusarzem. Mieszkanie będzie puste bo dzikusy będą w swoich robotach, wczoraj się dowiedzieliśmy kto jest kim, gdzie pracuje itd.

Pytania:
1. Mamita z babką sporządziły mi umowę użyczenia pokoju, coś ala najem, ale bez kosztów.
W razie przyjazdu policji, ja mam kwity oni jedynie pokrzyczą, jest prawdopodobieństwo, że i tak mnie wykurzą, a ich zostawią? Czy większa szansa jest na to, że nie wyrzucą ich ale i nie wyrzucą mnie i pozwolą nam egzystować razem w jednym lokalu.

2. Czy muszę wgl otwierać policji drzwi? Jeśli sprawa nie dotyczy zagłuszania ciszy, zagrożenia życia etc.

3. Gdyby jednak mnie wyoutowano, co mogę zrobić w mieszkaniu od środka, aby #!$%@? #!$%@?ć im tam pomieszkiwanie? Hukinolu już raczej nie zdążę ogarnąć , idzie coś #!$%@?ć/zakręcić/zdemontować?

Pragnę jeszcze wspomnieć, że matula chciała pierw załatwić sprawę przez prawną drogę, sprawę w sądzie, eksmisję itd. Ale po 2 miesiącach zlewania jej przez milicjantów, stwierdzili, że oni nie zajmują się czymś takim jak asystowanie przy wejściu + nawet gdyby dowiedzieli się kto tam przebywa to by nam nie przekazali bo RODO XD To jak wtedy przeprowadzić mielibyśmy eksmisję? Cyrk na kółkach

#prawo #wynajem #nieruchomosci #mieszkanie
  • 50
@Dejv666: no cóż. Mogę dodać że spróbuj postraszyć że zgłosisz najemcę do US.
Jeżeli brat ma 1/3 udziałów to trochę niejasna sprawa. Może dogadaj się z nim że teraz jemu będziesz płacił 1/3 czynszu?
Powodzenia i wołaj :)
@qbaszy: zamki zmienimy, co do gratów, jest tu tego tyle nawalone że by mi zeszło parę godzin, pytanie czy ich wpuścić i oznajmić, że od dziś wynajmuje jeden pokój czy wywalone i się barykadować, choćby próbowali z psami wejść
@Jezyk19: Póki im nie zbrzydnie mieszkanie w 7 osób. Tzn moja kobita z dzieckiem narazie koczuje u rodziców, one soldier army działam.

Ja wiem, że najlepiej by było #!$%@?ć ich rzeczy za drzwi, dać po klapsie na pożegnacie i do widzenia, ale w Polsce też panuje coś ala ocupantos, rozmawialiśmy wcześniej z prawnikami i no, mimo że nie mają żadnej umowy etc to oni tu fizycznie mieszkają i jak ich ruszę