Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #wypadek #wypadki #policja #zderzenie #auta

Witajcie, zderzenie lusterkami kobita typiara chce kasę "bo ma droższe auto" rozmawia przez telefon z kimś kto mówi, że mam znoszone opony dlatego nie zjechałem na wąskiej drodze i w nią uderzyłem xD

Dobra finalnie numerów telefonów nie chciała wymienić ani spisać żadnego oświadczenia.

Powiedziała, że przejrzy swoje nagranie z kamerki i zgłosi się z nim na policję i odjechała.

Co sądzicie o tej sytuacji?
  • 51
  • 1
@mateusz-bogacki no droga wąska obydwa auta zjechały, ja nie czuje się winny, pytanie czy policja może cokolwiek z tym zrobić? Samego zderzenia lusterkami przecież nie widać na kamerze, plus nie było wezwania przy zdarzeniu
@JcL: generalnie przerabiał sprawę mój ojciec i policja przyjechała i dała mandat obydwu stronom, a ubezpieczalnia z powodu obopólnej winy odmówiła naprawy z OC, jedynie AC wchodziło w grę.

Z tego co słyszałem to standard przy tego typu zdarzeniach, chyba że masz dowód na kamerce, że ktoś ci ewidentnie zajechał.
@JcL też tak się kiedyś zderzyłam z jedną osobą, nakrzyczała na mnie i odjechała . Jej lusterko się rozwaliło a moje nietknięte, tylko nie da się go elektrycznie ustawić. Do tej pory nie wiem czyja to wina była myśle, że obu stron i tyle.