Aktywne Wpisy
mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co się stało z współczesnymi mężczyznami? Dawniej normalne było żeby starać się o kobiete, pokazać się z najlepszej strony, kokietować i cały proces może i był mozolny ale po kawałku docierało się do serca kobiety. Często nawet gdy od początku nie była zainteresowana to trzeba było pokazać na przekór i jeszcze bardziej się postarać ale ludzie się jakoś dobierali i łączyli w pary. Nie było nic dziwnego żeby mieć kobiete to trzeba się namęczyć czasem i miesiącami. A teraz? Jeden z drugim chciałby mieć od razu bez żadnego wysiłku. Stąd jest frustracja, że albo jest przystojny - będzie miał ot tak, albo jest brzydki - nie może mieć ot tak. A gdzie cały proces w tym wszystkim? Gdzie cała otoczka, magia, budowanie relacji, podrywanie? Wszystko chcielibyście mieć podane na tacy bez żadnego wysiłku i nie tędy droga panowie.
#niebieskiepaski #rozowepaski #przegryw #takaprawda #przemyslenia #podrywajzwykopem #zwiazki #relacje #milosc #tfwnogf #tinder #blackpill #redpill #zycie
─
Co się stało z współczesnymi mężczyznami? Dawniej normalne było żeby starać się o kobiete, pokazać się z najlepszej strony, kokietować i cały proces może i był mozolny ale po kawałku docierało się do serca kobiety. Często nawet gdy od początku nie była zainteresowana to trzeba było pokazać na przekór i jeszcze bardziej się postarać ale ludzie się jakoś dobierali i łączyli w pary. Nie było nic dziwnego żeby mieć kobiete to trzeba się namęczyć czasem i miesiącami. A teraz? Jeden z drugim chciałby mieć od razu bez żadnego wysiłku. Stąd jest frustracja, że albo jest przystojny - będzie miał ot tak, albo jest brzydki - nie może mieć ot tak. A gdzie cały proces w tym wszystkim? Gdzie cała otoczka, magia, budowanie relacji, podrywanie? Wszystko chcielibyście mieć podane na tacy bez żadnego wysiłku i nie tędy droga panowie.
#niebieskiepaski #rozowepaski #przegryw #takaprawda #przemyslenia #podrywajzwykopem #zwiazki #relacje #milosc #tfwnogf #tinder #blackpill #redpill #zycie
─
power-weak +52
Jestem ,,spedytorem" w firmie zajmującą się przepisywaniem zleceń z timo na transa (tak wiem, przewoźnicy takich najbardziej nie lubią). Trochę już w tym pracuję i chciałbym przejść na własność działalność z tym związaną. Od wielu dni próbuje rozmawiać z różnymi ludźmi z branży, a także przeczesuje Internet, ale nikt nie jest wstanie mi odpowiedzieć na moje pytania.
Mianowicie do standardowej spedycji potrzebna jest licencja na pośrednictwo w przewozie drogowym (niestety koszt zabezpieczenia wynosi 50k euro, na ten moment niemożliwe dla mojej kieszeni). Pytaniem moim jest czy da się to jakoś obejść? Moja praca opiera się na dwóch czynnikach:
1. Kupowanie zleceń na timo jako przewoźnik
2. Sprzedawanie zleceń z timo na transie
1.
Teoretycznie na otrzymanie zlecenia potrzebuje zaledwie OCP + czasem niektóre firmy wymagają licencji
2.
Tutaj jest dla mnie najważniejsze pytanie, kto może sprzedawać zlecenia na transie? Czy do sprzedaży zleceń na transie jedynym wymaganiem jest założenie działalności gospodarczej? Czy trzeba spełnić jakieś dodatkowe wymagania
Jak widać nie jest to do końca standardowa spedycja, więc jak to sklasyfikować (zarówno PKD jak i wymagania prawne)? Chciałbym podkreślić, że chce robić wszystko zgodnie z prawem i nie narażać się na ewentualne kary za złamanie prawa.
PS. Tak pamiętam o certyfikacie kompetencji zawodowych
#spedycja #transport #timocom #bekaztransa #prawo
@xspeditor: Dzięki, że to poruszyłeś, dokładnie poczytam o tym, ponieważ zagadnienia z vat-em są mi jeszcze obce. Ale tak czy inaczej, marża wcale nie będzie jakaś wysoka na początku (okolice 3k euro). Z tego co na szybko wyczytałem, to vat od tej kwoty będzie w miarę akceptowalny.
Tak się składa że to nie jest typowa spedycja (firma przewozowa), więc koszty jakie będę generował wcale nie będą duże.
Suma kosztów miesięcznych jakie wyliczyłem to granice 2,5-3k PLN. (koszty to giełdy transportowe, ubezpieczenie, koszt księgowej, program do pisania zleceń, wysyłka listów). Zobowiązania wobec kontrahentów powinny +/- równoważyć się z czasem płatności przez moich klientów. Teoretycznie względem przewoźników powinienem mieć przygotowane pieniądze na 1 miesiąc ich
@Andorix: bardzo optymistyczne podejście.
Coraz więcej, coraz bardziej uznanych marek, które w Twojej nomenklaturze łapałby się pod kontrahenta, wydłużają terminy płatności do 60 dni, albo stosują kwiatki typu, 30 dni po ostatnim dniu miesiąca, w którym była wystawiona
@Andorix: widać, że nie wiesz o czym mówisz, z vatem chodzi o to, że dostajesz od klienta kwotę netto, a polskiemu przewoźnikowi musisz zapłacić