@M4ci3jS: dziękuję. Ja oglądam F1 dopiero od 16 lat więc nie mogłem w pełni doświadczyć romantycznej ery. Jednak zdarza mi się oglądać te stare materiały z lat 70. 80. 90. nawet wczesnych 00. i to zupełnie inny świat.
@cinu4 no tak, bo kierowca powinien chlać przed wyścigiem, zajarać i komuś przyfasolić jak się zdenerwuje, a później zdechnąć w wieku 40 lat xd. Ja tam wolę oglądać normalnych, sympatycznych ludzi, a nie badbojów, którzy na siłę mają szukać draki i klepać kobiety po tyłkach. Jak szukasz sportów, w którym rządzi patologia to się zainteresuj fame MMA czy inne freak fights.
@Tasde: Oj tak. Głupie społeczeństwo. Zwyczajnie ludzie się uspokoili i zaczynają dojrzewać do bycia bardziej poukładanym, spokojnym człowiekiem, nie agresywnym zwierzęciem. Z tego względu brak wojen w cywilizowanych krajach od wielu lat. Ale chyba masz mentalność wschodnich Mongołów, to nie dziwota, że kultura, spokój i sympatia jest "głupotą", w twoim ograniczonym odczuciu
@Leotard00: podałeś chyba najbardziej skrajny przypadek, klasyka w dyskusji. Ja zaprezentowałem przekrój całej stawki. Oprócz emocji sportowych F1 to swego rodzaju serial, w którym wiele dzieje się na kulisami, dochodzi do konfliktów i spięć. Tego jest w ostatnim czasie coraz mniej. Zdefiniuj też słowo "normalny". Dla mnie bycie na krótkiej smyczy i pilnowanie się 24/7 żeby czegoś nie palnąć nie jest do końca normalne.
@cinu4: Bardzo ładnie opisane - jedno ale. Z jednej strony piszesz że wszyscy są tacy nudni, a potem piszesz z pretensjami że Norris to dzieciak i się wygłupia przed kamerami ( ͡°͜ʖ͡°) W poważnych kwestiach, jest poważny LINK, a w innych... polecam zobaczyć jacy są dzisiejsi 20stolatkowie i Ci wszyscy influ z social mediów.
@cinu4: Klasyczne bierdolenie że "kIeDyŚ tO bYłY cZaSy DzIsIaJ tO nIe Ma CzAsÓw" Wskaż przykład sportu na najwyższym poziomie, w którym uczstnicy nie muszą ważyć swoich słów ze względu na kontrakty i kwestie PRowe (poza sportami walk). Co ma lewactwo do agresji kierowców? Mają wyjść z bolidu i się n---------ć żeby Ci się podobało?
@cinu4: Zgadzam się. To właśnie dlatego lubię Russella - może i bywa egocentryczny, ale przynajmniej jest JAKIŚ, tzn. powie coś ciekawego, pośmieje się, pokaże pazura kiedy trzeba i krzyknie sobie do mikrofonu. To w końcu człowiek, a do tego kierowca z ambicjami. Mam wrażenie, że dzisiaj ludzie boją się silnych charakterów i czują się przez nich zagrożeni. Komu mam kibicować? Zhou którego jedyną osobowością są Chiny...?
@cinu4: tak jak poprzednicy: bardzo dobrze podsumowanie stawki. Od siebie dodam, że PR zabija osobowość i obecnie widzimy wydmuszki, a nie prawdziwe charaktery tych sportowców. Jedni potrafią pływać jak ryba w wodzie w tym PRowym toksycznym bagnie - patrz Riccardo - wydaje się "prawdziwy" i wzbudza sympatie. Większość jednak wydają się nudni i bez wyrazu. Wolę oglądać prawdziwe charaktery niz ułożonych chłopców, którzy pilnują się by nie powiedzieć czegoś złego.
@cinu4: z jednej strony kibice nie chcą aby kierowcy gadali teksty autoryzowane przez PR, z drugiej strony ci sami kibice cisną po nich jak powiedzą coś co nie pomaga działu PR w swojej pracy,
sami kibice wymagają od nich działań na których zyskują wizerunkowa, a te na których tracą są krytykowane,
często nawet nie krytykuje się ich słów, nie ocenia tego co powiedzieli ale właśnie ocenia jakie to ma wpływ
@cinu4: Opis nawet z humorkiem, ale co do charakteru, jeśli reprezentatem "statego pokolenia" kierowców miał być Alonso, który jest bardzo toksycznym człowiekiem, to ja już wolę to obecne. U obecnych też znajdziesz co nieco dymów i dram, tylko trzeba czytać między wierszami.
@cinu4: masz w sumie racje, po czesci wynika to pewnie z tego, ze obecnie w stawce wiekszosc to paydriverzy, nie czyste talenty, ktore od najmlodszych lat gryzyly sie na torach kartingowych o zwyciestwo. do tego smutnego widowiska spory wklad maja tez przepisy. kiedys deszcz nie byl przeszkoda. obecnie troche pada to zaraz SC, przerwy, czerwone flagi itp. Ogolnie cale widowisko staje sie mega jalowe.
@cinu4 Piastri to z charakteru taki Prost, Pironi czy inny Scheckter, który nigdy nie będzie darł mordy i jest stoikiem, ale ma jaja by postawić na swoim.
Jedynymi oldschoolowcami co nie boją się powiedzieć kontrowersyjnych rzeczy albo sobie pobluzgać czy skundlić innych zawodników to Max i Alonso.
Hamilton to ciota, która ma kompleks niższości i boi się zacząć poważną dramę, bo boi się że straci walidację opinii publicznej. Zauważyłem oglądając wywiady
@cinu4: Dochodzisz do Norrisa i wiesz że masz do czynienia z boomerskim p--------o kiedyś to było xD Po prostu Norris nie jest taki wyrazisty i charyzmatyczny jakbym sobie tego życzył!!!11
fajen bo udało się naprawić lapka, laptop 13 lat, wiatraczek głośnio chodził, chrzęścił, zamówiłem nowy, zamontowałem, wymieniłem też pastę na procku na nową i śmiga cichutko, temperaturki fajne, umiem coś
@Tasde: nie, nie dziwię się
Ja tam wolę oglądać normalnych, sympatycznych ludzi, a nie badbojów, którzy na siłę mają szukać draki i klepać kobiety po tyłkach. Jak szukasz sportów, w którym rządzi patologia to się zainteresuj fame MMA czy inne freak fights.
źródło: temp_file2428970472628248968
Pobierz"kIeDyŚ tO bYłY cZaSy DzIsIaJ tO nIe Ma CzAsÓw"
Wskaż przykład sportu na najwyższym poziomie, w którym uczstnicy nie muszą ważyć swoich słów ze względu na kontrakty i kwestie PRowe (poza sportami walk). Co ma lewactwo do agresji kierowców? Mają wyjść z bolidu i się n---------ć żeby Ci się podobało?
@cinu4: Cały post narzekania na PR-owych grzecznych chłopców a najbardziej objechałeś Norrisa, który na tym tle akurat się wyróżnia xD
Dostajesz PR-owych grzecznych chłopców bo podobnie jak większość społeczeństwa, takich łatwiej akceptujesz.
z drugiej strony ci sami kibice cisną po nich jak powiedzą coś co nie pomaga działu PR w swojej pracy,
sami kibice wymagają od nich działań na których zyskują wizerunkowa,
a te na których tracą są krytykowane,
często nawet nie krytykuje się ich słów, nie ocenia tego co powiedzieli ale właśnie ocenia jakie to ma wpływ
Jedynymi oldschoolowcami co nie boją się powiedzieć kontrowersyjnych rzeczy albo sobie pobluzgać czy skundlić innych zawodników to Max i Alonso.
Hamilton to ciota, która ma kompleks niższości i boi się zacząć poważną dramę, bo boi się że straci walidację opinii publicznej. Zauważyłem oglądając wywiady