Wpis z mikrobloga

Skąd w ogóle te twierdzenia, że 10k na rękę w Warszawie to niedużo, lub że w wieku 25 lat 5k na rękę to mało? xD Wykop to jakaś alternatywna rzeczywistość. Wystarczy wejść na portal z ogłoszeniami o pracę z widełkami, żeby zweryfikować te wysrywy.

Powyżej 10k zarabiają często handlowcy w środowisku międzynarodowym (z prowizją), menadżerowie, osoby z wieloletnim doświadczeniem w swojej branży. Ta bańka wysokich zarobków dotyczy tylko IT, ale i na to przyjdzie kres, bo kończy się powoli bum i wbija AI, zresztą już teraz są cięcia etatów wśród juniorów i nawet częściowo midów, a senior to senior, zawsze dobrze zarobi.

Ludzie w dużych miastach zarabiają lepiej, ale co z tego, skoro ceny najmu i usług są znacznie większe. Weźmy sobie Referenkę z Urzędu Miasta, która zarabia 3500 zł, na dwupokojowe mieszkanie wraz z partnerem płaci 1800 zł z opłatami, czyli na głowę 900 zł. Zostaje jej 2600 na życie.

Z drugiej strony jest jakaś laska z korpo, która zarabia 6k, ale koszt dwupokojowego mieszkania z opłatami to 4000 zł (2000 zł na głowę). Zostaje jej 4000 zł na życie, ale koszty dojazdu (bilet miesięczny/paliwo) + koszty usług są zdecydowanie większe. Opcjonalnie może się gnieździć z partnerem na kurniku 30m2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaraz będzie o tej mitycznej karierze i awansach. Owszem, możliwości rozwoju są nieporównywalnie większe, ale nie dla każdego. Gdyby każda osoba 30+ z korpo zarabiała 10k na łapę, to byłoby to za proste.

Dodam tylko, że w większości przypadków trzeba mieć po prostu ogromne szczęście, żeby być w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie i dostać taką pracę, gdzie się dobrze wszystkiego nauczysz, bo z tym bywa różnie. Czasem ludzie tracą po kilka lat życia "klepiąc excela", bo rzeczywistość okazała się gorsza niż obietnice, a z czegoś trzeba żyć, 30 cv na 1 miejsce pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #pieniadze #inflacja #warszawa #trojmiasto #bogactwo #praca #zarobki #takaprawda #korposwiat
  • 80
  • 2
@herbatananoc: To prawda, 10k to na duże miasto w obecnej sytuacji ekonomicznej nie jest dużo, dlatego prawie nikomu w Polsce nie żyje się dostatnie, jeśli nie jest przedsiębiorcą z wysokimi dochodami, lub nie kradnie, nie jest obsadzony na stołku po znajomości, nie ma rzadkiej pracy typu pilot etc.
@Kopyto96: wynajęcie jakiegokolwiek mieszkania w Wawie to ok 2,5-3,5k plus czasem jeszcze opłaty. Oczywiście jeśli masz własne mieszkanie bez kredytu to płacisz tylko czynsz. Jedzenie, ubranie, inne koszty miesięczne. Za 5k da radę żyć, ale zapomnij o kupnie/najmie fajnego samochodu, jedzeniu na mieście czy wakacjach 2x w roku.

Jeśli chodzi o zarobki, przeważają właśnie takie. Ale jest sporo osób, które mają wielokrotnie więcej i tu 10-15k nie jest jakimś mega osiągnięciem,
@Kopyto96: może sprawdź ceny najmu/leasingu samochodu, a potem popatrz na ogłoszenia o najmie mieszkania, ok?
Chyba że chcesz jeździć Tico i mieszkać w wynajętym od emerytki pokoju z meblami z PRL.
Po co takie drogie auto? Można jeździć autem za 40-50k i kupić je za gotówkę.


@Kopyto96: odkładając po 1k miesięcznie, kupisz takie za gotówkę po 3-4 latach. Do tego czasu rozumiem... Tico + zbiorkom.
Nie mówię że tak się nie da. Dla wielu osób to rzeczywistość.
@nairoht: wiem że wiele osób tak żyje. Prowadzę biznes, wiem ile zarabiają ludzie na różnych stanowiskach poczynając od Ukraińców, kasjerek w sklepach, kosmetyczek, inżynierów po szefów zarządu, menadżerów itd.

Najtańszy nowy samochód to 65k+. Wszędzie w kraju. Najtańszy. Wiem że można kupić używany.
Najtańsze własne mieszkanie w Wawie to 12k+/m2.

Skoro nie zarabiasz na najtańsze, to sam znajdź określenie na takie życie. Przeżyjesz, jasne, jak kilka milionów ludzi wokół. Ale umówmy
@gharman: Jeżdżę głównie autobusami i tramwajami, przy znacznie wyższych zarobkach. Jeździ się super.
Odróżnijmy "mnie to wystarczy" od życia na godnym poziomie.
W wielu krajach stawka dzienna na przeżycie to kilka $ i tak żyją miliardy ludzi. Nie walczą z głodem, czasem mają jakieś własne domy, wielu z nich jest szczęśliwych. W wielu regionach Polski ludzie żyją za minimalną i także przywykli a niektórych takie życie uszczęśliwia.

zarabiałem w Krakowie 4k